Daty Chińskiego Nowego Roku Księżycowego (lat 1900-2140) i Znak Świni w Chińskim (urodzinowym) Zodiaku Zwierzęcym
(po: angielsku For English version click on this flag i polsku Dla polskiej wersji kliknij na ta flage)
Zaktualizowano: 2024/2/7

Najnowsze aktualizacje: #F1 do #F5 i #368, #B5.1



Menu 1:

(Wybór języka:)


(Organizujące:)

Strona główna

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

FAQ

Tekst [11] w PDF


(Tu po polsku:)

Świnka z chińskiego zodiaku

Świnka z chińskiego zodiaku w PDF

Zdjęcia ozdobnych świnek

Źródłowa replika tej strony

Wymieranie lat 2030-tych

Pitna woda deszczowa

Energia słoneczna

Darmowa energia i perpetuum mobile

Telekinetyczne ogniwo

Grzałka soniczna

Telekinetyka

Samochody bez spalin

Telekineza

Strefa wolna od telekinezy

Telepatia

Trzęsienia ziemi

Sejsmograf

Artyfakt

Koncept Dipolarnej Grawitacji

Naukowa Teoria Wszystkigo 1985 roku

Totalizm

Pasożytnictwo

Karma

Prawa moralne

Nirwana

Teoria Życia z 2020 roku

Dowód na duszę

Wehikuły czasu

Nieśmiertelność

Napędy

Magnokraft

Komora oscylacyjna

Militarne użycie magnokraftu

Tapanui

Nowa Zelandia

Atrakcje Nowej Zelandii

Dowody działań UFO na Ziemi

Fotografie UFO

Chmury-UFO

Bandyci wśród nas

Tornado

Huragany

Katrina

Lawiny ziemne

Zburzenie hali w Katowicach

Ludobójcy

26ty dzień

Petone

Przepowiednie

Plaga

Podmieńcy

WTC

Columbia

Kosmici

UFOnauci

Formalny dowód na istnienie UFO

Zło

Antychryst

O Bogu naukowo

Dowód na istnienie Boga

Metody Boga

Biblia

Wolna wola

Prawda

Dr Pająk portfolio

Widea z moim udziałem

"Smart" TV

O mnie (dr inż. Jan Pająk)

Krótkie "o mnie"

Poszukuję pracy

Aleksander Możajski

Świnka z chińskiego zodiaku

Zdjęcia ozdobnych świnek

Radości po 60-tce

Kuramina

Uzdrawianie

Owoce tropiku

Owoce w folklorze

Postępowanie z żywnością

Ewolucja ludzi

Wszystko-w-jednym

Grecka klawiatura

Rosyjska klawiatura

Rozwiązanie kostki Rubika 3x3=9

Rozwiązanie kostki Rubika 4x4=16

Playlisty piosenkowe dla TV i PC

Instrukcja piosenkowych playlist

Wrocław

Malbork

Milicz

Bitwa o Milicz

Św. Andrzej Bobola

Liceum Ogólnokształcące w Miliczu

Klasa Pani Hass z LO Milicz

Absolwenci PWr 1970

Nasz rok

Wykłady 1999

Wykłady 2001

Wykłady 2004

Wykłady 2007

Wieś Cielcza

Wieś Stawczyk

Wszewilki

Zwiedzaj Wszewilki i Milicz

Wszewilki jutra

Zlot "Wszewilki-2007"

Unieważniony Zjazd "2007"

Poprzedni Zlot "2006"

Raport Zlotu "2006"

Korea

Hosta

Lepsza ludzkość

Pająk do sejmu NZ 2014

Pajak na Prezydenta 2015

Pajak na Prezydenta 2020

Pajak dla prezydentury 2020

Partia totalizmu

Statut partii totalizmu

FAQ - częste pytania

Replikuj

Memoriał

Sabotaże

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

Źródłowa replika strony menu

Źródła wpisów do blogów

Tekst [18] w PDF

Tekst [17] w PDF

Tekst [13] w PDF

Tekst [12] w PDF

Tekst [11] w PDF

Tekst [10] w PDF

Tekst [8p/2]

Tekst [8p]

Tekst [7]

Tekst [7/2]

Tekst [7b]

Tekst [6/2]

[5/4]: 1, 2, 3

Tekst [4c]: 1, 2, 3

Tekst [4b]

Tekst [3b]

Tekst [2]

[1/3]: 1, 2, 3

X tekst [1/4]

Monografia [1/4]:
P, 1, 2, 3, E, X

Monografia [1/5]



(In English here:)

Pigs from Chinese zodiac

Pigs from Chinese zodiac in PDF

Pigs Photos

Source replica of this page

The Great Purification of 2030s

Drinking rainwater

Solar energy

Free energy

Telekinetic cell

Sonic boiler

Telekinetics

Zero pollution cars

Telekinesis

Telekinesis Free Zone

Telepathy

Earthquake

Seismograph

Artefact

Concept of Dipolar Gravity

Scientific Theory of Everything of 1985

Totalizm

Parasitism

Karma

Moral laws

Nirvana

Theory of Life of 2020

Proof of soul

Time vehicles

Immortality

Propulsion

Magnocraft

Oscillatory Chamber

Military use of magnocraft

Tapanui

New Zealand

New Zealand attractions

Evidence of UFO activities

UFO photographs

Cloud-UFOs

Bandits amongst us

Tornado

Hurricanes

Katrina

Landslides

Demolition of hall in Katowice

Predators

26th day

Petone

Prophecies

Plague

Changelings

WTC

Columbia

Aliens

UFOnauts

Formal proof for the existence of UFOs

Evil

Antichrist

About God

Proof for the existence of God

God's methods

The Bible

Free will

Truth

Dr Pajak portfolio

Videos with me

"Smart" TVs

About me (Dr Eng. Jan Pajak)

Old "about me"

My job search

Aleksander Możajski

Pigs from Chinese zodiac

Pigs Photos

Healing

Tropical fruit

Fruit folklore

Food handling

Evolution of humans

All-in-one

Greek keyboard

Russian keyboard

Solving Rubik's cube 3x3=9

Solving Rubik's cube 4x4=16

Song playlists for TV and PC

Instruction for song playlists

NZ Driving Licence advice

Wrocław

Malbork

Milicz

Battle of Milicz

St. Andrea Bobola

Village Cielcza

Village Stawczyk

Wszewilki

Wszewilki of tomorrow

Korea

Hosta

1964 class of Ms Hass in Milicz

TUWr graduates 1970

Lectures 1999

Lectures 2001

Lectures 2004

Lectures 2007

Better humanity

Pajak for parliament 2014

Pajak regarding 2017

Pajak for parliament 2017

Party of totalizm

Party of totalizm statute

FAQ - questions

Replicate

Memorial

Sabotages

Index of content with links

Menu 2

Menu 4

Source replica of page menu

Text [13] in PDF

Text [11] in PDF

Text [8e/2]

Text [8e]

Text [7]

Text [7/2]

Text [6/2]

Text [5/3]

Figs [5/3]

Text [2e]

Figures [2e]: 1, 2, 3

Text [1e]

Figures [1e]: 1, 2, 3

X text [1/4]

Monograph [1/4]:
E, 1, 2, 3, P, X

Monograph [1/5]


(Auf deutsch:)

Freie Energie

Telekinesis

Moralische Gesetze

Totalizm

Über mich


(En français:)

Énergie libre

Telekinesis

Lois morales

Totalizm

Au sujet de moi


(En espańol:)

Energía libre

Telekinesis

Leyes morales

Totalizm

Sobre mí


(In italiano:)

Energia libera

Telekinesis

Leggi morali

Totalizm

Circa me




Menu 2:

(Przesuwne)

Oto wykaz wszystkich stron które powinny być dostepne pod niniejszym adresem (tj. na tym serwerze), w zestawieniu językowym - w 8 językach. Jest on częściej aktualizowanym powtórzeniem stron zestawionych też w "Menu 1". Wybierz poniżej interesującą Cię stronę manipulując suwakami, potem kliknij na nią aby ją uruchomić:

Tu powinna być wyświetlona strona menu2_pl.htm.

(Ten sam wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 2".)



Menu 3:

(Alternatywne adresy tej strony:)

(Na płatnych serwerach:)

totalizm.pl

pajak.org.nz

(Na darmowym hostingu ale z FTP:)

drobina.rf.gd

geocities.ws/immortality

gravity.ezyro.com

nirwana.hstn.me

(Stare i rzadko aktualizowane:)

tornados2005.narod.ru




Menu 4:

(Przesuwne)

Oto wykaz adresów wszystkich totaliztycznych witryn działających w dniu aktualizacji tej strony. Pod każdym z owych adresów powinny być dostępne wszystkie totaliztyczne strony wyszczególnione w "Menu 1" i "Menu 2", włączajac w to również ich odmienne wersje językowe (tj. wersje w językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, włoskim, greckim i rosyjskim). Najpierw więc w poniższym okienku wybierz adres serwera z każdego masz zamiar skorzystać manipulując suwakami, potem kliknij na jego adres, kiedy zaś otworzy się strona reprezentująca ów serwer wówczas wybierz sobie z "Mednu 1" lub z "Menu 2" interesującą cię stronę i kliknij na nią aby ją uruchomić i przeglądnąć:

Tu powinna być wyświetlona strona menu.htm.

(Niniejszy wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 4".)


WSTĘP:
Witam na stronie internetowej poświęconej wprost cudownym zdolnościom chińskiego kalendarza księżycowo-słonecznego, a także datom chińskiego Nowego Roku w owym kaledarzu z przedziału czasu od 1900 do 2140 roku, wraz z opisami owych przelicznych tajemnic znaku "świni" z chińskiego zodiaku zwierzęcego. W punktach #B5.1 i #F2 poniżej uzasadniam też dlaczego liczne zdolności prognostyczne oraz zdumiewająco dokładne odzwierciedlenie działania natury i otaczającego nas wszechświata cechujące ten sprezentowany nam przez cywilizację z gwiazd chiński kalendarz, stanowią kolejny z ogromnej liczby bezpośrednich dowodów na istnienie Boga znacznie szerzej niż tutaj opisywanych moją stroną god_proof_pl.htm.

Historia niniejszej strony jest dosyć unikalna. Moja znajoma, która jest jedną z owych małych i nieśmiałych Chinek, zbiera najróżniejsze ornamentalne świnki. Ona sama urodziła się bowiem pod znakiem "świni" z chińskiego zodiaku zwierzęcego. Stąd jej hobby polega na kolekcjonowaniu najróżniejszych ozdobnych świnek z owego chińskiego zodiaku - na który składają się charaktery i losy życiowe osób urodzonych pod znakami któregoś z 12 zwierząt tego zodiaku, a stąd wykazujących najważniejsze cechy charakteru tegoż zwierzęcia. Do chwili obecnej udało jej się już zgromadzić ogromną liczbę najróżniejszych ornamentalnych świnek z chińskiego zodiaku. Ponadto kolekcjonuje ona wszystko co jest związane ze znakiem "świni" z chińskiego zodiaku. Jej zbiory są tak niezwykłe, podczas gdy jej opowiadania o cechach i historii znaku świni aż tak interesujące, że chciałem ją przekonać aby zaprezentowała swoją niezwykłą kolekcję w Internecie. Niestety, zdecydowanie odmówiła - jak już napisałem, jest ona bardzo nieśmiałą osóbką (patrz "Fot. #Z2" poniżej). Dlatego przekonałem ją aby pozwoliła mi zaprezentować jej kolekcję na niniejszej stronie internetowej, oraz powtórzyć tu niektóre z opowiadań jakie od niej zasłyszałem. Tym razem się zgodziła z jednym warunkiem, mianowicie że ona sama pozostanie anonimową (czemu zresztą się NIE dziwię, ponieważ ona jest też współwłaścicielką ogromnej fabryki przypraw i koserw jaka eksporuje swe jadalne produkty na cały świat). W ten sposób, za pośrednictwem niniejszej strony internetowej chciałbym zaprosić czytelnika, aby wybrał się razem ze mną do magicznego świata tajemnic, znaków zodiaku, horoskopów, świń, przeznaczenia, itp. Życzę przyjemnego czytania.


* * *

Treść tej strony autoryzuje dr inż. Jan Pająk, czyli badacz, odkrywca i wynalazca Nowej Zelandii i Polski oraz WorldCat Identity (tj. "Tożsamość Światowej Kategorii" - patrz strona http://worldcat.org/identities/), losy życiowe którego opisane są na jego autobiograficznej stronie o nazwie pajak_jan.htm. Z zawodu dr inż. Jan Pająk to nauczyciel akademicki, który uczył studentów i prowadził badania na 10 uczelniach świata gdzie wykładał całą gamę przedmiotów z aż dwóch odmiennych dyscyplin, tj. z dyscypliny Inżynierii Mechanicznej i Budowy Maszyn najpierw na swej rodzimej Politechnice Wrocławskiej, potem zaś na uniwersytetach w Nowej Zelandii (Canterbury), Malezji (Kuala Lumpur) i Borneo (Kuching), a także z dyscypliny Inżynierii Softwarowej oraz Języków Programowania na czterech uczelniach Nowej Zelandii (tj. na: Invercargill College, Dunedin University, Timaru Polytechnic i Wellington Institute of Technology) oraz na uniwersytetach z Cypru (Famagusta) i Korei Południowej (Suwon). Na aż czterech z tych uczelni (tj. na uniwersytetach z Cypru, Malezji, Borneo i Korei) był zatrudniony na stanowisku profesora uniwersyteckiego. W początkowej części 21 wieku dr inż. Jan Pająk tym wyróżnił się też z grona nadal żyjących wówczas odkrywców i wynalazców oraz jednocześnie obywateli Polski i/lub Nowej Zelandii, że stał się najszerzej z nich znanym wtedy w świecie, najróżnorodniej interpretowanym, a ponadto najbardziej produktywnym - na przekór prowadzenia badań bez finansowania i na zasadach jakoby prywatnego "hobby" naukowego wymuszanego oficjalną dezaprobatą badanych przez niego obszarów wiedzy, oraz na przekór iż wyniki jego badań stanowią jedną ze skrycie najzacieklej obecnie na świecie blokowanej, ukrywanej, obrzydzanej i zwalczanej "zakazanej wiedzy i prawdy". Aby dać tu jakieś pojęcie ile trudu, środków i ekspertyzy ktoś niewypowiedzianie potężny i wrogi ludzkości wkłada aby skrycie wyszydzać, obrzydzać i blokować wyniki badań autora tej strony (zaś na wypadek iż kiedyś powód tego zmyślnego sabotażowania może jednak się wydać - tak jak obiecuje to Biblia w wersecie 10:26 z "Mateusza", bardzo fachowo wkłada także w szydzenie legalnie dziś NIE zabraniane) - oglądnij około półgodzinne wideo Ruch Oporu – Bity Nadśliskie full album treść jakiego wyjaśniają prawdy opisywane m.in. w punktach #A5 i #I4 strony totalizm_pl.htm, poczym porównaj treść tego widea np. z obiektywnie raportującym filmem Zaskakujące koncepcje ufologiczne profesora Jana Pająka. Porównanie bowiem obu tych wideów potwierdzi iż właśnie przeglądasz stronę jednego z najbardziej kosztownie prześladowanych, wyszydzanych i blokowanych naukowców ludzkości i Polski, który pechowo dla siebie naraził się tym jakiejś potężnej mocy iż odkrył to co wyjaśnił w {10} do {12} z punktu #H2 strony o nazwie biblia.htm i we wpisie #354 do blogów totalizmu, zaś empirycznie potwierdził np. w #K1 do #K4 strony petone_pl.htm i we wpisach #347 oraz #355 do blogów totalizmu. To dlatego od zmyślnych sabotaży NIE są w stanie uchronić się nawet jego strony z ulubionymi piosenkami, które jednych dni działają, innych zaś dni pokazują tylko komunikaty "wideo niedostępne". Choć bowiem uruchamiane tymi stronami piosenki istnieją i są dostępne w YouTube.com, programy w youtube.com jakie udostępniają te piosenki są przez jakąś "moc zła" powtarzalnie psute lub przeprogramowywane na ich nieudostępnianie wybranym osobom - tak jak to dokumentuje przeglądnięcie jego "playlist" uruchamianych ze strony o nazwie p_l.htm lub ze strony o nazwie p_.htm. Tylko krótkie zilustrowanie i streszczenie najważniejszych z odkryć, wynalazków i naukowo niepodważalnych dowodów formalnych dra inż. Jana Pająk wymagało przygotowania aż szeregu półgodzinnych filmów nauczających udostępnianych za darmo w internecie albo w trzech językach, tj. polskim, angielskim i niemieckim, wszystkie które z nich uszeregowane od najnowszych do najstarszych są linkowane stroną djp.htm - przykładowo: filmu "Dr Jan Pająk portfolio" polskojęzyczną wersję którego można oglądnąć pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=f3MuZec4jGM i filmu "Napędy Przyszłości" polskojęzyczna wersja którego upowszechniana jest z adresu https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI; czy angielskojęzycznego i niemieckojęzycznego 4-minutowego filmu "How big is the Magnocraft" upowszechnianego z adresu https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c; albo też filmów udostępnianych z narracją w języku polskim ale z napisami w języku angielskim (niestety, od połowy 2022 roku często przez kogoś sekretnie blokowanymi) - przykładowo: filmu "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" udostępnianego pod internetowym adresem https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E, czy filmu "Zagłada ludzkości 2030" upowszechnianego pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 (odnotuj, że owe napisy w języku angielskim, jeśli NIE są dla danego obszaru lub osoby blokowane, wówczas mogą być "włączane" lub "wyłączane" na życzenie klikaniem na ikonkę "cc", tj. "subtitles/closed captions", z dolnej-prawej części danego filmu). Niestety, dotychczasowe efekty przełomowych wyników jego badań stanowią ilustrację jak doskonale dzisiejszą sytuację z prawdą, wiedzą i "oficjalną nauką ateistyczną" odzwierciedla mądrość życiowa wersetów Biblii z Mateusza 13:57, Łukasza 4:24 i Jana 4:44, a także mądrość ludowa zawarta w przysłowiu "prawda w oczy kole". Wszakże np. w Nowej Zelandii aż do dzisiaj o istnieniu i wynikach jego badań niemal nikt NIE chce wiedzieć. Z kolei np. w Polsce dla unieważnienia, zaprzeczenia, wyciszenia i zwalczenia jego odkryć, wynalazków i dowodów formalnych sporo rodaków konspiruje się w gangi postępujące jak monopole wypaczające prawdę i zapominające o Bogu (tak jak przykładowo dokumentuje to od #A5 do #A5.1 strona o nazwie totalizm_pl.htm), a stąd jakie przyszłym pokoleniom usiłują pozostawić tylko kłamstwa, śmieci, pozatruwaną wodę, powietrze i glebę, oraz wyniszczoną naturę. Najgorsze jednak iż gro opanowanych chroniczną pasywnością dzisiejszych mieszkańców Ziemi utrzymujących się z oderwanych od życia "prac umysłowych" i wygłaszania "przemówień" bogatych w słownikowe obietnice "co" jednak zupełnie pozbawionych wyjaśnień inżynierskiej procedury "jak" ich zrealizowania, tak już odwykło od wykonywania produktywnej "pracy fizycznej" i rzeczywistych działań opisywanych np. w punktach #G3 do #G5 strony wroclaw.htm i tak zatopiło się w iluzji, zakłamaniu i propagandzie swych komórek, komputerów i telewizji, że NIE są już w stanie nawet posadzić w swych ogrodach, lub na nieużytkach, miedzach, strumieniach czy przy drogach kilku drzew opisywanych pod Fot. #A1 z mojej strony cielcza.htm, jakie okazałyby się wysoce użyteczne w nadchodzących czasach powszechnego głodu i braku życiodajnych surowców, albo posiać w swych ogródkach i działkach jadalne warzywa i sadzonki, czy podjąć jakiekolwiek rzeczywiste działania broniące ich, ichnich potomków oraz pozostałych bliźnich przed szybko nadchodzącą zagładą lat 2030-tych.

Czytającym moje strony internetowe warto przypomnieć, że wielkość druku tej i wielu innych stron sutora daje się zwiększać aż do około 300% ich standardowej wielkości. To zaś pozwala aby strony te łatwo czytać bez użycia okularów. Każde bowiem software użyte do ich wyświetlania ma wbudowany w siebie tzw. "zoom". Np. w "Google Chrome" ów "zoom" odsłania się kliknięciem na pionowy "trzykropek" w prawym górnym rogu ekranu, poczym druk można zwiększać lub pomniejszać klikając na plus lub minus owego "zoom". "Firefox" ten sam "zoom" odsłania kliknięciem tam na trzyliniowy myślnik, zaś "Internet Explorer" - po kliknięciu tam na 8-zębowy "trybik". Także zdjęcia tej i innych stron autora też daje się powiększać nawet do 500% ich oryginalnej wielkości - co pozwala np. na dokładne oglądnięcie sobie ich szczegółów - np. twarzy kogoś kto nas interesuje. Najprościej uzyskać takie powiększanie zdjęcia, najpierw na nie klikając - tak aby ukazało się ono w odrębnym okienku. Potem należy (też kliknięciem) pokazać je sobie z tego odrębnego okienka na ekranie komputera. Mając zaś je już na ekranie komputera, można otworzyć sobie dla niego "zoom" jaki opisałem powyżej dla powiększania druku tej strony, poczym klikając na + lub - owego zoom można sobie owo zdjęcie z ekranu dowolnie zwiększać lub pomniejszać.


Część #A: Informacje wprowadzające tej strony:

      

#A1. Jakie są cele tej strony:

       Bóg uformował otaczającą nas rzeczywistość w dosyć niezwykły sposób. Mianowicie wszystko ma w niej jakby wielowarstwową strukturę. Owa wielowarstwowość struktury wszechświata wyjaśniana jest szerzej na stronach totalizmu o Biblii, dowodach naukowych na istnienie Boga, pochodzeniu zla, wolnej woli, itp. Jeśli więc zacząć zgłębiać cokolwiek co nas otacza, wówczas zaczyna to ujawniać zadziwiającą głębię wiedzy i powiązań o jakich uprzednio nie mieliśmy najmniejszego pojęcia. Celem tej strony jest więc pokazanie choćby początkowych informacji na temat dalszych warstewek wiedzy i powiązań jakie kryją się poza każdemu znanym kształtem najzwyklejszej świnki.


#A2. Świnie są ogromnie tajemnicze:

       Aczkolwiek ludzie zwykle nie uświadamiają tego sobie, na dodatek do znanych nam cech, świnie posiadają cały szereg tajemniczych jakości, jakie nie są ani znane ani nawet badane przez dotychczasowe nauki. Jednak niektóre z tych jakości znamy już z mądrości ludowej, jako że znane są one już od wieków w kulturach Wschodu. Pomału również Zachodnia kultura zaczyna dowiadywać się o niektórych z nich. Także są one badane przez filozofię totalizmu. Najlepszym ich przykładem takiej już znanej na Zachodzie tajemniczej jakości świń, jest ich zdolność telepatyczna opisywana poniżej. Przedyskutujmy teraz niektóre z najbardziej znanych owych tajemniczych jakości świń:
       1. Telepatia. Zdolności telepatyczne świń są doskonale znane rolnikom i rzeźnikom. Dla przykładu, jest powszechnie wiadomym że świnie płaczą (jak ludzie) kiedy wysyła się je do rzeźni. Jeśli życzysz sobie dowiedzieć się więcej na temat mechanizmu telepatii (a więc także na temat mechanizmu jaki pozwala świniom przechwytywać myśli ludzi), rzuć okiem na stronę internetową całkowicie poświęconą omówieniu telepatii. Adres owej strony jest jak następuje (kliknij na ów adres aby się tam przemieścić): telepathy_pl.htm. Szczególnie może cię zainteresować poznanie eksperymentów dokonywanych na temat odbierania ludzkich myśli przez nie-ludzi (np. przez rośliny). Odbieranie to jest nawet obiektywnie wykrywalne za pośrednictwem urządzenia technicznego nazywanego "encefalograf" (także znany pod nazwą "wykrywacza kłamstw"). Owe eksperymenty telepatyczne są opisane w rozdziale C traktatu [7/2] "Piramida mysli", dostępnej gratisowo m.in. ze strony internetowej tekst_7_2.htm. Z kolei mechanizm telepatii jest opisany dokładnie w podrozdziale H7.1 z tomu 4 najnowszej monografii [1/5], a także w podrozdziale H7.1 z tomu 4 innej monografii [8/2] o tytule "Totalizm".
       2. Telekineza. Mechanizm telekinezy jest taki, że może ona zostać zrealizowana również przez najróżniejsze zwierzęta, włączając w to świnie. Dla przykładu, folklor ludowy twierdzi, że dzikie świnie nie mogą być zamkniete za żadnym ogrodzeniem, bowiem bez wzgledu na to jak silne by ono nie było, świnie te zawsze zdołają się uwolnić. Niektóre folklory wierzą, że dzikie świnie czynią użytek właśnie z telekinezy aby przedzierać się przez najróżniejsze normalnie nieprzebyte płoty i bariery. Więcej danych na temat mechanizmu telekinezy można znaleźć w podrozdziale H6.1 z tomu 4 najnowszych monografii [1/5] i [1/4] - dostępnych m.in. na wielu stronach totalizmu, np. na stronie (kliknij aby ją uruchomić): tekst_1_5.htm.
       3. Uzdrawianie. Świnie są również znane z ich zdolności do uzdrawiania. Aczkolwiek ostatnio ludzie przestali korzystać z owych ich mocy, ciągle są one znane dla folkloru wielu narodów. Dla przykładu, w dawnych czasach metalowe ostrza strzał były usuwane w sposób naturalny z ciał rycerzy, za pośrednictwem jedzenia określonych części świni. Także nowoczesna medycyna stopniowo odkrywa uzdrawiające zdolności świń. Dla przykładu, jak dotychczas świnie są jedynymi znanymi zwierzętami, które pozwalają na transplantowanie swoich organów oraz tzw. "komórek macierzystych" bezpośrednio do ludzi. Nadprzyrodzony składnik uzdrawiania dyskutowany jest m.in. na stronie internetowej malbork.htm.
       4. Uczucia. Jest doskonale wiadome rolnikom, ze świnie okazują swoje uczucia w podobny sposób jak to czynią ludzie. Przykład takiej manifestacji uczuć przez świnie, jest ich płacz kiedy wysyłane są do rzeźni. Wiecej informacji na temat mechanizmu i pochodzenia uczuć, jakie wyjaśniają dlaczego uczucia mogą być także doświadczane przez świnie, zawarte jest w podrozdziałach K5.5 i A7 monografii [8] - "Totalizm", a także w podrozdziale I5.5 (tom 5) uprzednio już wskazywanej monografii [1/4].
       5. Reinkarnacja. Badania nad regresją hipnotyczną prowadzone przez najróżniejsze "nauki alternatywne" wskazują, że ostatnim zwierzęciem w które ludzie się inkarnują tuż przed tym zanim zostają ludźmi, są właśnie świnie. To może wyjaśnić powody dla jakich niektóre religie zabraniają jedzenia wieprzowiny. Więcej na temat reinkarnacji można poznać z pozdozdziału I4 monografii [8] - "Totalizm" która dostępna jest gratisowo m.in. na stronie internetowej: tekst_8_2.htm. (Odnotuj jednak z punktu #J3 mojej strony internetowej o nazwie malbork.htm, że faktycznie to badania nowej tzw. "nauki totaliztycznej" dowodzą iż reinkarnacja NIE istnieje w formie w jakiej opisują ją tradycje religijne Dalekiego Wschodu. Okazuje się bowiem, że owe tradycje powypaczały z upływem czasu opisy działania tzw. "omniplanu" w dawnych czasach wyjaśnianego ludziom przez Boga, zaś obecnie opisanego dokładniej w punkcie #C4 mojej strony o nazwie immortality_pl.htm.)

Fot. #A2.

Fot. #A2: Rodzinka kryształowych świnek. Być może, że reprezentują one naszą to co wielu ludzi wierzy iż było naszą ostatnią reinkarnację w zwierzę zanim zostaliśmy ludźmi.
       W tym miejscu należy jednak dodać, że zgodnie z badaniami nowej totaliztycznej nauki zaprezentowanymi w punktach #J1 do #J3 strony malbork.htm, faktycznie to NIE istanieje forma "reinkarnacji" opisywana przez religie Dalekiego Wschodu. Religie te błędnie zinterpretowały bowiem jako "reinkarnację" informacje przekazane im na temat działania boskiego tzw. "omniplanu" opisywanego w punkcie #C4 strny o nazwie immortality_pl.htm.


Część #B: Świnia jest też jednym ze znaków chińskiego urodzinowego zodiaku zwierzęcego:

      

#B1. Spójrzmy na świnię innymi oczami:

       Świat Zachodu zwykle widzi świnie jako dostarczycielki boczku na śniadanie, jako symbole nieczystych ludzi, albo jako źródła "non halal" (niedozwolonego) mięsa dla niektórych religii. Jednak świnie przenoszą najróżniejsze inne mityczne jakości, które są uznawane od wieków przez wiedzę folklorystyczną wielu narodów, a które zaczynają być ponownie odkrywane dopiero ostatnio. Dla przykładu, zwykle mają one raczej miły charakter, jaki w bardzo przyjemny sposób został odzwierciedlony w australijskim filmie "Bebe" (gdzie świnka o imieniu "Bebe" gra główną rolę). Lekarze wiedzą, że świnie są jedynymi zwierzętami, które mogą stać się dawcami organów jakie są przeszczepiane bezpośrednio do ludzi. Świnie są również (w sposób zasłużony) symbolami witalności seksualnej. Mam nawet znajomego, który zawsze powtarza niemal serio, że w swoim następnym życiu (reinkarnacji) chce on reinkarnować się jako świnia, ponieważ podobno u świń orgazm trwa przez 30 minut, podczas gdy jedynie kilka sekund u ludzi (niestety, nie wiem czy jest to fakt udowodniony naukowo, czy też jedynie pełne nadziei życzenie mojego znajomego). W końcu świnie są doskonale znane badaczom z najróżniejszych "alternatywnych nauk". Dla przykładu, liczne regresje hipnotyczne zdają się sugerować, że ostatnim zwierzęciem w jakie nasze dusze się "reinkarnują" zanim zostają ludzmi, są właśnie świnie. Dlatego podczas regresji hipnotycznych do przeszłych reinkarnacji, często jedno nasze przeszłe życie jest ilustrowane jako życie świni. (Oczywiście, może to też być wskaźnikiem jak znaczne poczucie humoru ma nasz Bóg.)


#B2. Owe 12 "znaków" zwierzęcego zodiaku urodzinowego w Chińskim Kaledarzu Księżycowym:

       Chiński zwierzęcy zodiak urodzinowy składa się z 12 znaków zwierzęcych. Każdy z owych znaków panuje przez okres całego jednego roku księżycowego, pojawiając się ponownie co każde 12 lat. (Rok księżycowy w przybliżeniu pokrywa się z rokiem kalendarzowym, chociaż mogą pojawić się małe rozbieżności w miesiącach styczniu i lutym.) Dla przykładu rok 2003 był rokiem kozła, podczas gdy następny rok kozła przypada w 2015 roku. Kolejne znaki urodzinowego chińskiego zodiaku zwierzęcego to:
1: Szczur (1984, 1996, 2008, 2020),
2: Wół (1985, 1997, 2009, 2021),
3: Tygrys (1986, 1998, 2010, 2022),
4: Królik (1987, 1999, 2011, 2023),
5: Smok (1988, 2000, 2012, 2024),
6: Wąż (1989, 2001, 2013, 2025),
7: Koń (1990, 2002, 2014, 2026),
8: Kozioł (1991, 2003, 2015, 2027) - czasami nazywany też "owca",
9: Małpa (1992, 2004, 2016, 2028),
10: Kogut (1993, 2005, 2017, 2029),
11: Pies (1994, 2006, 2018, 2030), oraz
12: Świnia (1995, 2007, 2019, 2031).
Łatwo odnotować, ze świnia jest ostatnim znakiem owego zodiaku.Poszczególne lata świni obejmowały m.in: 1899, 1911, 1923, 1935, 1947, 1959, 1971, 1983, 1995, 2007. W jednym z nich urodziła się owa moja znajoma - nieśmiała maleńka Chinka, której kolekcję ornamentalnych świń prezentuję na niniejszej stronie. Nadchodzące lata świni to 2019, 2031 i 2043. Jeśli i Ty czytelniku urodziłeś się w którymś z owych lat świni, wówczas (jak owa Chinka) także jesteś spod znaku świni. Twoj dokładny znak zodiaku daje sie wyznaczyć, poprzez dodanie liczby 0, 12, 24, 36, lub 48 lat do roku Twojego urodzenia, oraz następne porównanie liczby jaką się otrzyma z powyższym wykazem lat przynależnych do poszczególnych znaków. (Jest tak ponieważ co każde 12 lat dany znak chińskiego zodiaku się powtarza, tyle że za każdym razem dla innego "pierwiastka" - tak jak to wyjaśniono w następnym punkcie.) Wiecej informacji o chińskiej astrologii w 2002 roku można było znaleźć np. na stronie: astrology.com.au/blog/chinese-zodiac
       Do powyższego warto dodać, że odwrotnie niż dla Chińczyków, dla Europejczyków poszczególne zwierzęta mają wyłącznie pozywtywną lub wyłącznie negatywną wymowę. I tak Europejczycy mówią np. o "wiernym psie" jednak o "paskudnej świni". Dlatego dla kogoś z kręgu europejskiej kultury, byłoby raczej źródłem zaambarasowania urodzić się pod znakiem np. "szczura", "woła", czy "świni". W taki jednak sposób NIE wolno patrzeć na zwierzęce znaki chińskiego zodiaku. Owe znaki są tam bowiem jedynie symbolami określonych zbiorów cech charakteru i losu, jakie to zbiory cech są znamienne dla danego zwierzęcia i stąd są symbolizowane przez znak tego zwierzęcia. Zbiory te przy tym zawierają w sobie zarówno pozytywne jak i negatywne cechy. It tak przykładowo "szczur" jest symbolem zaradności, przebiegłości i zdolności do przetrwania. "Wół" jest symbolem pracowitości, prostolinijności i dorobku. Zaś "świnia" jest symbolem oddania dla przyjaźni oraz uporu w postępowaniu (po więcej szczegółów patrz punkt #B4 poniżej).


#B3. Symbolizm 5 "pierwiastków" zwierzęcego zodiaku z Chińskiego Kalendarza Księżycowego:

       Chiński zodiak obejmuje 5 pierwiastków (elements). Są one jak następuje (wymienione w generatywnym cyklu):
woda,
drzewo,
ogień,
ziemia.
metal.
Każdy kolejny znak z chińskiego zodiaku zawsze przynależy do jednego z owych 5-ciu pierwiastków. W ten sposób Chinczycy nie mają tylko jednego roku świni powtarzanego wiele razy, a 5 odmiennych lat świni, każdy z których rządzony jest przez odrębny pierwiastek. Zależnie od pierwiastka jaki dominuje daną "świnię", możemy mówić o "świni wodnej", "świni drewnianej", "świni ognistej", "świni ziemnej", oraz "świni metalowej". (Podobnie jest też z innymi znakami chińskiego zodiaku. Przykładowo, ja urodziłem się w 1946 roku "ognistego psa". Stąd całe moje życie demonuje pierwiastek "ognia".) Każda z tych odmiennych "świń" odznacza się również odmiennymi cechami charakteru, oraz odmiennymi kolejami losu. Dla przykładu, poniżej przytoczony jest wykaz dat panowania poszczególnych lat świni, z zaznaczeniem pierwiastka jaki dominował owe lata. (Zauważ, że chiński rok księżycowy jest oparty na kalendarzu księżycowym, stąd nie rozciąga się on jak nasz europejski dokładnie od 1 stycznia do 31 grudnia, a zawsze zaczyna się gdzieś pomiędzy 21 stycznia a 20 lutego zależnie kiedy w danym roku nowy księżyc się narodzi i zaczyna narastać, oraz rozciąga do następnego memontu pomiędzy 21 stycznia a 20 lutego następnego europejskiego roku - kiedy również nowy księżyc się rodzi i zaczyna narastać - tak jak to wyjaśniłem w uwagach z punktu #B5.1 poniżej zaś wyszczególniono w zestawieniu z #B5 poniżej):
1947: od 22/1/1947 do 09/2/1948 = ognista świnia (spod pierwiastka "ogień"),
1959: od 08/2/1959 do 27/1/1960 = ziemna świnia (spod pierwiastka "ziemia"),
1971: od 26/1/1971 do 14/1/1972 = metalowa świnia (spod pierwiastka "metal"),
1983: od 13/2/1983 do 01/2/1982 = wodna świnia (spod pierwiastka "woda"),
1995: od 31/1/1995 do 19/2/1996 = drewniana świnia (spod pierwiastka "drewno"),
2007: od 18/2/2007 do 06/2/2008 = ponownie ognista świnia, itd.
Każdy z owych 5 pierwiastków panuje przez dwa kolejne lata księżycowe. Dla przykładu lata:
1996 i 1997 byly latami "ognia" (stąd ludzie urodzeni w 1996 roku należą do znaku "ognistego szczura", podczas gdy ludzie urodzeni w 1997 roku należą do znaku "ognistego woła"),
1998 i 1999 były latami "ziemi" (stąd "tygrys" z 1998 roku był "ziemistym tygrysem", oraz "królik" z 1999 roku byl także "ziemistym królikiem"),
2000 i 2001 były latami metalu,
2002 i 2003 były latami wody (stąd "kozioł" z 2003 roku był "kozłem wodnym"),
2004 i 2005 były latami drewna (stąd mówi się że np. "tygys" z 1974 roku miał "drewniane zęby" bo był "drewnianym tygrysem",
2006 i 2007 były latami ognia (stąd świnie urodzone w 2007 roku są "ognistymi świniami"; poprzednie świnie ogniste były urodzone 60 lat wcześniej, znaczy w 1947 roku), oraz
2008 i 2009 są ponownie latami ziemi (stąd szczury urodzone w 2008 roku będa "szczurami ziemnymi"; poprzednie "szczury ziemne" były urodzone 60 lat wcześniej, znaczy w 1948 roku).
"Zwierzę" z chińskiego zadiaku, jakie przyporządkowane jest do czyjegoś roku urodzenia, w ogólny sposób opisuje charakter i los jaki owa osoba posiada. Z kolei "pierwiastek" jaki przyporządkowany został do owego roku czyjegoś urodzenia (oraz do owego zwierzęcia zodiakowego) definiuje główne zachowanie i stosunki owej osoby. Dla przykładu, jeśli kobieta urodzona w 1944 roku (tj. "drewniana małpa"), poślubi mężczyznę urodzonego w 1946 roku, (tj. "ognistego psa"), ona czasami będzie rzucała na niego drewnianymi orzechami kokosowymi, podczas gdy on czasami będzie wydmuchiwał na nią płomienie ze swoich nozdrzy (stąd ich życie razem wcale nie będzie nudne).
W 2002 roku dalsze informacje o chińskim zodiaku byłyu dostępne pod adresami: Chinatoday.com, lub Chinese Culture Centre.

Fot. #B3.

Fot. #B3: Kolejność 5-ciu pierwiastków używanych w Chińskim zodiaku zwierzęcym. Pierwiastki te obejmują (licząc zgodnie z wskazówkami zegara począwszy od góry): woda, drewno, ogień, ziemia, metal (potem ponownie woda, itp.). Każdy z pierwiastków panuje przez 2 lata, potem jest zastępowany przez następny pierwiastek z powyższej listy.
       Lata 2000 i 2001 były latami metalu. To oznacza, że metal był dla nich dominującym pierwiastkiem. Lata 2002 i 2003 były latami wody. To oznacza, że woda była dla nich dominującym pierwiastkiem. Lata 2004 i 2005 były latami drewna. To oznacza, że drewno było dla nich dominującym pierwiastkiem. Lata 2006 i 2007 były latami ognia. To zaś oznacza, że większość zdarzeń dotykających ludzi na Ziemi była w nich zdominowana pierwiastkiem ognia. Lata 2008 i 2009 są latami ziemi. To zaś oznacza, że większość zdarzeń dotykających ludzi na Ziemi będzie w nich zdominowana pierwiastkiem ziemi. Lata 2010 i 2011 będą latami metalu. To zaś oznacza, że większość zdarzeń dotykających ludzi na Ziemi będzie w nich zdominowana pierwiastkiem metalu (niezbyt optymistyczna perspektywa, zważywszy co typowo się zdarza w latach dominowanych przez metal).


#B4. Cechy osób które urodziły się pod znakiem świni w chińskim zwierzęcym zodiaku urodzinowym:

       Ludzie którzy urodzili się w roku świni charakteryzują się wieloma unikalnymi cechami. Oto jak chińskie horoskopy zwykle ich opisują. Są oni czarujacy, zdolni i galanccy. Wykazują ogromną siłę i oddanie wszystkiemu co czynią. Dla nich nie istnieje zwrot na boki ani rozpraszanie uwagi, nie ma prawego ani lewego, nie ma też odwrotu. Posiadają ogromne przywiązanie i niespożytą szczerość. Nie mają wielu przyjaciół, jednak cenią ich ogromnie i zatrzymują ich na okres całego życia. Każdy kto ma świnię za przyjaciela jest ogromnie uprzywilejowany, jako że są oni niezwykle lojalni. Nie plotkuja za dużo. Posiadają duży pęd do wiedzy. Studiują nieustannie i pozostają dobrze poinformowani. Jednak owi urodzeni w roku świni mają porywczy charakter. Na szczęście nie znoszą oni kłótni ani sprzeczania się. Są bardzo mili do swoich kochanych. Bez względu też jak źle sprawy by nie wyglądaly, świnie starają się je rozwiazać - sprawiedliwie, aczkolwiek czasami dosyć impulsywnie. Są najbardziej kompatibilni w związkach z ludźmi urodzonymi w latach królika lub kozła.


#B5. Daty Chińskiego Nowego Roku w chińskim kalendarzu księżycowym - czyli jak ustalić swoje własne zwierzę i pierwiastek z urodzinowego zodiaku chińskiego:

       Jest to proste zadanie. Wystarczy znaleźć swój rok (datę) urodzenia na poniższym wykazie lat chińskiego kalendarza poprzydzielanych do odpowiednich zwierząt z chińskiego zodiaku. Jedyny problem polega na tym, że chiński kalendarz bazuje na księżycu, a stąd daty każdego jego Nowego Roku są w nim ruchome (podobnie jak to ma się z datami obrzędów Wielkanocnych w kulturach chrześcijańskich). Dlatego chiński rok wcale nie odpowiada dokladnie europejskiemu rokowi. Jednak Chiński Nowy Rok zawsze wypada gdzieś pod koniec stycznia lub na początku lutego - tak jak to wyszczególniono poniżej. Dlatego czyjś chinski rok urodzenia zgrubnie pokrywa się z europejskim rokiem urodzenia - oczywiście jeśli ów ktoś NIE urodził się w styczniu ani lutym. Jeśli zaś ktoś faktycznie urodził się w styczniu lub lutym, wówczas powinien sprawdzić na wykazie dat poszczególnych chińskich lat (m.in. wyszczególnionych poniżej), do którego dokładnie chińskiego roku przynależy, a stąd także do którego chińskiego znaku zodiaku oraz pierwistka jego data urodzenia przynależy. Zauważ że pierwsza z dat "od" przytoczona na poniższym wykazie (w formacie dd/m/rrrr) jest datą kolejnego Chińskiego Nowego Roku. Z kolei druga z dat "do" na owym wykazie, jest datą ostatniego dnia z danego chińskiego roku księżycowego. Za owymi dwoma datami, poniżej "pierwiastki" i "znaki" z chinskiego zodiaku przynależne do danych lat zostały przytoczone. Każdy ze znaków poprzedzony jest pierwiastkiem jaki rządzi danym chińskim rokiem.

 Rok: Trwał od  - do dnia   = pierwiastek, Znak zodiaku

1900: 31/1/1900 - 18/2/1901 = metal, Szczur
1901: 19/2/1901 - 07/2/1902 = metal, Wół
1902: 08/2/1902 - 28/1/1903 = woda, Tygrys
1903: 29/1/1903 - 15/2/1904 = woda, Królik
1904: 16/2/1904 - 03/2/1905 = drewno, Smok
1905: 04/2/1905 - 24/1/1906 = drewno, Wąż
1906: 25/1/1906 - 12/2/1907 = ogień, Koń
1907: 13/2/1907 - 01/2/1908 = ogień, Kozioł
1908: 02/2/1908 - 21/1/1909 = ziemia, Małpa
1909: 22/1/1909 - 09/2/1910 = ziemia, Kogut
1910: 10/2/1910 - 29/1/1911 = metal, Pies
1911: 30/1/1911 - 17/2/1912 = metal, Świnia
1912: 18/2/1912 - 05/2/1913 = woda, Szczur
1913: 06/2/1913 - 25/1/1914 = woda, Wół
1914: 26/1/1914 - 13/2/1915 = drewno, Tygrys
1915: 14/2/1915 - 02/2/1916 = drewno, Królik
1916: 03/2/1916 - 22/1/1917 = ogień, Smok
1917: 23/1/1917 - 10/2/1918 = ogień, Wąż
1918: 11/2/1918 - 31/1/1919 = ziemia, Koń
1919: 01/2/1919 - 19/2/1920 = ziemia, Kozioł
1920: 20/2/1920 - 07/2/1921 = metal, Małpa
1921: 08/2/1921 - 27/1/1922 = metal, Kogut
1922: 28/2/1922 - 15/2/1923 = woda, Pies
1923: 16/2/1923 - 04/2/1924 = woda, Świnia
1924: 05/2/1924 - 24/1/1925 = drewno, Szczur
1925: 25/1/1925 - 12/2/1926 = drewno, Wół
1926: 13/2/1926 - 01/2/1927 = ogień, Tygrys
1927: 02/2/1927 - 22/1/1928 = ogień, Królik
1928: 23/1/1928 - 09/2/1929 = ziemia, Smok
1929: 10/2/1929 - 29/1/1930 = ziemia, Wąż
1930: 30/1/1930 - 16/2/1931 = metal, Koń
1931: 17/2/1931 - 05/2/1932 = metal, Kozioł
1932: 06/2/1932 - 25/1/1933 = woda, Małpa
1933: 26/1/1933 - 13/2/1934 = woda, Kogut
1934: 14/2/1934 - 03/2/1935 = drewno, Pies
1935: 04/2/1935 - 23/1/1936 = drewno, Świnia
1936: 24/1/1936 - 10/2/1937 = ogień, Szczur
1937: 11/2/1937 - 30/1/1938 = ogień, Wół
1938: 31/1/1938 - 18/2/1939 = ziemia, Tygrys
1939: 19/2/1939 - 07/2/1940 = ziemia, Królik
1040: 08/2/1940 - 26/1/1941 = metal, Smok
1941: 27/1/1941 - 14/2/1942 = metal, Wąż
1942: 15/2/1942 - 04/2/1943 = woda, Koń
1943: 05/2/1943 - 24/1/1944 = woda, Kozioł
1944: 25/1/1944 - 12/2/1945 = drewno, Małpa
1945: 13/2/1945 - 01/2/1946 = drewno, Kogut
1946: 02/2/1946 - 21/1/1947 = ogień, Pies
1947: 22/1/1947 - 09/2/1948 = ogień, Świnia
1948: 10/2/1948 - 28/1/1949 = ziemia, Szczur
1949: 29/1/1949 - 16/2/1950 = ziemia, Wół
1950: 17/2/1950 - 05/2/1951 = metal, Tygrys
1951: 06/2/1951 - 26/1/1952 = metal, Królik
1952: 27/1/1952 - 13/2/1953 = woda, Smok
1953: 14/2/1953 - 02/2/1954 = woda, Wąż
1954: 03/2/1954 - 16/2/1955 = drewno, Koń
1955: 17/2/1955 - 11/2/1956 = drewno, Kozioł
1956: 12/2/1956 - 30/1/1957 = ogień, Małpa
1957: 31/1/1957 - 17/2/1958 = ogień, Kogut
1958: 18/2/1958 - 07/2/1959 = ziemia, Pies
1959: 08/2/1959 - 27/1/1960 = ziemia, Świnia

1960: 28/1/1960 - 14/2/1961 = metal, Szczur
1961: 15/2/1961 - 04/2/1962 = metal, Wół
1962: 05/2/1962 - 24/1/1963 = woda, Tygrys
1963: 25/1/1963 - 12/2/1964 = woda, Królik
1964: 13/2/1964 - 01/2/1965 = drewno, Smok
1965: 02/2/1965 - 20/1/1966 = drewno, Wąż
1966: 21/1/1966 - 08/2/1967 = ogień, Koń
1967: 09/2/1967 - 29/1/1968 = ogień, Kozioł
1968: 30/1/1968 - 16/2/1969 = ziemia, Małpa
1969: 17/2/1969 - 05/2/1970 = ziemia, Kogut
1970: 06/2/1970 - 26/1/1971 = metal, Pies
1971: 27/1/1971 - 15/1/1972 = metal, Świnia
1972: 16/1/1972 - 02/2/1973 = woda, Szczur
1973: 03/2/1973 - 22/1/1974 = woda, Wół
1974: 23/1/1974 - 10/2/1975 = drewno, Tygrys
1975: 11/2/1975 - 30/1/1976 = drewno, Królik
1976: 31/1/1976 - 17/2/1977 = ogień, Smok
1977: 18/2/1977 - 06/2/1978 = ogień, Wąż
1978: 07/2/1978 - 27/1/1979 = ziemia, Koń
1979: 28/1/1979 - 15/2/1980 = ziemia, Kozioł
1980: 16/2/1980 - 04/2/1981 = metal, Małpa
1981: 05/2/1981 - 24/1/1982 = metal, Kogut
1982: 25/1/1982 - 12/2/1983 = woda, Pies
1983: 13/2/1983 - 01/2/1984 = woda, Świnia
1984: 02/2/1984 - 19/2/1985 = drewno, Szczur
1985: 20/2/1985 - 08/2/1986 = drewno, Wół
1986: 09/2/1986 - 28/1/1987 = ogień, Tygrys
1987: 29/1/1987 - 16/2/1988 = ogień, Królik
1988: 17/2/1988 - 05/2/1989 = ziemia, Smok
1989: 06/2/1989 - 26/1/1990 = ziemia, Wąż
1990: 27/1/1990 - 14/2/1991 = metal, Koń
1991: 15/2/1991 - 03/2/1992 = metal, Kozioł
1992: 04/2/1992 - 22/1/1993 = woda, Małpa
1993: 23/1/1993 - 09/2/1994 = woda, Kogut
1994: 10/2/1994 - 30/1/1995 = drewno, Pies
1995: 31/1/1995 - 18/2/1996 = drewno, Świnia
1996: 19/2/1996 - 07/2/1997 = ogień, Szczur
1997: 08/2/1997 - 27/1/1998 = ogień, Wół
1998: 28/1/1998 - 15/2/1999 = ziemia, Tygrys
1999: 16/2/1999 - 04/2/2000 = ziemia, Królik
2000: 05/2/2000 - 23/1/2001 = metal, Smok
2001: 24/1/2001 - 11/2/2002 = metal, Wąż
2002: 12/2/2002 - 31/1/2003 = woda, Koń
2003: 01/2/2003 - 21/1/2004 = woda, Kozioł
2004: 22/1/2004 - 08/2/2005 = drewno, Małpa
2005: 09/2/2005 - 28/1/2006 = drewno, Kogut
2006: 29/1/2006 - 17/2/2007 = ogień, Pies
2007: 18/2/2007 - 06/2/2008 = ogień, Świnia
2008: 07/2/2008 - 25/1/2009 = ziemia, Szczur
2009: 26/1/2009 - 13/2/2010 = ziemia, Wół
2010: 14/2/2010 - 02/2/2011 = metal, Tygrys
2011: 03/2/2011 - 22/1/2012 = metal, Królik
2012: 23/1/2012 - 09/2/2013 = woda, Smok
2013: 10/2/2013 - 30/1/2014 = woda, Wąż
2014: 31/1/2014 - 18/2/2015 = drewno, Koń
2015: 19/2/2015 - 07/2/2016 = drewno, Kozioł
2016: 08/2/2016 - 27/1/2017 = ogień, Małpa
2017: 28/1/2017 - 15/2/2018 = ogień, Kogut
2018: 16/2/2018 - 04/2/2019 = ziemia, Pies
2019: 05/2/2019 - 24/1/2020 = ziemia, Świnia

2020: 25/1/2020 - 11/2/2021 = metal, Szczur
2021: 12/2/2021 - 31/1/2022 = metal, Wół
2022: 01/2/2022 - 21/1/2023 = woda, Tygrys
2023: 22/1/2023 - 09/2/2024 = woda, Królik
2024: 10/2/2024 - 28/1/2025 = drewno, Smok
2025: 29/1/2025 - 16/2/2026 = drewno, Wąż
2026: 17/2/2026 - 05/2/2027 = ogień, Koń
2027: 06/2/2027 - 25/1/2028 = ogień, Kozioł
2028: 26/1/2028 - 12/2/2029 = ziemia, Małpa
2029: 13/2/2029 - 02/2/2030 = ziemia, Kogut
2030: 03/2/2030 - 22/1/2031 = metal, Pies
2031: 23/1/2031 - 10/2/2032 = metal, Świnia
2032: 11/2/2032 - 30/1/2033 = woda, Szczur
2033: 31/1/2033 - 18/2/2034 = woda, Wół
2034: 19/2/2034 - 08/2/2035 = drewno, Tygrys
2035: 08/2/2035 - 27/1/2036 = drewno, Królik
2036: 28/1/2036 - 14/2/2037 = ogień, Smok
2037: 15/2/2037 - 03/2/2038 = ogień, Wąż
2038: 04/2/2038 - 23/1/2039 = ziemia, Koń
2039: 24/1/2039 - 11/2/2040 = ziemia, Kozioł
2040: 12/2/2040 - 31/1/2041 = metal, Małpa
2041: 01/2/2041 - 21/1/2042 = metal, Kogut
2042: 22/1/2042 - 10/2/2043 = woda, Pies
2043: 10/2/2043 - 29/1/2044 = woda, Świnia
2044: 30/1/2044 - 16/2/2045 = drewno, Szczur
2045: 17/2/2045 - 05/2/2046 = drewno, Wół
2046: 06/2/2046 - 26/1/2047 = ogień, Tygrys
2047: 26/1/2047 - 13/2/2048 = ogień, Królik
2048: 14/2/2048 - 01/2/2049 = ziemia, Smok
2049: 02/2/2049 - 22/1/2050 = ziemia, Wąż
2050: 23/1/2050 - 10/2/2051 = metal, Koń
2051: 11/2/2051 - 31/1/2052 = metal, Kozioł
2052: 01/2/2052 - 18/2/2053 = woda, Małpa
2053: 19/2/2053 - 07/2/2054 = woda, Kogut
2054: 08/2/2054 - 27/1/2055 = drewno, Pies
2055: 28/1/2055 - 14/2/2056 = drewno, Świnia
2056: 15/2/2056 - 03/2/2057 = ogień, Szczur
2057: 04/2/2057 - 23/1/2058 = ogień, Wół
2058: 24/1/2058 - 11/2/2059 = ziemia, Tygrys
2059: 12/2/2059 - 01/2/2060 = ziemia, Królik
2060: 02/2/2060 - 20/1/2061 = metal, Smok
2061: 21/1/2061 - 08/2/2062 = metal, Wąż
2062: 09/2/2062 - 28/1/2063 = woda, Koń
2063: 29/1/2063 - 16/2/2064 = woda, Kozioł
2064: 17/2/2064 - 04/2/2065 = drewno, Małpa
2065: 05/2/2065 - 25/1/2066 = drewno, Kogut
2066: 26/1/2066 - 13/2/2067 = ogień, Pies
2067: 14/2/2067 - 02/2/2068 = ogień, Świnia
2068: 03/2/2068 - 22/1/2069 = ziemia, Szczur
2069: 23/1/2069 - 10/2/2070 = ziemia, Wół
2070: 11/2/2070 - 30/1/2071 = metal, Tygrys
2071: 31/1/2071 - 09/2/2072 = metal, Królik
2072: 10/2/2072 - 06/2/2073 = woda, Smok
2073: 07/2/2073 - 26/1/2074 = woda, Wąż
2074: 27/1/2074 - 14/2/2075 = drewno, Koń
2075: 15/2/2075 - 04/2/2076 = drewno, Kozioł
2076: 05/2/2076 - 23/1/2077 = ogień, Małpa
2077: 24/1/2077 - 11/2/2078 = ogień, Kogut
2078: 12/2/2078 - 01/2/2079 = ziemia, Pies
2079: 02/2/2079 - 21/1/2080 = ziemia, Świnia

2080: 22/1/2080 - 10/2/2081 = metal, Szczur
2081: 09/2/2081 - 28/1/2082 = metal, Wół
2082: 29/1/2082 - 16/1/2083 = woda, Tygrys
2083: 17/2/2083 - 05/2/2084 = woda, Królik
2084: 06/2/2084 - 25/1/2085 = drewno, Smok
2085: 26/1/2085 - 13/2/2086 = drewno, Wąż
2086: 14/2/2086 - 02/2/2087 = ogień, Koń
2087: 03/2/2087 - 23/1/2088 = ogień, Kozioł
2088: 24/1/2088 - 09/2/2089 = ziemia, Małpa
2089: 10/2/2089 - 29/1/2090 = ziemia, Kogut
2090: 30/1/2090 - 17/2/2091 = metal, Pies
2091: 18/2/2091 - 06/2/2092 = metal, Świnia
2092: 07/2/2092 - 26/1/2093 = woda, Szczur
2093: 27/1/2093 - 14/2/2094 = woda, Wół
2094: 15/2/2094 - 04/2/2095 = drewno, Tygrys
2095: 05/2/2095 - 24/1/2096 = drewno, Królik
2096: 25/1/2096 - 11/2/2097 = ogień, Smok
2097: 12/2/2097 - 31/1/2098 = ogień, Wąż
2098: 01/2/2098 - 20/1/2099 = ziemia, Koń
2099: 21/1/2099 - 08/2/2100 = ziemia, Kozioł
2100: 09/2/2100 - 28/1/2101 = metal, Małpa
2101: 29/1/2101 - 16/1/2102 = metal, Kogut
2102: 17/1/2102 - 06/2/2103 = woda, Pies
2103: 07/2/2103 - 27/1/2104 = woda, Świnia
2104: 28/1/2104 - 14/2/2105 = drewno, Szczur
2105: 15/2/2105 - 03/2/2106 = drewno, Wół
2106: 04/2/2106 - 23/1/2107 = ogień, Tygrys
2107: 24/1/2107 - 11/2/2108 = ogień, Królik
2108: 12/2/2108 - 30/2/2109 = ziemia, Smok
2109: 31/1/2109 - 18/1/2110 = ziemia, Wąż
2110: 19/1/2110 - 07/2/2111 = metal, Koń
2111: 08/2/2111 - 28/1/2112 = metal, Kozioł
2112: 29/1/2112 - 15/2/2113 = woda, Małpa
2113: 16/2/2113 - 05/2/2114 = woda, Kogut
2114: 06/2/2114 - 25/1/2115 = drewno, Pies
2115: 26/1/2115 - 13/2/2116 = drewno, Świnia
2116: 14/2/2116 - 01/2/2117 = ogień, Szczur
2117: 02/2/2117 - 21/1/2118 = ogień, Wół
2118: 22/1/2118 - 09/2/2119 = ziemia, Tygrys
2119: 10/2/2119 - 29/1/2120 = ziemia, Królik
2120: 30/1/2120 - 16/2/2121 = metal, Smok
2121: 17/2/2121 - 06/2/2122 = metal, Wąż
2122: 07/2/2122 - 26/1/2123 = woda, Koń
2123: 27/1/2123 - 14/2/2124 = woda, Kozioł
2124: 15/2/2124 - 02/2/2125 = drewno, Małpa
2125: 03/2/2125 - 22/1/2126 = drewno, Kogut
2126: 23/1/2126 - 10/2/2127 = ogień, Pies
2127: 11/2/2127 - 28/2/2128 = ogień, Świnia
2128: 01/2/2128 - 18/2/2129 = ziemia, Szczur
2129: 19/2/2129 - 07/2/2130 = ziemia, Wół
2130: 08/2/2130 - 28/1/2131 = metal, Tygrys
2131: 29/1/2131 - 16/2/2132 = metal, Królik
2132: 17/2/2132 - 04/2/2133 = woda, Smok
2133: 05/2/2133 - 24/1/2134 = woda, Wąż
2134: 25/1/2134 - 12/2/2135 = drewno, Koń
2135: 13/2/2135 - 01/2/2136 = drewno, Kozioł
2136: 02/2/2136 - 21/1/2137 = ogień, Małpa
2137: 22/1/2137 - 09/2/2138 = ogień, Kogut
2138: 10/2/2138 - 29/2/2139 = ziemia, Pies
2139: 30/1/2139 - 17/2/2140 = ziemia, Świnia

2140: czwartek, 18/2/2140 - 7/2/2141 = metal, Szczur
... (itd., itp. - co każde 60-lat ten cykl zodiaku powtarza się)


#B5.1. Moje uwagi na temat "absolutnych prawd" ujawnianych nam przez powyższy zestaw dat Chińskiego Nowego Roku Księżycowego w latach 1900 do 2140:

#1. Pierwszy dzień Chińskiego Nowego Roku zawsze wypada w dniu nowego księżyca jaki pojawi się pomiędzy datami 21 stycznia a 20 lutego.

#2. Poza stronami autoryzowanymi przez rządy, odpowiedzialne instytucje, osoby które otwarcie, rzetelnie i w pełni przedstawią się na początku swoich stron internetowych, a także stronami jakie NIE używają tzw. "ciasteczek" ("cookies") lub pozwalają odpowiedzieć NIE na ich zapytanie o pozwolenie użycia "cookies" i nadal działają wówczas poprawnie, autor niniejszej strony unika używania internetu. Powodem jest jego szokujące odkrycie opisane i dowiedzione m.in. w #D1 do #D1a strony internetowej o nazwie wtc_pl.htm, a także we wpisach #367 do #359 do blogów totalizmu o adresach podanych w punkcie #Z5 niniejszej strony. Odkrycie to ujawniło kolejną "absolutną prawdę", mianowicie że nasza planeta Ziemia oraz cała jej ludność od wielu tysięcy już lat jest skrycie okupowana, eksploatowana i wyniszczana przez naukowo i technicznie wysoce zaawansowanych potomków przodków ludzkości pochodzących z planet Oriona, którzy sekretnie i masowo przybywają na Ziemię w swych gwiazdolotach UFO, zaś których Biblia opisuje pod nazwami: upadłe anioły, diabły, demony, serpenty, węże, smoki, oraz kilka jeszcze innych jakich nazwy mają odzwierciedlać ich genetycznie zmodyfikowany wygląd oraz ich rolę w okupacji, eksploatacji i wyniszczaniu ludzkości. (Po formalny dowód naukowy iż "UFOnauci" to te same istoty które dawniej nazywano "diabłami" patrz podrozdział V9.1 z tomu 16 mojej monografii [1/4] zatytułowanej "Zaawansowane urządzenia magnetyczne", 2009 rok, ISBN 978-1-877458-19-4.) Dzisiejszy internet zaś jest jednym z narzędzi, którym owi UFOnauci skrycie zarządzają Ziemią aby móc szybciej i bardziej dogłębnie uzależnić ludzkość od swoich tajnych rządów. Internet bowiem już od początku swego istnienia pozwala UFOnautom na kontrolowanie każdego komputera na Ziemi za pośrednictwem tzw. "pętli sabotażowej" jaką autor opisuje w blogu #359 i w #J3 do #J3a strony faq_pl.htm. Już w najbliższym też czasie dzięki internetowi UFOnauci uzależnią wszelkie finanse na Ziemi od posiadania tego co Biblia opisuje jako "Znak Bestii" 666, a co zgodnie z Biblią i analizami podanymi w blogu #353 i w #H4 do #H4b strony will_pl.htm okazuje się być właśnie internetem. To dlatego internet już obecnie używa tzw. "ciasteczek" (po angielsku nazywanych równie oszukańczo słowem: "cookies") programowanych wmuszanym w każdy komputer językiem "Java" jakiego jednak aby uniemożliwić ludziom poznawanie prawdy NIE uczą ani w powszednich szkołach ani na uczelniach. To owe "ciasteczka" zwolna mają przyzwyczajać nadal wierzących w demokrację ludzi iż "moce zła" (tj. UFOnauci i ich ludzcy pomocnicy) bez wysłuchiwania czyjegokolwiek sprzeciwu wstawiają swoje programy o cechach ukrytych wirusów do wszystkich komputerów posiadanych przez mieszkańców Ziemi. Czynią to na przekór iż komputery możnaby łatwo tak zbudować i zaprogramować aby było zupełną niemożliwością czyjekolwiek wprowadzanie do nich wirusów, lub wprowadzenie owych "ciasteczek" jakie są bardzo podobne do komputerowych wirusów i w praktyce działają tak jak niektóre komputerowe wirusy, oraz było też niemożliwością sekretne wprowadznie do komputerów jakichkolwiek innych programów jakie NIE uzyskały uprzedniego zaproszenia lub zaakceptowania przez właściciela danego komputera.

#3. Powyższe daty autor tej strony zestawił tu głównie do użytku własnego oraz jego przyjaciół i znajomych. NIE sprawdzał więc ich np. poprzez ponowne wypracowanie ich osobiście, a jedynie tu je od wielu lat gromadzi dzięki ich dostępności w wielu najróżniejszych źródłach, np. w kolekcjach domowych znajomych Chińczyków, w informacyjnych drukach świątyń Taoizmu i Buddyzmu, w opracowaniach opisujących chińską kulturę (która autor studiuje z zapałem), itd. Stąd do powyższego zestawu dat mogły wkraść się różne ludzkie błędy. Jeśli więc czytelnik chce mieć pewność iż są one absolutnie poprawne, wówczas warto wiedzieć iż od 2013 roku, tj. kiedy autor znalazł stronę autoryzowaną przez rząd Tajwanu (na precyzji i odpowiedzialności redaktorów której autor w pełni polega), poprawność podanych powyżej dat każdy może sobie potwierdzać na owej tajwańskiej stronie o adresie: pinyin.info/chinese_new_year/cny2000-2099.html.

#4. Nawet jeszcze dalsze daty Chińskiego Nowego Roku Księżycowego np. dla lat od 2100 do 2644 są już dostępne na stronie internetowej o adresie pinyin.info/chinese_new_year/cny2100-2644.html.

#5. Powyższy wykaz dat Nowego Roku Księżycowego jest kolejnym upewniającym naukowym dowodem iż wszechmocny Bóg z całą pewnością istnieje. Wszakże gdyby Bóg NIE istniał wyliczenie daty i czasu przyszłego nadejścia pełni Księżyca w takim ateistycznym świecie bez Boga byłoby zupełnią niemożliwością - czego wprost dowodzą nam już poznane prawa nauki (np. prawo zachowania energii). Niefortunnie dla nas, chociaż daty te Chińczycy potrafią przewidywać i wyliczać już od bardzo dawna, ciągle fakt iż czyjakolwiek zdolność do precyzyjnego przewidywania i wyliczania tych dat stanowi dowód na faktyczne istnienie Boga owi umartwiający ludzkość UFOnauci NIE pozwalają nauczać ani w szkołach ani też na uczelniach. Tymczasem ponieważ na zasadzie akcji i reakcji owo tarcie jakie siłami grawitacji Księżyca jest pokonywane na Ziemi ponieważ grawitacją tą są napędzane zarówno przypływy i odpływy morza, jak i prądy oceaniczne oraz wiatry i liczne inne zjawiska atmosfery, to napędzanie ich przez Księżyc powoduje z kolei iż ruchy Księżyca muszą być z iście boską precyzją regulowane przez samego Boga za pomocą napędowych zjawisk przeciw-świata jakie wywołują wszelkie ruchy ciał kosmicznych w naszym "świecie materii" na zasadach "perpetuum mobile". (Ów przeciw-świat jest miejscem w którym mieszka Bóg i w którym wszystko działa na zasadzie zjawiska "perpetuum mobile" opisanego w (6#G1) z punktu #G1 w blogu #367 oraz na stronie internetowej o nazwie artefact_pl.htm.) Ponieważ zaś owo bosko-precyzyjne regulowanie ruchów Księżyca faktycznie jest potwierdzane możliwością przewidywania na setki lat wcześniej kiedy dokładnie ów Nowy Rok Kiężycowy nastąpi i to na przekór iż zmienne działania tarcia na Ziemi odbierają księżycowi energię w coraz to innych i nadal niemożliwych do przewidzenia przez ludzi ilościach, powyższa lista dat jest kolejnym dowodem na fakt iż wszechmocny Bóg z całą pewnością istnieje ponieważ to Bóg jest tym kto precyzyjnie napędza i steruje ruchami wszelkich obiektów kosmicznych w naszym "świecie materii". Po opisy następnych podobnych "absolutnych prawd" znanych już przez starożytnych Chinczyków patrz punkty #F1 do #F5 poniżej na niniejszej stronie.


#6. Silny związek z Bogiem owych dat panowania owych 12 zwierząt Chińskiego Zodiaku Zwierzęcego dodatkowo potwierdza Biblia w wersecie 6:3 z "Księgi Rodzaju". Jest tam bowiem stwierdzone - cytuję: "... niech więc żyje tylko 120 lat." Owe 120 lat przez jakie dusza może pozostawać w ciele człowieka faktycznie reprezentuje właśnie dwa powtórzenia powyższych cyklów chińskiego zodiaku. Co ciekawsze, pierwszy z tych dwóch cyklów Bóg wyrażnie ustanowił dla zdobywania wiedzy, doświadczenia, poznawania prawdy, dorobku, itp., przeżywającej go osoby - czyli ogólnie do duchowego i fizycznego wzrostu. Drugi zaś z owych cyklów Bóg wyrażnie przeznaczył na rozdawanie tego co w pierwszym cyklu zostało zgromadzone i na stopniowy upadek witalności ciała. To dlatego rządy powinny zaprzestawać eksploatowania osób które osiągnęły wiek 60 lat - tak jak to doskonale było praktykowane aż do niedawna chociaż wydajność pracy ludzkiej była wówczas jeszcze znacznie niższa niż obecnie.

#7. Wszechstronność opisywanego tu chińskiego kalendarza księżycowego nadaje mu NIE tylko funkcję "kalendarza", ale także funkcję "doskonałego modelu matematycznego" jaki w najlepszy ze wszystkich stworzonych na Ziemi takich modeli odzwierciedla wpływ otaczającego Ziemię wszechświata na przebieg życia mieszkańców północnej półkuli Ziemi. Model ten bowiem NIE tylko ujawnia najważniejsze mechanizmy jakie Bóg ustanowił aby zarządzały one życiem na północnej półkuli Ziemi, ale także pozwala na przewidywanie i planowanie z góry praktycznie wszystkich najważniejszych aspektów życia ludzi i stworzeń natury zamieszkujących północną półkulę Ziemi. Wszakże ów "kalendarz" został podarowany ludzkości około 4700 lat temu przez pierwszego cesarza Chin, o którym omawiane w punkcie #F2 poniżej legendy i fakty historyczne potwierdzają iż został on przysłany na Ziemię przez jakąś technicznie, naukowo i militarnie aż tak wysoce zaawansowaną "totaliztyczną" cywilizację z gwiazd sympatyzujacą z cierpieniami ludzkości umęczanej przez od tysiącleci sekretnie okupującą, eksploatującą i zamęczającą Ziemię i ludzi pasożytniczą cywilizację (obecnie na Ziemi znaną pod nazwą "UFOnauci"), że cesarz ten wcale się NIE bał skrytych ataków i prześladowań przedstawicieli owej cywilizacji UFOnautów. Osobiście posądzam iż ów niezwykły chiński cesarz, w internecie najczęściej nazywany "Żółty Cesarz Wong Di - legendarny założyciel Chin przybyły z gwiazd" (patrz punkty #F2 i #F1 poniżej po szczegóły), pochodził z tej samej totaliztycznej cywilizacji sympatyzującej z ludzkością, która podarowała nam opis aż kilku urządzeń bardzo istotnych dla naszego przetrwania jako cywilizacja ciesząca się ochroną i opieką Boga. Dwa z tych urządzeń już opisałem w swych publikacjach. Jednym z nich jest opis budowy i działania tzw. "piramidy telepatycznej" opisywanej w #E1 i #E1.1 z mojej strony internetowej o nazwie telepathy_pl.htm oraz z bloga #268. To bowiem owa piramida, po jej zbudowaniu przez nas ludzi, umożliwi ludzkości natychmiastowe komunikowanie się za pomocą nieskończenie szybkiej telepatii z ową pomocną nam cywilizacją. (Niestety, aby uniemożliwić nam owo komunikowanie się ze sprzyjającą nam totaliztyczną cywilizacją, UFOnauci usilnie i skrycie obrzydzają, blokują, oraz dezinformująco przekręcają oficjalnymi twierdzeniami o tzw. "falach grawitacyjnych", moje publikacje wyjaśniające budowę, działanie i postępy w wypracowaniu na Ziemi prototypów tejże "piramidy telepatycznej".) Drugim zaś istotnym urządzeniem podarowanym ludzkości przez ową totaliztyczną cywilizację z gwiazd jest opis budowy i działania "urządzenia do ujawniania obiektów ukrytych w stanie migotania telekinetycznego". Budowę i działanie tego urządzenia szczegółowo omówiliśmy z odbiorcą jego daru w traktacie [7b] gratisowo upowszechnianym w formacie PDF za pośrednictwem polskojęzycznej strony internetowej o nazwie tekst_7b.htm. Skrótowo podsumowuję je także w #M2 i #M2a z bloga #363 oraz ze strony o nazwie evil_pl.htm. Wracając jednak do wspomnianego powyżej kalendarza księżycowo-słonecznego to wskazuje on NIE tylko np. kiedy jest najlepszy czas sadzenia i zbiorów, ale także jakie prawa rządzą przebiegiem życia owadów, zwierząt, roślin i ludzi. Przykładowo, wskazuje on generalne losy ludzi (np. patrz punkt #B6 poniżej); ujawnia okresy czasu kiedy zapłodnienie spowoduje urodzenie się chłopców, a kiedy dziewczynek (np. patrz angielskojęzyczne widea wyszukiwane np. słowami: boys births in chinese lunar calendar ); wyjaśnia kiedy drzewa zyskają lub utracą liście (np. patrz punkt #C2 poniżej); a także doradza w wielu jeszcze innych sprawach - tak jak wyjaśniam to w punktach #F2 i #F4 poniżej. Te przeliczne zalety i możliwości wkodowane w ów "kalendarz" czynią z niego relatywnie skomplikowane i trudne do użycia narzędzie planowania i życia - co dość dobrze nam ujawnia 9:47 minutowe wideo angielskojęzyczne o tytule "This 4,700-Year-Old Calendar System is Still in Use Today!" i adresie https://www.youtube.com/watch?v=fvZXxu0PftQ , lub ujawnia kilka innych wideów wyszukiwanych np. słowami: chinese lunisolar calendar . Jednocześnie jednak nadaje mu poziom uniwersalności który spowodował iż kalendarz ten jest nieustająco używany przez około 4700 lat. W całym tym okresie pozwalał on też na przewidywanie i planowanie praktycznie niemal wszystkich najważniejszych aspektów przebiegu życia Chińczyków. Z tego powodu jego uniwersalność, moc przewidywania, oraz wierność z jaką odwierciedla on algorytmy używane przez Boga do sterowania życiem ludzi i natury, ja bym porównywał do tych samych cech Teorii Wszystkiego z 1985 roku jaką ja wypracowałem i jaka przez niemal już pół wieku prowadzi mnie od odkrycia do odkrycia i od wynalazku do wynalazku.


#B6. Odnotuj, że historia tak się zachowuje jakby wydarzenia historyczne były planowane według "znaków" i "pierwiastków" z Chińskiego Kalendarza Księżycowego:

       Jeśli ktoś pokusi się aby przymierzyć opisywany tutaj chiński kalendarz księżycowy do co bardziej znaczących wydarzeń historycznych, wówczas przeżyje szok. Okazuje się bowiem, że np. tego samego rodzaju wydarzenia historyczne przypadały w latach tych samych "znaków zodiakalnych" owego kalendarza. Z kolei losy owych wydarzeń były rządzone "pierwiastkami" tego kalendarza. Dla przykładu, rewolucja w Rosji z 1905 roku, miała miejsce gdy aktualnym znakiem chińskiego zodiaku był "drewniany wąż". Ponieważ pierwiastek "drewno" NIE jest najlepszy do walki, nie należy się dziwić że tamta rewolucja skończyła się niepowodzeniem. Jednak następna rewolucja w Rosji, ta z 25 października 1917 roku, miała już miejsce w roku "ognistego węża". Pierwiastek zaś "ogień" typowo zwycięża w walce. Atak Japończyków na amerykański Pearl Harbor, z 7 grudnia 1941 roku, też wypadł w roku "węża", tym razem "metalowego". Amerykanie rozpoczęli wojnę w Wietnamie w dniu 6 marca 1965 roku - czyli też w roku "węża" - tyle że znowóż "drewnianego". Los tej wojny był więc podobny jak losu rosyjskiej rewolucji z 1905 roku. W dniu 11 września 2001 roku miało miejsce zawalenie drapaczy chmur WTC z Nowego Jorku, które zainicjowało "wojnę z terroryzmem" - łatwo sprawdzić że panował wówczas również rok pod znakiem "metalowego węża".
       Jak powyższe stara się nam to uzmysłowić, historia co bardziej istotnych wydarzeń na Ziemi wygląda tak jakby używała owego chińskiego kalendarza księżycowego dla zadecydowania jaki rodzaj zdarzeń ma nastąpić danego roku, oraz jakie będą koleje losu dla owych zdarzeń. To zaś oznacza, że ten szczególny kalendarz wyraża sobą "naturalne cykle" którymi kieruje się wszystko co nas otacza. Z tego powodu byłoby to dla nas z korzyścią gdybyśmy włożyli nieco więcej energii i inicjatywy w gruntowne poznanie znaczenia i działania owych "cykli".


Część #C: Dostrojone do natury "cykle" w chińskim zodiaku zwierzęcym:

      

#C1. Precyzyjność dostrojenia do natury zawarta w owych powtarzalnych cyklach z chińskiego zodiaku zwierzęcym:

       Chiński zodiak jest szokująco dokładnie dostrojony do tzw. "natury". Faktycznie do dokładności tego jego dostrojenia do natury dzisiejsza oficjalna nauka ludzka nadal NIE jest jeszcze w stanie powtórzyć, podobnie jak nauka ta ciągle NIE jest w stanie powtórzyć dokładności z jaką zbudowana została tzw. Wielka Piramida z Giza w Egipcie. W rezultacie tego niezwykle precyzyjnego dostrojenia do natury, chiński zodiak wiernie oddaje sobą najróżniejsze "powtarzalne cykle" które działają w owej naturze.
       W kolejnych punktach poniżej postaram się zwrócić uwagę czytelnika na istnienie i działanie owych cykli.


#C2. Utrata liści przez drzewa gumowe - czyli nadprzyrodzone dostrojenie natury do dat nadejścia chińskiego Nowego Roku Księżycowego:

       Najważniejszy z owych cykli wyrażonych chińskim zodiakiem zwierzęcym, jest sam "cykl roku księżycowego". Wielu z dzisiejszych badaczy albo go ignoruje, albo też uważa za cykl zupełnie nieistotny. Tymczasem na owym cyklu oparte jest właśnie coroczne działanie natury. Przykładowo, podczas mojej profesury w Malezji byłem zaszokowany faktem, że precyzyjnie każdego chińskiego Nowego Roku wszystkie drzewa gumowe tracą swoje liście - podobnie jak na zimę czynią to drzewa liściaste w klimacie Polski. Jednak Malezja jest krajem tropikalnym, w którym zawsze jest gorąco i nigdy NIE wiadomo jaki właśnie miesiąc tam panuje. Na dodatek, chiński Nowy Rok każdego roku wypada w innej dacie zaś wzajemna odległość pomiędzy tymi datami może przekraczać w poszczegółnych latach aż cały miesiąc, podczas gdy drzewa gumowe traca swoje liście na okres zaledwie około 2 tygodni. Na przekór tego, drzewa gumowe jakoś "wiedzą" kiedy nadchodzi właśnie chiński Nowy Rok i zrzucają swoje liście właśnie wóczas. Kiedy zapytałem miejscowych Chińczyków o ów niezwykły fenomen, ci mi odpowiedzieli, że większość robotników którzy zbierają gumę z tych drzew to Chińczycy. Dlatego, aby dać im przerwę w pracy na czas ich święta, drzewa te tracą liście i przestają produkować gumę właśnie na czas chińskiego Nowego Roku.
       Potem jednak się dowiedziałem, że sporo innej roślinności tropikalnej, a także miejscowe owady i zwierzęta, a nawet duchy i zjawiska nadprzyrodzone, też żyją i funkcjonują precyzyjnie według tego chińskiego kalendarza księżycowego. Co ciekawsze, w okresie chińskiego Nowego Roku Księżycowego nawet powietrze posiada odmienne cechy - mianowicie podwyższoną zdolność do wysuszania. Chiński folklor ludowy twierdzi, że owe odmienne cechy Bóg celowo nadał powietrzu, aby umożliwić Chińczykom przygotowanie na czas celebracji Nowego Roku specjalnie wysuszonych kiełbas za którymi Chińczycy przepadają a stąd bez których nie mogliby uroczyście celebrować tej szczególnej okazji.
       Owa nadprzyrodzona wiedza drzew gumowych kiedy dokładnie nadchodzi chiński Nowy Rok, a stąd kiedy mają one utracić swoje liście, dyskutowana jest również w 4 z punktu #F4.3 totaliztycznej strony internetowej stawczyk.htm. Tam też omawiany jest cały szereg innych nadprzyrodzonych zdolności roslin i zwierząt (które dzisiejsi naukowcy wymownie choć nierzetelenie i nienaukowo starają się przemilczać).


#C3. Cykle 12 księżycowych miesięcy:

       Ów cykl jednego roku księżycowego jest podzielony na 12 lub 13 podcykli księżycowych miesięcy. Jak też się okazuje, praktycznie cała natura jest do nich wstrojona. Aby wskazać tutaj najbardziej znane z manifestacji owego wstrojenia do podcykli księżycowych miesięcy, to obejmują one między innymi: cykl miesiączkowania u kobiet, cykl napadów szaleństwa u osób niepełnosprawnych umysłowo, cykl sadzenia i wzrostu roślin, cykle zachowań ryb, cykle pogodowe, oraz wiele innych.


#C4. Siedmiodniowy cykl "tygodnia":

       Nie wiem czy czytelnik zwrócił kiedykolwiek uwagę, że wszystkie narody świata od samego początka czasów używały kalendarze oparte na jednostce jaką my nazywamy "tygodniem" a która zawsze zawierała siedem dni. Wytłumaczenie dla tego niezrozumiałego faktu jest zawarte w punktach #D1 do #D5 totaliztycznej strony newzealand_visit_pl.htm. Wytłumaczenie to stwierdza, że jednostkę kalendarzową "tydzień" wprowadził do użycia sam Bóg, kiedy podczas stwarzania poszczególnych ras ludzi zgodnie z Boską "standardową procedurą tworzenia", nauczał on ludzi podstawowych faktów o wszechświecie w pierwszej szkole życia (tj. np. w "Raju" Izraelitów, albo w "Hawaiki" nowozelandzkich Maorysów).
       Potwierdzeniem, że siedmiodniowy "tydzień" faktycznie ma boskie pochodzenie, jest że ów cykl siedmiodniowego "tygodnia" jest precyzyjnie przestrzegany przez naturę. Przykładowo w Nowej Zelandii i na wyspach Pacyfiku otaczających Nową Zelandię, pogoda zawsze się zmienia zgodnie z owym tygodniowym cyklem - po więcej szczegółów patrz punkt #B1.2 z totaliztycznej strony tornado_pl.htm.


#C5. Dwa podcykle przypływów i odpływów morza w dobowym cyklu księżycowym:

       Każdy miesiąc księżycowy dzieli się na 28 cykli dobowych. Z kolei każdy z owych cykli dobowych dzieli się dalej na dwa podcykle jakie najczęściej znamy pod nazwami "przypływy morza" oraz "odpływy morza". Ludzie typowo ignorują owe dwa dobowe podcykle, chociaż też rządzą one życiem człowieka z iście żelazną reką. Dla przykładu, mieszkający nad brzegami morza twierdzą, że ludzie zawsze umierają naturalnie podczas odpływów morza. Wierzy się że także ci mieszkający daleko od brzegów morza też zawsze umierają naturalnie kiedy właśnie panuje czas odpływu morza. Tyle tylko, że nie mając morza pod oknem typowo nie wiedzą że śmierć ich zabiera wraz z odpływem morza.
       Odnotuj, że temat naturalnego umierania ludzi podczas odpływów morza jest też dyskutowany w punkcie #E3 z totaliztycznej strony soul_proof_pl.htm.


#C6. Ów 2-letni cykl panującego pierwiasta z chińskiego zodiaku:

       Kolejnym cyklem chińskiego zodiaku dokładnie wstrojonym w naturę, jest "dwuletni cykl panującego pierwiastka". Jak wiemy, wiele zjawisk podlega temu właśnie cyklowi, np. zachowanie się pogody, urodzaj drzew owocowych, zachowania ryb, itp.


#C7. Pełny 12-letni cykl całego chińskiego zodiaku:

       Jeszcze jednym cyklem chińskiego zodiaku dokładnie wstrojonym w naturę, jest "dwunastoletni cykl powtarzania się kolejnych znaków tego zodiaku". Cykl ten odpowiada coraz częściej odnotowywanemu dwunastoletniemu cyklowi aktywności słonecznej, manifestowanego m.in. pojawianiem się tzw. "plam na słońcu". Jak wiemy cykl ten steruje nie tylko zmianami klimatu na Ziemi, ale także urodzajami, życiem ludzi, wojnami, itp.


#C8. Dwa cykle 60-letnie w życiu każdego człowieka:

       Najdłuższym z istotnych cykli chińskiego zodiaku, też dokładnie wstrojonym w naturę, jest ów "60-letni cykl powrotu do tych samych kombinacji zodiakowego znaku i pierwiastka". Znaczenie tego cyklu w ludzkim życiu ja sam doświadczyłem kiedy też osiągnąłem wiek 60 lat. Jak wówczas stwierdziłem, ciało ludzkie jest precyzyjnie wstrojone w ten cykl. Nie bez powodu w wielu krajach świata wiek odchodzenia na emeryturę ustalono właśnie na 60 lat. Chodzi bowiem o to, że tak jak od urodzenia aż do owego wieku 60 lat, ciała i umysły ludzi stają się coraz bardziej mądre, bystre, dojrzałe i sprawne, począwszy od 60 lat aż do śmierci, owe ciała stopniowo zaczynają jakby ponownie powracać do stanu ciał i umysłów dzieci (tj. dziecinnieć). Jak wiemy, Biblia stwierdza że Bóg zaprojektował cało człowieka na życie do 120 lat - patrz Biblijna "Księga Rodzaju" 6:3, cytuję: Wtedy Bóg rzekł: "Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko 120 lat". Ów chiński kalendarz księżycowy wyraźnie więc nam ujawnia, że owe 120 lat jakie w tejże Biblijnej "Księdze Rodzaju", 6:3, Bóg wyznaczył na maksymalną długość życia człowieka, ten sam Bóg podzielił na dwa cykle - oba długie po 60 lat. Pierwszy z owych dwóch cykli jest cyklem wzrostu, drugi zas jest cyklem upadku. Znaczy, począwszy od wieku 60 lat, umysły ludzi gubią poprzednią wiedzę, bystrość, pamięć i zdolność do koncentracji, zaś ciała ludzi ponownie zaczynają stawać się niezgrabne, bolesne, coraz mniej ruchliwe i coraz bardziej ograniczające swoje funkcje tylko do jedzenia, spania i toalety. Jako takie, ciała ludzi po 60-tce przestają się nadawać do pracy zawodowej. To z tych powodów, każde państwo które zmusza do pracy swoich obywateli nawet po przekroczeniu przez nich wieku 60 lat, faktycznie jest winne niemoralnej eksploatacji staruszków - po więcej szczegółów na ten temat patrz punkt #108 z podrozdziału W4 w tomie 18 najnowszej aktualizacji (dostępnej w formacie PDF) mojej monografii [1/5].


#C9. Skąd ludzie otrzymali ową nadprzyrodzoną wiedzę zawartą m.in. w chińskim kalendarzu, która wszakże nadal przekracza znacząco wiedzę dzisiejszej oficjalnej nauki:

       Nie ulega wątpliwości, że wiedza zawarta w chińskim kalendarzu księżycowym niepomiernie przekracza nawet wiedzę dzisiejszej oficjalnej nauki. Jest ona więc jakby odpowiednikiem nadrzędnej wiedzy umiejętnie zamkniętej w piramidach egipskich. Jako taka, nakłania ona do zadawania pytania w rodzaju "skąd owa zaawnsowana wiedza wzięła się u starożytnych Chińczyków?" Jeśli bowiem przeanalizować zmiany poziomu ludziej wiedzy w trakcie przebiegu historii ludzkości, wówczas się okazuje że dotychczas poziom ten przyjmował kształt litery "U". Znaczy, na samym początku poziom wiedzy ludzi był bardzo wysoki. Potem szybko spadał on aż do najniższego poziomu średniowiecza. W końcu, począwszy od czasów oświecenia aż do około 1995 roku, zaczął on ponownie się podnosić. (Obecnie zaś jeszcze raz spada - patrz opisy tzw. "neo-średniowiecza" oraz "generacji Midasów na odwyrtkę" zaprezentowane w punktach #I1 do #I6 z totaliztycznej strony tapanui_pl.htm.)
       Jak się okazuje, wyjaśnieniem dla takiego właśnie a nie innego kształtowania się krzywej zmian poziomu wiedzy u ludzkości, jest "standardowa procedura tworzenia poszczególnych ras ludzi" - opisana w punkcie #D1 totaliztycznej strony newzealand_visit_pl.htm. Mianowicie, kiedy zaledwie około 6000 lat temu Bóg tworzył pierwszych ludzi z poszczególnych ras, zawsze po stworzeniu umieszczał tych ludzi w rodzaju specjalnej "szkoły życia" w której udzielał im podstawowych lekcji życia. W mitologii chrześcijaństwa owa "szkoła życia" była zwana "Rajem". Niemniej istniała ona także dla praktycznie każdej rasy i kultury ludzkiej (przykładowo, przez odizolowanych od reszty świata nowozelandzkich Maorysów, szkoła ta zwana była "Hawaiki"). To w owej pierwszej "szkole życia" Bóg osobiście nauczał ludzi wszystkich tych tajników życia, których oficjalna nauka ziemska nie zdołała poznać nawet do dzisiaj. To też stamtąd wywodzi się znajomość opisywanego tutaj chińskiego kalendarza księżycowego oraz wyrażonych tym kalendarzem różnorodnych cykli którymi kieruje się otaczająca nas natura.


Część #D: Kolekcja ornamentalnych świnek z chińskiego urodzinowego zodiaku zwierzęcego:

      

#D1. Świnie reprezentują ceremonialne przedmioty:

       Świnie uzywane sa do najrozniejszych ceremonii. W Chinach ozdobne czajniczki uksztaltowane w świnki, jak to pokazalem po lewej stronie, uzywane sa do tzw. "ceremonii picia herbaty" (po angielsku "tea ceremony") dla osob urodzonych pod znakiem świni z chinskiego zodiaku. Taka ceremonia jest rodzajem tradycyjnego zamanifestowania respektu, jaki zwykle mlodzi ludzie pokazuja swojej starszyznie i glowom rodziny. Polega ona zwykle na raczej wysoce ceremonialnym wykonaniu calej serii rytualow, jakie koncentruja sie wokol dania filizanki z herbata owej starszyznie, oraz nastepnym ceremonialnym piciu owej herbaty. Ogromnie interesujaca ceremonie picia herbaty praktykuja w szczepie Chu-Yin z Taiwanu. Ich ceremonia dokonywana jest w formie rytualnego tanca. Oczywiscie, świnie uzywane sa w najrozniejszych ceremoniach nie tylko w Chinach. Dla przykladu, w Papua New Guinea świnie sa ceremonialnie zabijane aby uswietniac wszelkiego rodzaju uroczystosci. W niektórych religiach świnie byly takze uzywane jako ofiary dla bogow.

Fot. #D1.

Fot. #D1: Antyczny czajnik ceremonialny. W dawnych czasach, a niekiedy rowniez i obecnie, byl on uzywany dla "ceremonii picia herbaty", kiedy patriarcha lub matriarcha danej rodziny przyjmowali publiczne wyrazy respektu i podporządkowania od młodszych członków swej rodziny, lub kiedy osoba urodzona pod znakiem świni manifestowala swoj respekt dla starszyzny swojej rodziny.
* * *
       Zauważ że można zobaczyć powiększenie każdej fotografii z niniejszej strony internetowej. W tym celu wystarczy zwyczajnie kliknąć na tą fotografię. Ponadto większość tzw. browser'ów które obecnie są w użyciu, włączając w to populany "Internet Explorer", pozwala na załadowanie każdej ilustracji do swojego własnego komputera, gdzie można jej się do woli przyglądać, gdzie daje się ją zredukować lub powiększyć, a także gdzie ją można wydrukować za pomocą posiadanego przez siebie software graficznego.


#D2. Świnie nadają się do kolekcjonowania:

       Aby podkreslic celowosc naszego zycia, a takze aby uczynic zycie naszych przyjaciol i rodziny znacznie latwiejszym, powinnismy cos kolekcjonowac. Wszakze jesli ktos cos kolekcjonuje, nie istnieje wowczas zaden problem z wybraniem prezentu dla takiej osoby - po prostu kupujemy jej/mu jeszcze jeden dar do jego kolekcji. Kiedy jednak przyjdzie zakupic jakis dar dla kogos kto nie kolekcjonuje niczego, zakupy staja sie mara nocna. Dlatego ludzie, kolekcjonujecie cos niezbyt drogiego - w ten sposob czyniac zycie innych znacznie latwiejszym! Ornamentalne świnki są bardzo figlarnymi obiektami kolekcjonowania. Podobnie zresztą interesujące są też wszystkie inne zwierzątka z chińskiego zodiaku urodzinowego, pod jakimi się urodziliśmy. Zalecam więc aby zacząć ich kolekcjonowanie juz od zaraz - twoi przyjaciele i członkowie rodziny nie mogą się doczekać czasu kiedy będą mogli zacząć kupować je dla ciebie!

Fot. #D2.

Fot. #D2: Przykłady kolekcjonowalnych świń.


#D3. Kształt świni jest wysoce funkcjonalny:

       Zauwaz jak wiele zastosowan posiada ten sam ksztalt świnki. Mamy zegary, desski do krajania, magnesy lodowkowe, skarbonki, albumy, skrytki, oraz dziesiatki innych przedmiotow wykonanych w ksztalcie świni. Dalsze takie przedmioty oczekuja na twoja inicjatywe aby zaczete byc produkowanymi. Niezliczeni ludzie urodzeni pod znakiem świni oczekuja ich ukazania sie!

Fot. #D3.

Fot. #D3: Zegar do gotowania jajek wykonany w ksztalcie świni.


#D4. Ornamentalne świnki dają się użyć praktycznie do każdego celu:

       I tak świnki mogą być użyte jako magnesy na lodówki, jako motyw na firankach, jako maskotka, itd., itp.

Fot. #D4.

Fot. #D4: Magnesy do lodowek uksztaltowane w zmyślne świnki.


#D5. Świnie doskonale podkreślają piękno:

       Nic innego nie podkresla piekna tak doskonale jak to czynia świnie. Wszakze piekno moze byc tylko odnotowane jesli towarzyszy mu jego odwrotność.

Fot. #D5.

Fot.#D5: Kryształowa waza na kwiaty wykonana na kształt dzikiej świni.


#D6. Świnie są w stanie wyrazić ludzkie życzenia:

       Świnie moga być używane jako amulety przynoszące szczęście i fortunę, a także jako obiekty kultu. Wyrażają one wówczas sobą ukryte życzenia ich właścicieli. Dla przykładu, Chińczycy posiadają "świnkę-amulet przynoszący szczęście" (nazywaną też "świnką fortuny" - po angielsku "fortune pig") - pokazaną na "Fot. #D6" poniżej. Taka świnka przynosi szczęście lub bogactwo jeśli jest użyta w odpowiedni sposób, na podobnej zasadzie jak czynią to też różne inne amulety. Więcej informacji o zasadach na jakich działają amulety i czyjeś życzenia zostało wyjaśnione w podrozdziale K5.7 z tomu 6 monografii [8] o tytule "Totalizm". Innym przykładem amuletu (który także przynosi szczęście tym co go noszą) jest logo totalizmu pokazywane na praktycznie każdej stronie internetowej totalizmu. Logo to zostało opisane w podrozdziale H1 z tomu 5 monografii [8] o tytule "Totalizm".

Fot. #D6.

Fot. #D6: Chińska "świnka-amulet przynoszący szczęście" (nazywana też "świnką fortuny" - po angielsku "fortune pig"). Przenosi ona na sobie insygnia wszystkiego co najważniejsze dla Chińczyków. Odnotuj symbol zamożności ukształtowany jako chińskie monety (tj. chińskie monety wyglądają jak małe łodzie wykonane ze złota), chiński symbol długowieczności (tj. szczególny rodzaj brzoskwini), chiński symbol witalności i zdrowia (tj. rogi jelenie), chiński symbol władzy nad ludźmi (tj. pieczęć urzędowa), itp. Nawet sama świnia jest żeńska z ogromną liczbą sutek, co przemienia ją w symbol płodności.
       Bardzo ciekawy jest ów chiński symbol oficjalnej władzy. Przyjmuje on formę niemal eliptycznej pieczęci urzędowej (zielonego koloru), u powyższej świnki widocznej w górnej części nasady jej szyi. Na owej pieczęci urzędowej typowo wyryta jest spirala. (Na pieczęci u owej świnki faktycznie wyryte są aż dwie spirale, jedna prawoskrętna a druga lewoskrętna, połączone razem na kształt jakby "serca".) Z uwagi na historyczne wywodzenie się tego symbolu z oficjalnej pieczęci władców Chin, owa spirala włączona była nawet do uroczystości oficjalnego otwarcia 29-tej Olimpiady w Beijing w dniu 8.8.8 o godzine 8:8. Wyświetlana ona tam była na wielu obiektach, np. na obrzeżu oficjalnej trybuny rządowej, na powierzchni znicza olimpijskiego, a także m.in. w momencie kiedy przenosiciel olimpijskiego płomienia biegł naokoło górnego obwodu "ptasiego gniazda" aby zapalić olimpijski znicz. Spirala ta była tam tak wyświetlona, aby biegnący symbolicznie kroczył właśnie po niej. Ów symbol oficjalnej władzy i autorytetu wyświetlany był wówczas w formie wzoru ułożonego z dziesiątków takich czerwonych rozbiegających się spiral. Nieco więcej informacji o ogromnym znaczeniu jaki Chińczycy przywiązują do mocy symboli podane jest poniżej w części #E tej strony, a także w punkcie #C1 strony internetowej newzealand_visit_pl.htm. Tak między nami mówiąc, wiedząc o wykonawczej mocy przenoszonej w symbolach, Chińczycy nigdy by NIE odbudowali antypolskiej Madonny z zamku pokrzyżackiego w Malborku, tak jak to samobójczo uczynili "Polacy mądrzy dopiero po szkodzie" - co opisałem szerzej w punkcie #B6 na odrębnej stronie malbork.htm.


#D7. Świnie są w stanie akumulować bogactwo:

       Np. można je wykonać ze złota i diamentów - co zresztą jest modne w krajach z wpływami chińskiej kultury.

Fot. #D7.

Fot. #D7: Ornamentalna skarbonka wykonana z porcelany.


#D8. Świnie są doskonałymi motywami ornamentalnymi mieszkania:

       Prawie wszystko w naszym mieszkaniu moze zostac uksztaltowane w zarysy świnki.

Fot. #D8.

Fot. #D8: Kuchenna deska do cięcia, wykonana w kształcie świni (szlachetne drewno Rimu z Nowej Zelandii).


#D9. Świnki to jeszcze jedna z licznych manifestacji "chi":

       Starożytni Chińczycy zwykli wszystko wyjaśniać za pośrednictwem idei którą nazywali oni "chi". Zgodnie z nimi wszystko stanowi jedynie odmienne manifestacje chi. Z kolei przez owe "chi" rozumieli oni rodzaj niewidzialnej aczkolwiek inteligentnej substancji, razem ze zjawiskami jakie mają miejsce w owej substancji. Ponieważ owo "chi" jest inteligentne, kieruje ono przebiegiem zdarzeń w naszym świecie w inteligentny sposób. To właśnie dlatego wszystko co przytrafia się ludziom rządzone jest przez odpowiednie prawa, karmę, los, itp. To także dlatego, zgodnie z Chińczykami, nasz los zależy od owego "chi". Aby więc wieść szczęśliwe i zamożne życie, we wszystkim co tylko czynią Chińczycy biorą pod uwage prawa jakie rzadzą owym "chi". W celu studiowania i stosowania owych praw, najróżniejsze tradycyjne Chińskie dyscypliny są stworzone, dla przykładu "tai-chi", "feng-shui", "kung-fu", itp.
       Chociaż wielu dzisiejszych ludzi traktuje tą starożytną chińską wiedzę jako rodzaj przesądu, faktycznie istnieje całe zatrzęsienie rzeczowego materiału dowodowego że jest w niej więcej prawdy niż dzisiejsza nauka ortodoksyjna może sobie wyobrazić. Dla przykładu każdy wie że akupunktura działa w praktyce. Tymczasem działa ona tylko ponieważ odblokowuje naturalny przepływ "chi". Wiemy że mistrzowie "kung-fu" są w stanie rozbijać stalowe belki jednym uderzeniem gołej ręki lub głowy (faktycznie to ja osobiście widziałem takie rozbicie ciężkiego stalowego pręta jednym uderzeniem głowy). Wszystko jest to tylko dlatego możliwe że opanowali oni sztukę zamierzonego ukierunkowania "chi". W końcu urządzenie techniczne zostało już zbudowane, jakie stosuje "chi" do zdalnego wykrywania z dużym wyprzedzeniem czasowym kiedy i gdzie nastąpi trzęsienie ziemi. Urządzenie to pokazane jest na na "Fot. #D9a". Serdecznie zapraszam do oglądnięcia jeszcze jednej strony internetowej o nazwie seismograph_pl.htm lub o nazwie quake_pl.htm (także przygotowanej przeze mnie - tj. przez Dr Jan Pajak), na której działanie i historia owego cudownego urządzenia zostały szczegółowiej wyjaśnione.

Fot. #D9a

Fot. #D9a (K6 z [1/5]): Urządzenie do zdalnego wykrywania nadchodzących trzęsień ziemi. Historyczne opisy informują, że oryginał tego urządzenia był w stanie wykryć zbliżające się trzęsienie ziemi na odległość ponad 500 km. Stąd nowoczesne odpowiedniki tych urządzeń powinny być w stanie wykrywać trzęsienia ziemi z pokładu satelitów umieszczonych na orbicie okołoziemskiej, a nawet z odmiennej planety. W internecie opisy powyższego urządzenia można znaleźć pod wysoce mylącym hasłem tzw. "Zhang Heng seismograph". Zgodnie z pradawnymi opisami, działa ono na zasadzie zdalnego odbierania "chi" (a ściślej "houfeng") wysyłanego przez przygotowujące się trzęsienia ziemi. Jak dotychczas jest ono jedynym urządzeniem technicznym na Ziemi, które jest w stanie ostrzec nas z wyprzedzeniem czasowym wystarczającym dla efektywnej ucieczki, że właśnie nadchodzi niszczycielskie trzęsienie ziemi. Dlatego owo urządzenie wnosi potencjał aby uratować niezliczoną liczbę ludzi którzy jak dotychczas ginęli podczas trzęsień ziemi. Niezwykła historia oraz zasada działania tego cudownego urządzenia opisane są na następującej stronie internetowej: seismograph_pl.htm, zaś uzupełnione dodatkowymi informacjami na stronie o nazwie artefact_pl.htm.
       Niezwykłością powyższego urządzenia jest, że po odpowiednim przeprojektowaniu jego "komory antenowej", jest ono w stanie zdalnie wykrywać również nadchodzące tornada. Wszakże tornado wywołuje cały szereg zjawisk podobnych do tych pojawiających się podczas trzęsienia ziemi - np. rozważ "efekt piezoelektryczny" generowany przez roztrzaskiwane ziarenka piasku. Stąd zasada działania pokazanego powyżej urządzenia pozwala aby było ono rónież używane jako urządzenie do zdalnego wykrywania tornad. Więcej informacji o jego zastosowaniu do wykrywania tornad zawarte jest na całym szeregu stron internetowych wylistowanych w "Menu 4" i "Menu2", np. na stronach: tornado_pl.htm.


Część #E: Działanie symboli w chińskim "feng shui":

      

#E1. Skąd się wzięło szerokie użycie symboli w chińskim "feng shui":

       W naszym życiu określone obiekty zawsze pojawiają się na początku charakterystycznych łańcuchów przyczynowo-skutkowych. Przykładowo, jeśli widzi się dorodną samiczkę jakiegoś stworzenia, lub młodą i dorodną parkę tych stworzeń, wówczas po jakimś czasie zobaczy się także całą chmarę potomstwa tych stworzeń. Albo jeśli zobaczy się u kogoś stos pieniędzy, wówczas z czasem się okaże że ów ktoś prowadzi bardzo dostatnie życie. Albo jeśli przełożony dał komuś kilka pieczątek w opiekę, z czasem się okaże że ten ktoś ma sporą władzę nad innymi ludźmi. Albo jeśli u kogoś wszędzie poniewierają się tabletki "viagra" (w dawnych zaś czasach, zanim wynaleziono "viagra", wszędzie poniewierały się młode rogi jelenie które po sproszkowaniu działały właśnie jak dzisiejsza "viagra") wówczas wiadomo, że owa osoba będzie prowadziła wigorne i jurne życie. Itd., itp.
       Z uwagi na istnienie takiego łańcucha przyczynowo-skutkowego, ów początkowy obiekt który indukuje późniejsze pojawienie się całego łańcucha, z czasem staje się symbolem tego łańcucha. W ten sposób np. dorodna samiczka, lub dorodna parka, stanowi symbol płodności i potomstwa. Pieniądze stają się symbolem zamożności. Pieczątka staje się symbolem władzy i autorytetu. Rogi jelenie (zaś obecnie "viagra") stają się symbolem jurności i wigoru. Itd., itp. Aczkolwiek tego rodzaju symbole występują praktycznie w każdym folklorze i w każdym narodzie, Chińczycy nadali im szczególne znaczenie. Sformułowali oni bowiem wysoce użyteczny rodzaj tajemnej wiedzy, w obecnym świecie znanej pod popularną nazwą "feng shui". W tej wiedzy owe symbole wykorzystywane są do celowego indukowania ściśle określonych następstw.

Fot. #E1.

Fot. #E1: Oto chińskie "małpki - amulet przynoszący szczęście" (nazywane też "małpkami fortuny"). Praktycznie każde stworzenie z chińskiego zodiaku zwierzęcego posiada swoj "symbol przynoszący szczęście". Poniewaz rok 2004 był "rokiem (drewnianej) małpy", powyżej pokazane zostało jak "małpki - amulet przynoszący szczęście" są typowo obrazowane przez chiński symbolizm. Proszę odnotować, że podobnie jak to ma miejsce ze "świnką fortuny" pokazaną poprzednio na "Fot. #D6", także "małpki fortuny" posiadają te same symbole przenoszące życzenia jakie są istotne dla wszystkich Chińczyków. It tak, daje się u nich odnotować symbol zamożności w postaci stosu chińskich monet (małpki stoją właśnie na owym stosie monet), symbol długowieczności (tj. specjalny rodzaj brzoskwini jaki owe małpki niosą), symbol oficjalnej władzy (tj. pieczęć urzędowa), a także symbol witalnosci i płodności - jakim są dwie małpki reprezentujące samczyka i samiczkę.
       Symbol władzy i autorytetu (tj. eliptyczna pieczątka ze spiralą w środku) w powyższych "małpkach fortuny" umieszczona jest w nieco innym miejscu niż w "śwince fortuny" z "Fot. #D6" powyżej. Mianowicie, znajduje się ona tuż przy pośladku wiodącej małpki. Widoczna jest ona tam jako jakby zdeformowana (bo małpka siedzi na niej) eliptyczna pieczęć urzędowa z wizerunkiem "spirali" w środku. W ten sposób wiodąca małpka jakby "siedzi" na owym symbolu władzy i autorytetu.


#E2. Jak symbole są wykorzystywane przez Chińczyków w działaniu "feng shui":

       Chińczycy szeroko wykorzystują w swoim życiu tajemną wiedzę znaną w dzisiejszym świecie pod nazwą "feng shui". Wiedza ta jest dla nich źródłem wielu sukcesów. Daje im też ową przewagę nad innymi narodami - która to przewaga, zgodnie ze starożytną przepowiednią, w przyszłości pozwoli im "zapanować nad światem". Podstawowe informacje na temat Chińskiej wiedzy "feng shui" zawarłem już na kilku stronach internetowych totalizmu - przykładowo patrz punkt #19 strony wroclaw.htm - o ciekawostkach i zagadkach miasta Wrocławia z południowo-zachodniej Polski, punkt #B1 strony wszewilki_jutra.htm - o przyszłości wsi Wszewilki, punkt #C3 strony stawczyk.htm - o wsi Stawczyk która jest i jej nie ma, czy punkty #D1, #B2 i #B6 strony malbork.htm - o tajemnicach, ciekawostkach i atrakcjach miasta i zamku Malborka. Nie będę ich więc tutaj powtarzał. Poniżej zwrócę jedynie uwagę czytelnika na działanie symboli w owym "feng shui".
       Wiele narodów odnotowało że istnieje bezpośredni związek pomiędzy symbolami jakimi dana osoba czy instytucja się otacza, a losami życiowymi tej osoby czy instytucji. Przykładowo, niemal powszechnie już wiadomo że mężczyzna którego mieszkanie zapełnione zostaje materiałami pornograficznymi zawsze w końcu ląduje uprawiając w swoim życiu to co owe materiały pokazywały. Z kolei osoba która się otacza bronią i amunicją zawsze w końcu do kogoś strzela. (Podobnie państwo czy naród które wybiera miecz na swój symbol narodowy, ląduje bez przerwy z kimś walcząc.) Na przekór powszechności wiedzy o faktycznym działaniu symboli, tylko Chińczycy za pośrednictwem swojej wiedzy "feng shui" nauczyli się wykorzystać symbole do wyciągania najróżniejszych korzyści życiowych. Wykorzystanie to dokonują oni poprzez umiejętne (tj. zgodne z zasadami "feng shui") umieszczanie w swoim otoczeniu licznych symboli tego co właśnie w swoim życiu chcą osiągnąć, oraz jednoczesne praktykowanie rytuałów które nieustannie nastrajają ich umysły na wyzwalanie zadzialania owych symboli. W ten sposób mechanizmy działania przeciw-świata opisane na stronie o teorii wszystkiego zwanej Konceptem Dipolarnej Grawitacji, wyzwalają zdarzenia które w efekcie końcowym pozwalają Chińczykom osiągnąć dokładnie to co pragnęli oni osiągnąć za pośrednictwem owych symboli.

Fot. #E2a

Fot. #E2b

Fot. #E2c

Fot. #E2abc: Przykłady symbolizmu chińskich obrazów krajobrazowych. Kiedy europejski malarz przygotowuje obraz krajobrazu, zwraca on uwagę na to aby pokazać w nim wiernie to co maluje. Natomiast kiedy chiński malarz maluje krajobraz, zwraca on uwagę aby krajobraz ten zawierał wszystkie symbole, które są istotne z punktu widzenia "Feng Shui" - a stąd które przyszły nabywaca tego obrazu będzie chciał oglądać na codzień aby wyzwolić wpływ tych symboli na swoje losy życiowe. I tak na każdym chińskim obrazie krajobrazowym zawsze wystąpią następujące symbole: góra na drugim planie, zaś na pierwszym planie wodospad i płynąca woda, jezioro, oraz drzewo lub drzewa. Góra z tyłu jest chińskim symbolem "ostoi na zapleczu" - czyli codziennego oparcia i ochrony które każdy człowiek potrzebuje np. od rodziny, przyjaciół, podwładnych, przełożonych, itp. Jej obecność na każdym obrazie krajobrazowym wyzwala moce "feng shui" formujące sytuację życiową w ktorej dana osoba uzyskuje to zaplecze. Z kolei wodospad i płynąca woda jest symbolem ruchu w businessie oraz napływu pieniędzy. Z kolei jezioro pełne wody jest symbolem dużych oszczędności i rezerw pieniężnych. W końcu rosnące drzewo dające cień i osłonę przed elementami symbolizuje odpoczynek, przytulność, pokój, szczęście domowe, itp. W końcu drewno zawarte w owym drzewie symbolizuje siły witalne, wytrzymałość i przydatność. Warto też odnotować że każdy oryginalny obraz chiński zawiera na sobie małą czerwoną kwadratową pieczątkę - widoczną na każdym z powyższych obrazów. Pieczątka ta jest tradycyjnym "podpisem" chińskich malarzy dokumentującym że dany obraz jest autentycznym oryginałem (a nie np. tylko kopią z oryginału). (Kliknij na powyższe zdjęcie aby zobaczyć je w powiększeniu, albo aby przemieścić je w inne miejsce ekranu.)


#E3. "Spirala" z chińskiego "feng shui" jako unikalny symbol mocy i doskonałości:

       W chińskiej tradycji władca tego kraju był przyrównywany do "niebiańskiej chmury". Chińczycy uważali bowiem swojego władcę za rodzaj "żyjącego boga". Z kolei symbolem "niebiańskiej chmury" jest u nich "spirala". Dlatego dla Chińczyków "spirala" jest symbolem władzy, mocy, przewagi, autorytetu, niemal boskich możliwości, nadrzędności, doskonałości, itp.
       W najwyraźniejszy sposób działanie spirali jako chińskiego symbolu mocy i doskonałości mieszkańcy reszty świata zapewne odnotowali podczas 29-tej Olimpiady w Beijing w dniach od 8.8.8 do 24.8.8. Owa spirala była bowiem obecna podczas olimpiady praktycznie wszędzie - na trybunach, na zniczu z olimpijskim płomieniem, na obrazach wyświetlanych podczas ofcjalnego otwarcia olimpiady, itp. - po przykłady patrz "Fot. #E3" poniżej.
       Dokładnie ta sama spirala używana jest w chińskim "feng shui" jako symbol władzy, autorytetu, mocy, doskonałości, itp. Typowo w "feng shui" jest ona prezentowana jako pieczęć z zarysem spirali w środku - patrz "Fot. #E4" poniżej.

Fot. #E3a

Fot. #E3b

Fot. #E3ab: Przykłady symbolu władzy, autorytetu i nadrzędności (tj. "spirali"), które podczas 29-tej Olimpiady w Beijing, Chiny, w dniach od 8.8.8 do 24.8.8, użyte zostały przez Chińczyków dla poprawy z pomocą "feng shui" szans i przewagi chińskich sportowców nad sportowacami innych krajów świata. Jak każdemu jest wiadome, podczas owej olimpiady "feng shui" faktycznie zadziałało, zaś sportowcy Chin zdobyli największą liczbę złotych medali (aż 51) ze wszystkich narodów świata (tj. znacznie więcej niż np. Amerykanie którzy zdobyli 36 złotych medali). I to na przekór że na innych olimpiadach gospodarze typowo bywali solidnie bici przez swoich gości. (Kliknij na powyższe zdjęcie aby zobaczyć je w powiększeniu, albo aby przemieścić je w inne miejsce ekranu.)
       Fot. #E3a (góra): Pokazuje ono "znicz olimpijski" użyty w Beijing podczas 29-tej olimpiady. Na przekór białego koloru a stąd niezbyt dobrej widoczności jego szczegółów, na powierzchni naczynia reprezentującego ten znicz czytelnik powinien odnotować zarysy licznych spiral. Spirale te ponanoszone tam zostały w celu spowodowania zadziałania "feng shui" w trakcie owej olimpiady. Jak też zapewne każdy jest tego świadomy, "feng shui" faktycznie zadziałało podczas owej olimpiady i Chińczycy zdobyli tam 51 złotych medali, podczas gdy dla przykładu USA zdobyło 36 złotych medali, Wielka Brytania zdobyła ich 19, Australia zdobyła 14, maleńka Korea Południowa zdobyła ich 13, takie kraje jak Polska, Nowa Zelandia, czy Brazylia zdobyły po 3 złote medale każdy, zaś Indie zdobyły 1 złoty medal. Z pośród 204 krajów które na 29-tej Olimpiadzie w Beijing współzawodniczyły o 302 złote medale, tylko 55 wróciło z którymś do domu. Pozostałe 149 krajów świata też biorących udział w owej olimpiadzie, w tym np. Malezja, NIE zdobyły nawet jednego złotego medalu.
       Fot. #E3b (dół): Obrazy "spirali" wyświetlane wzdłuż górnego obwodu stadionu "ptasie gniazdo" w końcowym stadium oficjalnego otwierania 29-tej olimpiady w Beijing, Chiny, w dniu 8.8.8 o godzinie 8:8. Spirala ta była tam wyświetlana aby za pośrednictwem działania "feng shui" poprawić w trakcie owej olimpiady nadrzędność fizyczną i szanse sportowców chińskich nad innymi sportowcami świata. Jak wszyscy wiemy, faktycznie zadziałała ona niemal jak "magia" i dokładnie spełniła swoje zadnie.

Fot. #E4.

Fig. #E4: Oto zbliżenie "świnki fortuny" pokazanej również na zdjęciu z "Fot. #D6". Zbliżenie to zostało wykonane w taki sposób aby pokazać na nim chiński symbol wladzy, autorytetu i nadrzędności, czyli oficjalną pieczęć z zarysami "spirali" w środku. Pieczęć ta u powyższej świnki przyjmuje postać jakby zielonej elipsy widocznej wyraźnie w górnej części nasady szyi u owej "świnki fortuny". Na owej pieczęci widać też zarysy dwóch przeciwbieżnych spiral połączonych razem swoimi wolnymi końcami - tak aby uformować kształt jakby serca. (Kliknij na powyższe zdjęcie aby zobaczyć je w powiększeniu.)


#E4. Obecność symbolu chińskiej spirali w folklorze Maorysów z Nowej Zelandii - jako jeden z dowodów na pradawne przybywanie do Nowej Zelandii chińskich flotylli eksploracyjnych:

       Niezwykłością spirali która dla Chińczyków stanowi symbol władzy, autorytetu, nadrzędności, itp., jest że z oficjalnie nieprzebadanych względów ta sama spirala jest szeroko używana w folklorze Maorysów z Nowej Zelandii. W Nowej Zelandii ową chińską spiralę daje się zobaczyć praktycznie wszędzie, przykładowo namalowaną na ogonach samolotów linii lotniczej "Air New Zealand", wydrukowaną na koszulkach nowozelandzkich sportowców, noszoną przez Nowozelandczyków na szyjach jako amulety zwane "koru", itd., itp. Interesującą konsekwencją obecności owej spirali w folklorze Maorysów z Nowej Zelandii, jest że stanowi ona kolejne z potwierdzeń dla historycznego faktu iż flotylle eksploracyjne Chińczyków systematycznie odwiedzały Nową Zelandię już kilkaset lat temu (a może nawet ponad tysiąc lat temu). Fakt tych odwiedzin ja podkreślam w części #C odrębnej strony internetowej newzealand_visit_pl.htm - o braku poparcia Boga dla zaludnienia Antypodów. Z jakichś jednak politycznych powodów historyczny fakt owych starożytnych odwiedzin Chińczyków w Nowej Zelandii jest energicznie zaprzeczany zarówno przez samych Maorysów, jak i przez ortodoksyjnych naukowców Nowej Zelandii. Z kolei o maoryskich spiralach "koru" twierdzi się że podobno mają one wywodzić się z młodych liści paproci (znaczy jakoby NIE od Chińczyków). Tymczasem niejaki Gavin Menzies w swojej książce o tytule "1421" (Bantam Books, 2003, ISBN 0-553-81522-9), wysunął hipotezę, że to właśnie męscy Chińczycy pochodzący z jednej z takich flotylli eksploracyjnych, której statki burza porozbijała w Nowej Zelandii, sparzyli się z miejscowymi kobietami jakiejś pradawnej rasy, np. "Moa Hunters", stwarzając w ten sposób dzisiejszą rasę Maorysów. Gdyby jego hipoteza została kiedyś potwierdzona, wówczas okazałoby się że dawni Chińczycy faktycznie są praprzodkami nowozelandzkich Maorysów, zaś jednym z dowodów na ów fakt byłaby m.in. właśnie owa spirala - czyli Chiński symbol władzy i autorytetu. W takim przypadku obecne zaprzeczanie przez Maorysów że starożytni Chińczycy kiedykolwiek odwiedzali Nową Zelandię przekształciłoby się również w wypieranie się części swoich własnych przodków. Ciekawostką przy tym jaka niedawno obiła mi się o uszy, jest że w Maorysach odkryto też te same geny które są unikalne dla Chińczyków z Tajwanu.


Część #F: Źródła imponującej wiedzy i osiągnięć starożytnych Chińczyków oraz manifestacje tej wiedzy i osiągnięć: np. chi, telepatia, telekineza, chiński mur, solarno-księżycowy kalendarz, itd., itp.

Streszczenie #F: W poniższych punktach #F1 do #F5, w miarę jak pozwolą mi na to moja niedoskonałość ludzka i ograniczenia badawcze, postaram się zaprezentować swoje ustalenia o cechach historycznej "pamięci" owoców tego co pozostawiają po sobie trzy najważniejsze osobowości jakimi cechuje się wszystko co istnieje w naszym "świecie materii", a więc cechują się wszyscy ludzie, wszystkie istoty żywe, wszelkie obiekty, oraz wszelkie zjawiska. Ze wszystkich ludzi cechy tych trzech osobowości najwyraźniej się ujawniają u ludzi sprawujących jakąś władzę nad innymi. Wszakże wówczas cechy te najdrastyczniej dotykają osoby im podległe. (Odnotuj iż Karol Marks definiuje tych co posiadają jakąś "władzę" na innymi iż "mają oni coś czego inni się boją lub co inni pożądają". To dlatego zgodnie z tym co wyjaśniłem w blogu #203 i w #J2.2.2 strony internetowej morals_pl.htm w sytuacji wzmacnianego ludzkimi prawami monopolu małżeńskiego pojedyńczej żony, owe dzisiejsze żony mają niemal absolutną władzę nad swymi mężami. Ponieważ zaś "absolutna władza korumpuje się absolutnie" - to stąd więc bierze się dzisiejszy narost owych wypaczeń małżeńskich jakie opisałem w #V1 i #V2 swej strony internetowej humanity_pl.htm, a częściowo także w blogu #365. Niestety, "absolutna" władza skorumpowała już także monopol naszej "oficjalnej nauki ateistycznej" - co wraz z przynagleniem do jej zreformowania wyjaśniam w #F5 poniżej.) W dzisiejszych więc czasach "owoce" cech omawianych tu trzech osobowości najusilniej dotykają osoby im podległe - a stąd najwyraźniej się ujawniają w potępowaniach np.: żon, naukowców, polityków (szczególnie przywódców kraju), tzw. elit, przełożonych z miejsc pracy (szczegółnie tzw. "korporacyjnych psychopatów"), kapłanów, itp. Przy definiowaniu ich słownikowym "co", owe trzy główne osobowości najlepiej są opisane najstarszą z nadal aktywnych religii świata, tj. hinduizmem. Hinduizm opisuje je nazwami (i symbolizmem deit), które wyrażone po angielsku w jakim to języku najdokładniejsze ich opisy można znaleźć w internecie, brzmią: creator (Brahma), destroyer (Siva) i preserver (Vishnu). Po przetłumaczeniu ich nazw na obecny codzienny język, esencję tych trzech osobowości możnaby opisowo wyrażać aż szeregiem słów i określeń. Przykładowo dla osobowości "creator-Brahma" wyrażać np. słowami: "ożywiacz", twórca, wynalazca, konstruktor, budowniczy, wypalacz nowych szlaków albo "trailblazer" (patrz blog #275), itp. Dla osobowości destroyer-Siva np. słowami: "niszczyciel", burzyciel, uśmiercacz, przewrotowiec, rewolucjonista, "Midas na odwyrtkę" (patrz blog #177 lub strona "skorowidz.htm"), "korporacyjny psychopata", itp. Natomiast dla osobowości preserver-Vishnu np. słowami: "kontynuator", zachowawca, utrzymywacz, tradycjonalista, itp. Jak też się okazuje, nadal najwięcej ludzi wykazuje sobą osobość "kontynuatora", tj. preserver-Vishnu. Ponieważ jednak te osobowości "kontynuatora" typowo NIE zmieniają niczego w istniejącym stanie lub sytuacji ludzi, a stąd pozostawiana przez nich historyczna "pamięć" u innych ludzi szybko zanika, pominę tutaj ich omawianie. Za to dokładniej omówię dwie pozostałe osobowości, tj. "ożywiacza" i "niszczyciela", a ściślej ich najbardziej skrajne manifestacje, bowiem te pozostawiają swymi działaniami bardzo długą historyczną "pamięć" u inych ludzi. Stąd otwarte na tzw. "prawdę" osoby znające ich losy, są w stanie zrozumieć z opisów ich historii iż zawsze, tak jak Biblia nam perswaduje, w końcowym efekcie "niszczycielstwo jest karane" za to "ożywianie jest wynagradzane". Czyli w życiu warto udoskonalać swój charakter i postępowanie w kierunku osobowości "ożywiacz" - aby tym udoskonalaniem unikać ściągania na siebie i na bliźnich kar z generowanej swymi działaniami tzw. karmy. Z kolei cała ludzkość wiedząc o losach tych dwóch osobowości być może zacznie w końcu wdrażać tysiące już lat opóźnione reformy, sporo z których opisuję w swoich publikacjach - np. w blogach #362, #328 i #272, czy w #F5 poniżej. Ta wyjątkowo długa historyczna ich "pamięć" wynika z faktu iż te dwie osobowości są jak przeciwstawne do siebie bieguny w dipolarnych polach dynamicznych, takich jak np. "pole grawitacyjne" omawiane w blogu #367 i w (3#G1) z punktu #G1 strony artefact_pl.htm. (Odnotuj iż trzecia i nadal najliczebniejsza z tych osobowości, tj. "kontynuatora" (preserver-Vishnu) jest odpowiednikiem pola monopolarnego, takiego jak np. pole ciśnień.) Począwszy od starożytności nadal aż do dziś, drugą co do liczebności na Ziemi jest osobowość "niszczyciela" (tj. destroyer-Siva), np. rozważ historię największego z nich czyli Czyngis-chana, czy historie Aleksandra Wielkiego, Juliusza Cezara, Adolfa Hitlera, albo Pol Pot'a (nie będę tu nazywał najnowszych z nich bowiem każdy o nich dobrze wie). Nadal zaś najrzadsza jest osobowość "ożywiacza", chociaż ludzkości ta jest najbardziej potrzebna. Jej najdoskonalszym przykładem jest Jezus, aczkolwiek do niedawna ciągle pojawiali się oni i w gronie polityków, np. ja miałem zaszczyt żyć w NZ rządzonej przez Sir Robert'a Muldoon, który był jedną z tych osobowości "ożywiacza" - np. patrz moje wspomnienia jego rządów w publikacjach linkowanych stroną skorowidz.htm, np. w punkcie #B1 strony pajak_jan.htm. (Odnotuj tu jednak iż osoby przy władzy dla aż wielu powodów typowo unikają ujawniania "ożywiających" owoców rządów swych poprzedników, a koncentrują się na ich krytykowaniu - chyba że sami mają osobowość "ożywiaczy". To zapewne dlatego np. w NZ nadal jeszcze NIE zaniknęły krytykanckie trendy wypaczające prawdę o osiągnięciach i zasługach Sir Robert'a Muldoon. Niemniej to właśnie poznanie prawego, religijnego i szczęśliwego życia mieszkańców kraju jakiego wówczas nadały NZ jego mądre rządy, spowodowało iż zakochałem się w NZ i postanowiłem do niej wyemigrować.) Ponieważ zaś obecnie nieuchronnie nadchodzą czasy kiedy na Ziemi pojawią się rządzący o tych dwóch skrajnych osobowościach tj. "ożywiacza" i "niszczyciela", użyję tutaj dwa dobrze już udokumentowane przykłady ze starożytnej historii, aby ujawnić czytelnikom na rzeczywistych przykładach, czego mogą po nich się spodziewać. Ponadto przykłady te ujawnią nam "jak" najprecyzyjniej zinterpretować pozytywy i negatywy dwóch skrajnych przykładów jednych z najlepiej w świecie udokumentowanych historycznych "pamięci" z czasów starożytności Chin. Wszakże przykłady te zawierają w sobie prawdy i wiedzę w obecnych czasach ogromnie przydatne z uwagi na ich zdolności edukujące oraz moce prognostyczne wnoszące sobą potencjał aby zdefiniować już najbliższą przyszłość całej ludzkości i tym ratować ją od samo-unicestwienia. Te dwa skrajne przykłady reprezentują sobą przywódców dużego narodu praktykujących dwie drastycznie przeciwstawne filozofie życiowe, "ożywiającą" z których w swoich badaniach ja opisuję pod nazwą filozofia totalizmu z 1985 roku, zaś "wyniszczającą" z których opisuję pod nazwą filozofia pasożytnictwa z 1985 roku. Zgodnie z moimi badaniami aż tak filozoficznie skrajnych przywódców Bóg przysyła wszelkim tzw. "intelektom grupowym" - tj. narodom, państwom, kontynentom, cywilizacjom, itp., kiedy osiągają one dwa skrajne punkty przełomowe pomiędzy wzrostem i upadkiem w tzw. "Cyklu Tytler'a". Celem bowiem tego przysłania jest uratowanie danego intelektu grupowego od całkowitego upadku, społecznego chaosu i anarchii, oraz możliwości całkowitego wymarcia. Po angielsku opisy Cyklu Tytler'a można wyszukiwać np. rozkazem https://www.google.com/search?q=Tytler+Cycle zaś jego obrazowe omówienia na wideach można wyszukiwać np. rozkazem https://www.youtube.com/results?search_query=Tytler+Cycle . Cykl Tytler'a opisuje dotychczas poznany przez ludzi fragment działania algorytmu jaki w intelektach grupowych ma korygować sytuacje automatycznie karane "pozbawianiem przywilejów" przez Boga opisanym w moim blogu #362, kiedy z bogactwa albo też z biedy powstają wypaczenia ludzkiej moralności i odejścia od wypełniania 10 przykazań Boga. (Tj. wypaczenia typu: kłamstwa, lenistwo, korupcja, chciwość, niesprawiedliwość, ciemnota, pycha, buta, itp., - patrz opisy tego Cyklu Tytler'a z bloga #366 i z #D1 na stronie wtc_pl.htm.) Cykl Tytler'a jest więc rządzącym intelektami grupowymi odpowiednikiem samoregulującego się mechanizmu moralnego, który dla intelektów indywidualnych (tj. dla pojedyńczych ludzi) poprawnie i najzgrabniej jest opisywany arabskim powiedzeniem o "wielbłądach na choryzoncie" stwierdzającym - cytuję: "Trudne czasy czynią ludzi silnymi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy czynią ludzi słabymi, słabi ludzie tworzą trudne czasy" jakie szerzej opisałem w motto do bloga #356 oraz do punktu #J1 strony o nazwie korea_pl.htm. Cykl Tytler'a w słownikowym ujęciu "co" pokazuje bowiem efekty działania Boga gdy w jakimś intelekcie grupowym albo dobrobyt albo też bieda spowoduje wymagający interwencji Boga upadek moralności, naprawa jakiego zamanifestuje się bardziej posłusznym i skrupulatniejszym wypełnianiem przykazań Boga. Moje badania wypracowujące inżynierskie "jak" (tj. to inżynierskie "jak" które razem ze słownikowym "co" jest opisane w blogu #341 i w #G3 do #G5 ze strony wroclaw.htm) ujawniły wszakże iż typowo w sytuacji upadku moralności spowodowanego np. biedą, brakami, intelektualną ciemnotą, itp., Bóg wysyła do tego intelektu grupowego totaliztycznego "ożywiacza" wykazującego cechy, które religia hinduizmu nazywa "creator" zaś symbolicznie ilustruje przez deitę Brahma. Natomiast w przypadkach upadków moralności spowodowanych bogactwem, dobrobytem, zastojem i wypaczeniami wiedzy, pychą, butą, itp., Bóg typowo pozbawia dany intelekt grupowy jego "przywilejów" (np. opieki i ochrony Boga - opisanych w blogu #362 lub #M1 do #M5 ze strony evil_pl.htm). To z kolei powoduje iż władzę nad pozbawionym ochrony Boga intelektem grupowym przejmie ktoś o osobowych cechach pasożytniczego "niszczyciela", który np. w religii hinduizmu po angielsku byłby nazywany "destroyer", zaś symbolicznie jest tam reprezentowany przez deitę Siva. Potem Bóg aż tak mądrze i przewidująco steruje działaniami owego rządzącego "ożywiacza" albo "niszczyciela", że bez względu na to który z nich działa w danej sytuacji, efektem końcowym zawsze staje się naprawa wypaczeń moralnych danego intelektu grupowego, z dopełnieniem w nim sprawiedliwości poprzez nadejście zwrotu "karmy" albo natychmiast albo już wkrótce potem. Z kolei naprawa wypaczeń i "karma" eliminująca życie lub wpływy tych co nagrzeszyli, spowodują wzrost, postęp i powstawanie rodzaju historycznej "pamięci", która po wielu powtórzeniach upadków z biedy lub bogactwa spowoduje iż ów intelekt grupowy w końcu nauczy się unikania powtórzeń stwarzania sytuacji ogólnego upadku moralności. Przykładowo nauczy się jak na całej Ziemi wprowadzać eliminujące źródła zła reformy typu Ustrój Zapracowanej Nirwany, Reforma Wymiaru Sprawiedliwości, reforma nauki i włączenie wpływu "moralności" do naukowych badań losów ludzi - patrz #F5 poniżej, czy usunięcie małżeńskiego monopolu kobiet - patrz blog #203). Reformy te są opisywane np. w blogach #328, #343, #351 i #320, a także w #362, #366, #272 i #203, oraz w publikacjach z jakich te wpisy do blogów totalizmu są adaptowane. Nawet bowiem tylko powyższe rerformy moim zdaniem już byłyby w stanie powstrzymywać upadki i drastycznie zmienić sytuację całej ludzkości - tak jak ilustruję to i podkreślam to na Fot. #F1ab poniżej. Wszakże reformy te np.: wyeliminują "pieniądze" z powszechnego użycia; zastąpią lepszym systemem niezdolne do rehabilitowania ludzi dotychczasowe sposoby karania; wprowadzą uwzględnianie wpływu "moralności" (czyli wypełniania 10 przykazań Boga) w naukowych badaniach losów ludzi, miast, krajów, cywilizacji; oraz usuną wyrządzający tak wiele zła małżeński monopol kobiet. Razem zaś wzięte reformy te podniosą też na wyższy poziom działanie ludzkiej demokracji. Stąd usuną źródło bogactwa i władzy niedoskonałych przywódców jakich chciwość, korupcja, kłamstwa, pycha, buta, i inne sposoby łamania 10 przykazań Boga powodują m.in. cykliczne nawroty upadku narodów i całej ziemskiej cywilizacji, szybko nadchodzące drastyczne zmiany w dobrobycie i znaczeniu państw i narodów, niechęć elit do dbania o naturę, oraz mordercze wojny - które z powodu broni jądrowej grążą wymarciem całej ludzkości. Wszakże końcowy cel Boga najlepiej wyrażają słowa Jezusa z wersetów 3:17 i 12:47 z "Jana" w Biblii - cytuję: "Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony." Aczkolwiek w historii ludzkości pojawiło się już wielu zarówno takich przywódców "ożywiaczy" jak i "niszczycieli", moim zdaniem najprzydatniejszymi dla naszej obecnej sytuacji przykładami rzeczywistych przebiegów, "metod" i "owoców" ich działań są doskonale historycznie udokumentowani dwaj cesarze Chin, tj. cesarz zwany Żółty Cesarz Wong Di - czyli przybyły z gwiazd legendarny założyciel Chin - rządzący Chinami około 4700 lat temu, oraz cesarz zwany Qin Shi Huang - twórca armii terakotowej - rządzący Chinami około 2200 lat temu - czyli cesarze którzy rządzili w odstępach od siebie wnoszących około 2500 lat. Warto więc postudiować to co już wiemy o nich obu, ponieważ NIE trudno zauważyć iż ludzkość właśnie osiągnęła aż taki poziom powszechnego upadku moralności i chronicznego już łamania 10 przykazań Boga, że niemal z pewnością tacy rządzący będą w niej przejmowali władzę. Ja osobiście wierzę iż wkrótce pojawią się dwaj przywódcy, tj. zarówno "ożywiacz" jak i "niszczyciel". W dzisiejszej ludzkości równocześnie współistnieją bowiem powodujące upadek: powszechna bieda, braki, intelektualna ciemnota, itp.; jak i demoralizujące bogactwo, dobrobyt, zastój i wypaczenia wiedzy, pycha, buta, itp. Tyle iż ponieważ działania "niszczyciela" uniemożliwiłyby efektywne działania "ożywiacza", osobiście wierzę iż "ożywiacz" pojawi się najpierw, zaś dopiero kiedy zakończy on swą misję wówczas przybędzie "niszczyciel". Ponieważ aby naprawić obecny poziom upadku oboje oni muszą być osobowościami o niezwykłej efektywności, wierzę iż "owoce" działań obu z nich będą obejmowały całą Ziemię. To znaczy iż przykładowo "niszczyciel" będzie zapewne postępował równie okropnie jak drugie już z kolei wcielenie, czy jak drugi Czyngis-chan. Czyli osobowość "niszczyciela" prawdopodobnie będzie tą, o której Biblia ostrzega jako o "antychryście" wykorzystującym efekty działania liczby bestii "666" - temat pochodzenia i inżynierskiej procedury "jak" działania której to liczby 666 opisuję dokładniej w swoim blogu #353 oraz w #H4 do H4b ze strony will_pl.htm. W poniższych punktach #F1 do #F5, rozpatrując "owoce" jakie powyższe pozytywne i negatywne "pamięci" ujawniają (np. biedę i cierpienia, lub zamożność, pycha, buta i ogłupiające lenistwem życie), postaram się też wyjaśnić dlaczego na obecnym poziomie moralnym ludzkości, istnieją istotne powody aby rozumieć rolę prawdy, potrzebę tolerancji, oraz metody traktowania manifestacji władzy działających na Ziemi reprezentantów obu tych przeciwstawnych filozofii (tak jak wyjaśniam to np. w blogu #357 oraz w #L3 i #N1 strony cielcza.htm) - będąc jednak w pełni świadomym aby NIE akceptować tych z postępowań ich obu, których należy unikać bowiem Bóg zasyła kary z ich powodu i po upływie tzw. "czasu zwrotu" spowoduje wypełnienie się ich karmy jaka zbalansuje pamięci "owoców", cech i motywacji tych co praktykują te dwie filozofie.

#F1, blog #368. Żółty Cesarz Wong Di - czyli przybyły z gwiazd legendarny założyciel Chin, oraz jego agresywny kompetytor do historycznej "pamięci", tj. Qin Shi Huang - twórca Armii Terakotowej - jako historyczne przykłady dwóch skrajności w ludzkich rządach i procesach, pierwszy z których mądrość praw Boga transformuje w postęp i udoskonalanie przyszłości naszego "świata materii", drugi zaś niszczy i uśmierca tych co blokują i uniemożliwiają ów postęp i udoskonalanie:

       We wpisie #365 do blogów totalizmu, a także w #V1 do #V1a strony humanity_pl.htm, wyjaśniłem jedną z rewolucyjnych idei Jezusa. Nakazuje nam ona aby na istotną zasadę życiową akceptować zwiększanie swej skromności oraz oddania się czynieniu dobra dla bliźnich którzy na dobro to zasługują, poprzez ochotnicze "dawanie" im zamiast wymuszanego "brania" od nich. Po przetransformowaniu bowiem swej zasady życiowej na takie ochotnicze "dawanie", uszczęśliwi ona nasze losy i zaoszczędzi nam wielu kar oraz problemów wynikających ze spowodowanego łamaniem przykazań i wymogów Boga pozbawiania nas "przywilejów" (patrz blog #362 lub #I5 strony internetowej o nazwie bandits_pl.htm) oraz z działania programów karmy. Wszakże pamiętać warto, że tak samo jak udokumentowane m.in. na Fot. #F1ab poniżej płyty o "Akcie Boga" z 1840 roku dowodzą iż nadrzędna moc Boga spowodowała zaistnienie miast Wellington i Petone w Nowej Zelandii, również ta sama wszechmoc Boga jest w stanie jednym "Aktem Boga" wymazać z istnienia całe miasta, kraje a nawet cywilizacje - jeśli na taki los sobie zasłużyły swoim postępowaniem. Jak bowiem się okazuje, ludzka natura wykazuje tendencję zupełnie odwrotną do owej rewolucyjnej idei Jezusa. Mianowicie, natura ta nakłania nas aby podbudowywać swe własne poczucie wartości, władzy i siły nad bliźnimi, np. zmuszaniem bliźnich aby wbrew swej woli i interesów to oni nam "dawali" co tylko zechcemy, podczas gdy my będziemy głównie korzystali z tego co im zabierzemy - jednocześnie obrastając w zakłamanie, korupcję, zarozumiałość, pychę, butę, niesprawiedliwość i inne karalne przywary.
       Jeśli powyższe przemyśleć z inżynierskiego punktu widzenia "jak", wówczas się okazuje iż w powyższej rewolucyjnej idei Jezusa kryje się aż cały szereg czynników, istnienia których zwykle NIE widzimy, jednak które w sumie powodują cudowny wynik powstania zupełnie "nowej jakości". Mianowicie ich esencję stanowią dwa procesy nawzajem przeciwstawne do siebie. Ponadto oba te procesy zawsze współistnieją ze sobą. Przykładowo, tak jak w powyższej idei Jezusa dawanie i branie współistnieją ze sobą, podobnie też współistnieją np. procesy: atak i obrona, kupno i sprzedaż, żniwa i sianie, odejście i przybycie, oraz cały szereg jeszcze innych. W procesach tych zawsze też istnieje "przepływ" inicjatywy, który następuje tylko w jednym z dwóch możliwych kierunków. Przykładowo, w przypadku ataku i obrony, jednym z tych kierunków "przepływu" będzie kiedy ktoś agresywny najpierw zaatakuje kogoś kto w odpowiedzi podejmie obronę. Drugim zaś z tych kierunków "przepływu" będzie kiedy ktoś przewidujący atak najpierw przygotuje się do pozbawionej agresji obrony na długo wcześniej zanim nastąpi atak agresora - przykładowo tak jak przewidujący przyszłość starożytni Chińczycy najpierw zbudowali "Wielki Mur Chiński" zanim plemiona mongolskie z północy zaczęły atakować ich terytorium. Do każdego z obu tych przeciwstawnych procesów zawsze są też przyporządkowane tzw. "motywacje", które w religiach definiują i kwalifikują każde postępowanie ludzi albo jako "dobry uczynek" albo też jako "grzeszenie poprzez wyrządzanie zła", zaś które na bazie wszystkich opisywanych w tym paragrafie czynników Bóg osądza i albo nagradza, albo też pozwala ukarać. Aby zaś móc osądzać każdy przypadek zaistnienia tego typu dwóch procesów, Bóg stworzył zestaw kryteriów ich zakwalifikowania, które zaprezentował ludziom np. za pomocą wersetów Biblii, a których ukrytym celem jest generowanie zupełnie "nowych jakości", właśnie dla wytwarzania jakich Bóg stworzył nas ludzi i cały "świat materii". Czym są te "nowe jakości", ludzkość zapewne będzie dociekała i wprowadzła je w życie jeszcze przez całe wieki. Jak narazie zarówno moja obecnie najmoralniejsza na świecie Filozofia Totalizmu z 1985 roku jak i nadal jedyna Teoria Wszystkiego z 1985 roku wspólnymi siłami zdołały ustalić iż jedną z tych "nowych jakości" jest: "takie udoskonalenie stworzonego przez Boga naszego 'świata materii' aby w przyszłości zupełnie wyeliminowane z niego zostało 'zło', 'brzydota', 'niedoskonałości' i 'upadek', zaś nieustająco istniało tylko i wyłącznie 'szczęście', 'piękno', 'doskonałość' i 'wzrost'.
       Jakie więc "narzędzia" Bóg postwarzał i je nieustająco używa aby wytwarzać powyżej opisane "nowe jakości" wszelkimi procesami które zachodzą w naszym "świecie materii". Ano narzędzi tych jest aż kilka. Najważniejszym z nich są "procedury reagowania Boga w każdym przypadku zajścia takich dwóch wzajemnie przeciwstawnych procesów". My owe procedury reagowania Boga zwykle nazywamy "prawami". Wszakże zawsze nieomijalnie są one serwowane ludziom przez Boga w sposób identyczny dla danej kombinacji czynników. Przykładowo, w odniesieniu do moralnej esencji motywacji twórców obu takich procesów Bóg ustanowił dwuczęściowe "prawo", które filozofia totalizmu z 1985 roku opisuje w licznych publikacjach linkowanych stroną internetową o nazwie skorowidz.htm. Obie części tego prawa stwierdzają co następuje: NIE ma takiego złego co by na dobre nie wyszło oraz NIE ma takiego dobra, co by NIE wygenerowało sobą też jakiejś formy zła. Jeśli więc inżynierskim "jak" przeanalizuje się końcowe owoce działania tego prawa, wówczas się okazuje, że zarówno czynienie dobra, jak i wyrządzanie zła, zawsze generują sobą zarówno dobro jak i zło. Jednak obie z nich generują zupełnie "nową jakość", którą jest "pamięć". Pamięć ta w przypadku dobra jest przyjemną, zaś w przypadku zła jest przykrą. W końcowym rezultacie "pamięć" zawsze spowoduje iż ludzie którzy nabędą owej "pamięci" będą unikali czynienia zła, zaś powodowali głównie dobro. W rezultacie więc powyższe dwuczęściowe prawo powoduje, że bez względu na to czy ludzie czynią dobro czy też zło, dzięki "pamięci" ich czynów ludzkość jako całość stopniowo zdąża ku eliminowaniu zła i formowaniu naszego "świata materii" zupełnie pozbawionego zła.
       Problem z "pamięciami" polega na tym iż istnieją jej aż trzy odmienne rodzaje. Najkrócej te trzy rodzaje "pamięci" streściłem i polinkowalem do poszerzeń ich opisów w punkcie #F1 strony internetowej o nazwie klasa.htm. Jeśli więc czytelnik zechce poznać je bardziej wyczerpująco wówczas polecam owe publikacje linkowane z tamtego punktu #F1 strony "klasa.htm". Najtrudniejszą do uformowania zgodnego z celami Boga jest "trzecia" z owych pamięci - tj. pamięć jaką pozostawiamy po sobie w pamięciach innych ludzi. Jednym z narzędzi użytych w celu jej uformowania zgodnego z intencjami Boga, są historyczne przykłady skrajnych postępowań. Aby wyjaśnić jak one działają użyję tutaj dwóch skrajnych przykładów chińskich cesarzy przysłanych na Ziemię przez przeciwstawne sobie cywilizacje. Pierwszym z nich jest "władca smoka" nazywany Żółty Cesarz Wong Di - czyli przybyły z gwiazd legendarny założyciel Chin . Został on przysłany na Ziemię przez totaliztyczną cywilizację z gwiazd, aby rządził Chińczykami w sposób zgodny z zasadami totaliztycznej cywilizacji - tj. jak wierzę, tej samej cywilizcji która usiłuje zdalnie pomagać ludzkości, która ochotniczo daje a NIE rabuje, edukuje, która unika agresji i wyłącznie podejmuje mądrą i przewidującą obronę, itp., itd. Drugim z obu cesarzy jest także "władca smoka", jakiego katolicka "Biblia Tysiąclecia" w wersecie 2:2 z "Efezjan" opisuje słowami: "w których żyliście niegdyś według doczesnego sposobu tego świata, według sposobu Władcy mocarstwa powietrza, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu" - czyli cesarz też skrycie przysłany na Ziemię z gwiazd, ale tym razem przez pasożytniczą cywilizację. W historii Chin jest on znany jako Qin Shi Huang - twórca Terakotowej Armii. Ten jednak skrycie wmuszał Chińczykom pasożytniczą filozofię swej cywilizacji, polegającą na eksploatowaniu, podporządkowywaniu, wymuszaniu, separowaniu od pozytywnych przykładów, pozwalaniu na posiadanie tylko tej wiedzy jaką uprzednio już się nabyło, braniu udziału w nieustających rabunkach, agresjach i wojnach przeciwko słabszym od siebie - które powodują wycinanie w pień tych ludzi jacy grzeszyli i stąd są pozbawieni opieki i ochrony Boga (patrz "motto" z punktu #F3 poniżej), itd., itp.
       Problem z oboma tymi cesarzami jest iż do dzisiaj skrycie okupujący, eksploatujący i wyniszczający ludzkość agenci owej pasożytniczej cywilizacji z gwiazd i UFO celowo swą zaawansowaną techniką hipnozy i telepaty usiłują eliminować pamięć pierwszego totaliztycznego cesarza oraz przypisywać drugiemu osiągnięcia pierwszego. Najwyraźniej widać to po treści publikacji i wideów w internecie. To zresztą jest ich stadardowa metoda skrytego postępowania na Ziemi nastawionego na ukrywanie prawdy o ich istnieniu, o niemal identycznym do ludzi wyglądzie ich wysłanników na Ziemię, o ich pasożytniczej naturze, oraz o ukrytych celach ich eksploatorskiego działania na Ziemi. Tę ich metodę, na przykładzie moich własnych perypetii z ową skrycie działającą na Ziemi konfederacją cywilizacji (przez ludzi obecnie nazywaną "UFOnauci") opisałem szerzej np. w punkcie #A5 strony totalizm_pl.htm. Stąd aby uzyskać efekty eliminowania "pamięci" pierwszego z obu tych cesarzy, przykładowo w internecie obu tych cesarzy UFOnauci nazywają niemal tak samo, wobec obu używają podobne określenia i słowa, jak przykładowo "władca smoka", oraz całą gamę podobnych określeń, a na dodatek unikają podawania w nazwach i tytułach szczegółów jakie pozwalałyby natychmiast ich odróżniać od siebie (np. informowania iż pierwszy z nich, totaliztyczny cesarz, rządził około 4700 lat temu, zaś drugi z nich, pasożytniczy cesarz, rządził około 2200 lat temu - czyli iż jest różnica aż około 2500 lat w datowaniach ich rządów).

Fot. #F1a

Fot. #F1b
Fot. #F1a (góra) (też Fot. #1a strony "petone_pl.htm"):
http://pajak.org.nz/i_am/wellington_1a.jpg

Fot. #F1b (dół) (też Fot. #J3d (dół) strony "petone_pl.htm"):
http://pajak.org.nz/nz/odnowiony_napis_krzyza.jpg

Fot. #J3b ze strony "petone_pl.htm":
http://pajak.org.nz/nz/celtycki_krzyz_petone.jpg

Fot. #F1ab: Czy w czasach rodzenia się nowego kraju i jego nowego narodu Bóg daje mu "prezent urodzinowy"? Okazuje się, że TAK. Na początku powstawania praktycznie każdego nowego kraju i jego nowego narodu Bóg ustanawia w nim swego wysłannika, który swoją wiedzą, umiejętnościami i działaniami wypracowuje zasłużenie na pojawienie się zdarzeń jakie w sposób NIE łamiący niczyjej "wolnej woli" formują w tym kraju ów "prezent urodzinowy". Na Ziemi jest wiele przykładów takich "prezentów urodzinowych" od Boga. Oprócz prezentów opisanych dla Chin w #F1 do #F5 niniejszej strony, we WSTĘPie i w reszcie strony o nazwie petone_pl.htm opisałem dokładnie inny taki prezent dany przez Boga Nowej Zelandii w której ja mieszkam. Powyższe dwa zdjęcia pokazują przykłady trwale wmurowanych płyt, plakietek, czy tablic, które historycznie dokumentują otrzymanie takiego "prezentu urodzinowego" w 1840 roku przez nowo-rodzący się wtedy i żyjący według przykazań Boga z Biblii kraj nazwany wówczas Nowa Zelandia. Tamten "prezent urodzinowy" od Boga miał tam formę "Aktu Boga" o postaci serii bardzo łagodnych trzęsień ziemi. Z kolei owa seria łagodnych trzęsień ziemi w dwóch miejscach wówczas celowo obdarzonych wspólną nazwą "Port Nicholson" wyniosła w górę uprzednio znajdujące się poniżej poziomu morza aż dwa obszary płaskiego lądu oddzielone od siebie wieloma kilometrami NIE nadającego się do zabudowy zbocza górskiego łańcucha. W rezultacie taki ożywiający "Akt Boga" jakim była tamta seria trzęsień ziemi uformował w Nowej Zelandii dwa dogodne obszary płaskiego lądu pod budowę dwóch dzisiejszych miast kompleksu stolicznego Nowej Zelandii, tj. stolicy Wellington i przemysłowego Petone w którym ja mieszkam. Gdyby ów "Akt Boga" wówczas NIE zaistniał, ani dzisiejsza stolica Wellington ani pobliskie miasto Petone też by NIE zaistniały, zaś losy Nowej Zelandii i jej mieszkańców potoczyłyby się zupełnie odmiennymi torami. Górne zdjęcie "Fot. #F1a" pokazuje powyżej jeden przykład z całej linii pamiątkowych płyt o wymiarach około 91 na 46 cm, wmurowanych w chodniki ulic miasta Wellington, które wraz z płytą z dolnego zdjęcia "Fot. #F1b" historycznie dokumentują ów urodzinowy dar "Aktem Boga" i jednocześnie zawierają potwierdzenie i ostrzeżenie mądrze zakodowanej w nie biblijnej wiadomości "Ja Jestem". Więcej zdjęć owych płyt można wyszukiwać w internecie np. słowami kluczowymi: Shoreline 1840 plaque Wellington . Z kolei dolne zdjęcie "Fot. #F1b" pokazuje płytę z "celtyckiego krzyża" w sąsiadującym z Wellington przemysłowym miasteczku Petone. Ta pamiątkowa płyta z "Fot. #F1b" ujawnia też datę zdarzenia jakie zainicjowało tamten "Akt Boga" oraz dane wysłannika Boga dokonującego działania jakie zaowocowały tym "urodzinowym prezentem" Boga dla Nowej Zelandii.
       Jawnie i świecko, aby NIE odbierać nikomu owej "wolnej woli", cała linia tych trwałych płyt z górnego zdjęcia "Fot. #F1b" dokumentuje linię brzegową morza w 1840 roku w obecnym mieście Wellington, tj. w dzisiejszej stolicy Nowej Zelandii. Przed 1840 rokiem na wschód od tej linii zaczynał się brzeg głębokiego morza, a na zachód od niej panowały zbocza wysokich gór. Płyty te trwale więc ilustrują, że płaski i praktycznie najgęściej zabudowany obszar stolicznego Wellington, gdzie teraz mieszczą się jego najbardziej okazałe gmachy i najważniejsze urzędy, przed 1840 rokiem znajdował się na dnie morza. (Słowa "Foreshore 1840" z tych płyt oznaczają "brzeg morza w 1840 roku".) Za to w sposób mądrze zakodowany i nieuświadamiany przez większość przechodzących obok tych płyt ludzi, ta sama linia trwałych płyt potwierdza też najistotniejszą wiadomość i ostrzeżenie "Ja Jestem" (po angielsku "I Am"), z wersetów Biblii np. 3:14 "Księgi Wyjścia", 41:10 "Izajasza", czy 11:25-27 "Ewangelii w/g św. Jana". Dzięki więc tym płytom, pozostawiając wszystkim "wolną wolę" wyboru ciągle wielu pokoleniom NZ Bóg ujawnił swoją wszechwiedzę, znajomość przyszłości i łaskawą chęć dania urodzinowego prezentu bogobojnym, pracowitym i pokojowym mieszkańcom noworodzącego się w 1840 roku kraju Nowa Zelandia. Tym urodzinowym prezentem był ów nowy obszar płaskiego lądu dla zbudowania stolicy i przy-stolicznego przemysłowego miasta Petone w najbardziej dogodnej lokacji dla całej Nowej Zelandii. To aby stworzyć te dwa płaskie obszary na których możliwe stało się zbudowanie obecnych NZ miast Wellington i Petone, Bóg spowodował ów ożywiający "Akt Boga" w formie całej serii łagodnych trzęsień ziemi rozpoczętych w 3-ci miesiąc po tamtej pierwszej oficjalnej mszy świętej prowadzonej na plaży w Petone. W owym czasie plaża w Petone była uformowana w cienką i długą linię lądu podobnego np. do polskiej "Mierzei Helskiej" (błędnie nazywanej "Półwysep Hel"), lub do "Mierzei Wiślanej" (tj. tej na której znajdował/uje się były "obóz koncentracyjny Stutthof"). Tamta linia lądu z plaży w Petone oddzielała słoną wodę morską od bagien słodkowodnych formowanych przy ujściu do morza rzeki obecnie nazywanej "Hutt River", jakie to charakterystyczne cienkie linie lądu noszą angielską nazwę "river spit" której oba angielskie słowa mają znaczenie "splunięcie rzeki" ale która cała ta nazwa jest odpowiednikiem dla polskiej nazwy "mierzeja rzeczna". (Ową nazwę "river spit" znacznie szerzej wyjaśniłem w punkcie #N1 ze strony "newzealand_visit_pl.htm".) Ta pierwsza msza święta była prowadzona w obszarze owej cienkiej linii plaży w Petone jaki obecnie jest oznaczony "krzyżem celtyckim" z Fot. #J3b strony "petone_pl.htm". (Odnotuj na tym zdjęciu krzyża celtyckiego z Petone też linkowanego powyżej iż: (a) tuż ponad przy-krzyżowymi krzewami po zachodniej stronie tego skierowanego ku południu zdjęcia krzyża celtyckiego w Petone, daleko na horyzoncie widoczne są zabudowania miasta Wellington przycupnięte pod zboczami łańcucha wzgórz które przed 1840 rokiem były jedynym tam lądem wystającym z morza; (b) treść pamiątkowego napisu na tym celtyckim krzyżu pokazuje Fot. #F1b powyżej, oraz Fot. #J3d ze strony "petone_pl.htm".) W wyniku więc tamtej pierwszej mszy i zainicjowanego nią ożywiającego "Aktu Boga", płaskie obszary lądu zostały delikatnie i troskliwie wyniesione w górę dla Wellington z dna morza, zaś dla Petone z zalegającego wówczas w jego dzisiejszym miejscu obszaru bezużytecznych bagien pełnych komarów i trzciny. (Jak owe bagna z lokacji dzisiejszego Petone wówczas wyglądały, można zobaczyć na reprodukcjach ich zdjęć w mini-muzeum też zlokalizowanym tuż przy petońskiej plaży i jedynie około 100 metrów na zachód od owego celtyckiego krzyża.) Oba te wyniesienia lądów nastąpiły na wystarczająco wysoki i stabilny poziom aby stało się możliwe budowanie na nich wysokich budynków miejskich. Gdyby więc w 1840 roku NIE zaistniała tamta pierwsza msza w Petone i zainicjowany nią "Akt Boga" omawiany szerzej na stronie petone_pl.htm, wówczas ani stolica NZ o nazwie Wellington, ani pobliskie miasteczko Petone, zapewne dziś NIE istniałyby. Natomiast w miejscu obecnych miast Welligton i Petone istniałaby co najwyżej mała wioseczka rybacka - tak jak wyjaśniłem to szerzej, zilustrowałem i podparłem dowodowo we WSTĘPie i w reszcie opisów na w/w stronie "petone_pl.htm", a także w blogu #366 i w punkcie #D1 ze strony wtc_pl.htm - szczególnie w podanym tam tekście opisującym "kontrast" pomiędzy tym co się dzieje w Petone i co się dzieje w Wellington. Jeśli więc czytelniku masz jakieś wątpliwości co do stwierdzenia "Ja Jestem" z w/w wymienionych wersetów Biblii, wówczas poczytaj sobie o cudach i specjalnym potraktowaniu przez Boga jakie w obecnych czasach nadal doświadcza miasteczko Petone, a jakie udokumentowałem na owej stronie "petone_pl.htm". Potem zaś (jeśli stać cię na to) możesz nawet osobiście wybrać się jako turysta do Petone i do Wellington w Nowej Zelandii i na własne oczy się przekonać (a jeśli zechcesz to nawet jak ów "Niewierny Tomasz" z wersetów 20:24-29 w "Ew. Jana" z Biblii dotykiem swej ręki wyeliminować niedowiarstwo zasiewane przez "moce zła" w umysłach i nawykach ludzi), że istnieją trwałe dowody takie jak przykład pokazanych tu płyt, które niezaprzeczalnie dowodzą iż dla tych co na to zasłużyli wypełnianiem przykazań Boga, owo "Ja Jestem" z Biblii faktycznie jest źródłem prawdy, ożywiania, wynagrodzeń, opieki, pokierowania, łaski, oraz efektywnej ochrony przed nieszczęściami. Dla tych zaś co łamią przykazania i wymagania Boga jest ono ostrzeżeniem, że tak samo jak "Akty Boga" są w stanie tworzyć prezenty nawet dla całych krajów i narodów, równie łatwo mogą one także pozbawiać przywilejów i darów łaską Boga przyznanych uprzednim pokoleniom czy nawet danej osobie - tak jak ujawnia to mój blog #362, a także słowa Czyngis-chana zacytowane poniżej w "motto" do punktu #F3 tej strony.


#F2, blog #368. Totaliztyczny "ożywiacz" starożytnych Chin, tj. Żółty Cesarz Wong Di - czyli przybyły z gwiazd legendarny założyciel Chin, źródłem imponującej wiedzy manifestowanej przez starożytnych Chińczyków:

       Niestety, cielesne życie w wysoce skomplikowanej rzeczywistości naszego "świata materii" nakłada na wszelkie żyjące istoty, w tym także na wszystkich ludzi, aż taki nawał bodźców, zmian, wymagań, ograniczeń, nacisków, pokus, ukrytych przesterowań, kamuflarzy, zwodzenia, kłamstw, złych intencji, itp., że w praktyce żadna dusza w ludzkim ciele narazie NIE jest w stanie powypełniać wszelkich przykazań i wymagań Boga. Wszyscy więc z nas we większym lub mniejszym stopniu grzeszymy i zawodzimy naszego Boga. W Biblii jest to podkreślane w aż całym szeregu wersetów, przykładowo w 3:23-24 z "Listu do Rzymian" stwierdzającym - cytuję: "wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie." Podobną wiadomość przekazują nam też inne wersety Biblii, przykładowo: Psalmy 51:5, Efezjan 2:1-5, Rzymian 5:8. Stąd nawet w życiu tych którzy są najbliźsi wypełnienia tego co Bóg i Biblia od nas wymagają, też daje się znaleźć przykłady postępowań jakie są dalekie od ideału. Dlatego patrząc na życie jakiegokolwiek przywódcy, a także życie każdej osoby, trzeba je traktować i "pamiętać" jako wypadkową tendencji wszystkich decyzji i postępowań jakie ów ktoś w swym życiu podejmował. Życie każdego człowieka możnaby więc porównywać do książki napisanej przez kogoś wysoce niedoskonałego, komu brakuje np. wymaganej wiedzy o pisowni, gramatyce i ortografii, a także umiejętności literackich i pięknego użycia słów, kto jednak czyni wszystko co może aby ciągle ową książkę napisać aż do jej zakończenia. Nawet bowiem pomimo wszelkich niedoskonałości tego co ją pisał, ciągle jeśli w taką książkę uważnie się zagłębić nadal da się w niej znaleźć sens oraz zrozumieć co stanowilo główną myśl przewodnią i przedmiot dążeń jej autora.
       W punkcie #B5.1 powyżej na tej stronie opisałem kilka ponadczasowych prawd pobudzonych wiedzą z chińskiego kalendarza księżycowo-słonecznego, który mieszkańcom Ziemi udostępnił ów Żółty Cesarz Wong Di - czyli przybyły z gwiazd legendarny założyciel Chin. O owym legendarnym władcy Chin wiadomo iż na Ziemię przybył on z gwiazd w okresie przez badaczy jego życia ocenianym na około 4700 lat temu. (Z wielu faktów o jego życiu, np. z hieroglifów chińskiego pisma jakie on upowszechnił, można wnioskować iż żył on na Ziemi jeszcze przez Biblijnym Potopem. Wszakże po owym potopie przybysze z gwiazd używali już liter alfabetu, zamiast przedpotopowych hieroglifów - czego dowodzą np. badania nad rozszyfrowaniem tzw. Minoan Greek Linear B Crete Tablets .) Jak bowiem ów Żółty Cesarz udowodnił to swymi 100-letnimi rządami, wiedział on i potrafił ogromnie wiele. Zapewne więc już w chwili przybycia na Ziemię miał za sobą wiele lat nauki i zdobywania przywódczych doświadczeń. Ponadto wcale NIE umarł na Ziemi, a wrócił na swoją planetę - gdzie zapewne żył dalszych kilkaset lat. Czyli należał do owej długowiecznej przedpotopowej grupy istot z gwiazd, do której należeli też inni długowieczni przywódcy ludzkości, np. opisywany w Biblii Metuszelach, który przeżył na Ziemi 969 lat i znany był z tego iż posiadał "magiczny miecz" jakim zabił aż 900 000 Demonów. Cudowną broń miał też omawiany tu chiński "Żółty Cesarz Wong Di". Tylko dzięki posiadaniu tej broni zdołał efektywnie poodpierać wiele ataków i agresji swych sąsiadów rządzonych przez wspomiane tu "moce zła" - np. rozważ dwie jego bitwy, tj. bitwę pod Banquan oraz bitwę pod Zhuolu . Opisywany jest on też wieloma nazwami. Stąd chociaż po angielsku najczęściej był nazywany: Yellow Emperor Wong Di (co po polsku właśnie znaczy: "Żółty Cesarz Wong Di"), jednocześnie w internecie opisują go także pod wieloma innymi nazwami, przykładowo: Huang Di, Huangdi, Dragon Emperor, Flame Emperor, oraz kilka jeszcze innych. Ta wielość nazw NIE powinna nas dziwić, ponieważ słowa jakiejkolwiek nazwy wypowiedzianej językiem kogokolwiek z odmiennej cywilizacji, ludzie na Ziemi słuchowo odbierają na wiele odmiennych sposobów. Przykładowo w czasach kiedy starożytnym Izraelem rządził UFOnauta zwany "Poncjusz Piłat" - tak jak to wyjaśniłem we wpisie #366 do blogów totalizmu oraz w #D1 do #D1a strony wtc_pl.htm, sposób na jaki UFOnauci wymawiali imię "Jan" biblijnego świętego "Jan Chrzciciel" był aż tak niezrozumiały dla ludzi, że kiedy UFOnauci zarządzający starożytnym Rzymem powtarzali to imię w krajach rządzonych przez Rzymian, wtedy np. w ówczesnej Anglii było ono rozumiane jako jako "John", w samym Rzymie a dzisiejszych Włochach jako jako "Giovanno", we Francji - "Jean", w Irlandii "Eoin", zaś na terenie dzisiejszej Hiszpanii jako "Juan". Nawet więc tylko powyższe krótkie opisy pozwalają nam wyciągać pierwsze wnioski co do różnicy cech jakimi odznaczają się istoty przybyłe z totaliztycznych cywilizacji od cech istot narzucanych nam przez skrycie zarządzającą Ziemią cywilizacją z gwiazd, której istnienie i utajnione działania na Ziemi dowodowo najszerzej dokumentuję we wpisach do blogów totalizmu o numerach od #367 do #359. (Odnotuj iż adresy obecnie nadal działających blogów totalizmu, skąd owe wpisy #367 do #359 publikowane po angielsku i po polsku czytelnik może sobie poczytać, są podane w punkcie #Z5 poniżej na tej stronie. Ponadto wszystkie wpisy do blogów totalizmu są opublikowane w mojej książkowej publikacji [13] udostępnianej za darmo w formacie PDF przez stronę internetową o nazwie tekst_13.htm.) Ów "Żółty Cesarz Wong Di" rządził Chinami przez równe 100 lat - co widać z góry było zaplanowane i akceptowane przez zarządzających jego cywilizacją. Podczas swych rządów stworzył tam fundamenty do dzisiaj działających w Chinach zasad cywilizacyjnego życia. Fundamenty te obejmowały m.in.: pismo (tj. słynne chińskie hieroglify); ów niezwykły chiński kalendarz księżycowo-słoneczny; pierwsze chińskie pieniądze; organizację państwa włącznie z administracją państwową, armią, oraz edukacją całej ludności; oraz zbudował do dziś częściowo istniejącą starą wersję Wielkiego Muru chińskiego (szerzej opisanego poniżej) jaki rozciągał się od Morza Chińskiego na wschodzie aż do Morza Kaspijskiego na zachodzie. Dokładnie po 100 latach rządzenia Chinami odleciał on do gwiazd w gwiazdolocie o którym legendy twierdzą iż wyglądał jak ogromny metalowy "garnek" (po angielsku: "couldron"). Podczas odlotu już na niebie na oczach licznych widzów dołączył się do "smoka" jaki indukując ogromną jasność przyleciał z gwiazd aby go przywitać tuż ponad ziemią, poczym już razem odlecieli do gwiazd. Taki opis wzlotu tego Cesarza raportowany przez NIE znających maszyn starożytnych Chińczyków odpowiada wyglądowi jego odlotu w starożytnym odpowiedniku Magnokraftu mojego wynalazku - patrz Rys. #E2 ze strony magnocraft_pl.htm. Po bowiem wzleceniu w powietrze ten starożytny odpowiednik mojego Magnokraftu dołączył się do długiego jak wąż "latającego klustera" tych gwiazdolotów, który w podpisie pod Fot. #K5e ze strony petone_pl.htm oraz z bloga #364 omawiany jest pod nazwą "smok". Taki "smoczy" wygląd tych gwiazdolotów stanowi bowiem przedłużenie w formę długiego węża, czyli też w formę chińskiego smoka, zasady sprzęgania szeregu Magnokraftów ich obwodami magnetycznymi, pokazanej np. na Rys. #F1b z mojej strony o nazwie artefact_pl.htm. Esencja legend o owym założycielu Chin z gwiazd omówiona jest na początku 12:50 minutowego wideo o tytule "Ancient Aliens: China's Extraterrestrial Legends" upowszechnianego z adresu https://www.youtube.com/watch?v=VMp8Y8lfPWE .
       Gdyby spróbować nazwać i opisać skrótowo najważniejsze z cech jakimi odnacza się osobowość rządzącego, który zasługuje na nazwę "ożywiacz", wówczas okazałoby się iż są one dokładną odwrotnością czy przeciwstawnością cech jakie w następnym punkcie #F3 szczegółowo opisałem dla rządzącego o osobowości "niszczyciel". Ponieważ posiadaniem wszystkich cech odwrotnych niż "niszczyciel" wykazywał się omawiany tu Żółty Cesarz, zaś jego życie jest dobrze udokumentowane w internecie w licznych już publikacjach do jakich linkuję np. powyżej, dla skrócenia długości niniejszych opisów NIE będę już powtarzał informacji tam zawartych. Jednak aby uświadmić czytelnikowo na czym owa ich odwrotność czy przeciwstawność polega, poniżej przytoczę trzy krótkie ich przykłady. Poznając je odnotuj, że już na około 2700 lat przed urodzeniem się Jezusa, ów tajemniczy przybysz z gwiazd też wdrażał w życie rewolucyjne idee Jezusa opisane w Biblii, jakie możnaby podsumować jedną generalną zasadą filozofii totalizmu z 1985 roku nakazującą nam: cokolwiek czynisz, zawsze czyń to dokładnie przeciwstawnie do tego co wynika z wygody i podszeptów twego ciała i do czego nakłania postępowanie po tzw. "linii najmniejszego oporu moralnego" - tj. po linii oporu od lat opisywanej w #A2.1 oraz #C1 mojej strony totalizm_pl.htm. Oczywiście, każda ze wskazanych poniżej cech krótko omówiona tymi przykładami, faktycznie była manifestowana życiowymi decyzjami i działaniami Żółtego Cesarza. Oto więc przykłady jego cech:

Cecha (1#F2) będąca dokładną przeciwstawnością cechy Cesarza Qin Shi Huang opisanej w (1#F3) z punktu #F3 poniżej: jawne postępowanie i brak skrytego podszywania się, udawania, tajności, oszustw, kłamstw, intryg, itp. Jeśli więc np. taki "ożywiacz" przybywa z gwiazd na niebie, wówczas wcale przed ludźmi tego NIE tai - tak jak swoje przybywanie i działania na Ziemi ukrywają przed ludźmi i utajniają upadli moralnie tzw. "UFOnauci".

Cecha (2#F2) będąca dokładną przeciwstawnością cechy Cesarza Qin Shi Huang opisanej w (2#F3) z punktu #F3 poniżej: tolerancja odmienności, umiłowanie pokoju, oraz używanie jedynie nieagresywnych metod obrony przed atakami. Ich najlepszym przykładem jest zbudowanie "Wielkiego Muru Chińskiego" - który swymi wymiarami powstrzymuje ataki agresorów, ale pozwala im też żyć jak tylko zechcą i toleruje ludzi po północnej stronie Wielkiego Muru. Także opisane historią Chin dwie wielkie bitwy obronne jakie ów cesarz zwycięsko stoczył z agresywnie go prześladującymi agentami "mocy zła", tj. powyżej linkowane bitwa pod Banquan oraz bitwa pod Zhuolu , też są nacechowane pozbawioną agresywności, ale efektywną obroną w sytuacji kiedy dla dobra ludności jakiej był przywódcą, walki z atakującym go agresorem Żółty Cesarz NIE był w stanie już uniknąć.

Cecha (10#F2) będąca dokładną przeciwstawnością cechy Cesarza Qin Shi Huang opisanej w (10#F3) z punktu #F3 poniżej: doświadczanie edukujących innych ludzi nagród i wyróżnień Boga na zakończenie swych rządów lub życia. Praktycznie każda osoba, która swym postępowaniem stara się i uczy się wypełniania przykazań Boga, pod koniec swej działalności lub życia jest edukująco dla ludzi wynagradzana przez prawdziwego Boga. W przypadku omawianego tutaj Żółtego Cesarza, wynagrodzeniem tym m.in. było, że po stu latach czynienia dobra dla kraju i mieszkańców Chin, umożliwiono mu powrót na jego rodzimą planetę gwiazdolotem zwanym "smok" przez ówczesnych Chińczyków NIE znających jeszcze maszyn. Tam zaś zapewne spędził czas starości w zdrowiu i otaczającej go miłości swych bliskich, prawdopodobnie w czasie wolnym spisując swe wpomnienia z Ziemi we formie książek, które potem stanowiły materiały źródłowe dla następnych badaczy i zdalnie wspomagających oraz opiekujących się mieszkancami Ziemi i Chin naszych totaliztycznych sprzymierzeńców z gwiazd. To bowiem zapewne od owych sprzymierzańców ludzkość niedawno otrzymała dary we formie opisywanych powyżej wytycznych jak zbudować "Piramidę Telepatyczną" (patrz opisy jej otrzymania przez Ś.P. Danielę Giordano podane w #E1 ze strony "telepathy_pl.htm") oraz "Urządzenie Ujawniające obiekty w stanie telekinetycznego migotania" (upowszechniane traktatem z "tekst_7b.htm"). Na to wynagradzanie za prowadzenia życia w zgodności z przykazaniami i wymaganiami prawdziwego Boga Chińczycy mają nawet powiedzenie jakie obawy rodzin kogoś starszego i chorującego ale starającego się żyć w zgodności z opisywaną tu osobowością "ożywiacza", uspokajają słowami stwierdzającymi np. "on wyjdzie z tej choroby, bowiem jest on dobrym człowiekiem" - to ciekawe i duchowo wspierające nas chińskie powiedzenie opisałem szerzej w ostatnim paragrafie (3) przed końcem punktu #F5 i przed Fot. #F5ab ze swej strony o nazwie healing_pl.htm.

       Jak czytelnik z pewnością odnotuje to po przeczytaniu poniższego punktu #F3, fakt że wszystkie cechy osobowości "ożywiacza" stanowią odwrotność osobowościowych cech "niszczyciela" wynika z praktykowania przez te dwie osobowości dokładnie odwrotnych do siebie filozofii życiowych. Wszakże "ożywiacz" zawsze stara się wypełniać faktyczne nakazy i wymogi prawdziwego Boga - które to zachowanie promuje też Filozofia Totalizmu z 1985 roku. Natomiast "niszczyciel" zawsze stara się wypełniać nakazy fałszywego bożka, którym jest istota w Biblii nazywana "Lucyfer" (tj. absolutny władca dzisiejszych "UFOnautów" uważający siebie za właściciela Ziemi). Motywacje i postępowania "niszczyciela" opisuje wypracowana i też po raz pierwszy publikowana w 1985 roku moimi opracowaniami tzw. Filozofia Pasożytnictwa z 1985 roku - będąca dokładną odwrotnością Filozofii Totalizmu z 1985 roku.


#F3, blog #368. Które cechy losów, dążeń i postępowań chińskiego Cesarza Qin Shi Huang - m.in. twórcy Armii Terakotowej wykazują zgodność z już poznanymi metodami działań skrytych okupantów i eksploatatorów ludzkości, jakich Biblia opisuje pod nazwami upadłe anioły, diabły, demony, serpenty, węże, smoki, itp., zaś którzy w dzisiejszych czasach najczęściej nazywani są "UFOnautami":

Motto: "Ja jestem karą Boga, gdybyście NIE popełnili wielkich grzechów Bóg by NIE przysłał na was kary jak ja" - w języku angielskim stwierdzające "I am the punishment of God, if you had not commited great sins God would not sent a punishment like me upon you". (Powyższe to słynne zacytowanie opisu siebie samego przez wodza Mongołów nazywanego Czyngis-chan - co po mongolsku znaczy "Uniwersalny Władca". Najściślej związane z treścią niniejszych punktów #F1 do #F5 zacytowanie tej wypowiedzi zawarte jest na długości od 0:34 do 0:43 minuty z 15:34-minutowego widea angielskojęzycznego z napisami "cc" i tytule "Legend of the Yellow Emperor", upowszechnianego gratisowo z adresu https://www.youtube.com/watch?v=eg8t6qp5GMk .)

       Pozaziemskich okupantów, eksploatatorów oraz wyniszczaczy ludzkości, którzy sekretnie od tysiącleci zarządzają i umęczają naszą cywilizację skrycie przybywając na Ziemię w gwiazdolotach UFO z ich rodzimych planet z gwiazdozbioru Oriona, ja intensywnie badałem w latach od 1980 aż do 2007. Przed owym okresem ani UFO ani UFOnautami się NIE interesowałem i nawet NIE wiedziałem czym one, czy kim oni, są. Do podjęcia badań UFO i UFOnautów zostałem jakby przynaglony w 1980 roku, tj. wkrótce po opublikowaniu w Polsce swojego wcześniejszego wynalazku gwiazdolotu Magnokraft. Wynalazek Magnokraftu był bowiem w 100% produktem mojej wiedzy i twórczych zdolności, który z UFO zupełnie NIE miał żadnego związku. Magnokraft wszakże powstał w wyniku mojego wcześniejszego odkrycia aż szeregu regularności w zasadach działania kolejno wynajdowanych na Ziemi urządzeń napędowych. Regularności te w 1976 roku opublikowałem w polskim czasopiśmie "Astronautyka" (numer 5/1976, strony 16-21) pod nazwą Tablica Cykliczności Napędów Ziemskich. Potem omówiłem je dokładniej w Tab. #J4ab i punktach #J4.1 do #J4.6 ze swej strony o nazwie propulsion_pl.htm, oraz we wpisach #319, #317, #315, #313, #311 i #309 do blogów totalizmu, zaś z przyjacielem zilustrowaliśmy je też na naszym półgodzinnym wideo z YouTube o tytule "Napędy Przyszłości". Tymczasem po opublikowaniu opisów budowy i działania Magnokraftu w 1980 roku, nagle do mnie zaczęli zgłaszać się liczni świadkowie, którzy twierdzili iż na własne oczy widzieli mój Magnokraft w locie, tyle iż nazywali go UFO. Zacząłem więc badać UFO. W miarę jednak jak narastało badanie tych gwiazdolotów UFO, oraz publikowanie wyników ich badań, ja wpadałem w coraz to większe problemy życiowe. Wokół zaś mnie coraz intensywniej działy się niewyjaśnialne zdarzenia. Np. z powodów badań UFO w NZ zaczęto mnie wyrzucać z pracy na uczelniach. Jednocześnie odmawiano mi tam zasiłku dla bezrobotnych. Nocami w moich mieszkaniach działy się niesamowite rzeczy. Moje komputery, zegary, telewizory, lodówki, pralki i kuchenki elektryczne ulegały przepaleniu zmuszając mnie do zakupu nowych. Drzewa i trawa przy mieszkaniach jakie wynajmowałem ulegała wypaleniu w koliste lub geometryczne wzory. Nasze koty miały magnetycznie popalone futerka i szybko potem umierały jakby na chorobę popromienną (po zdjęcie przykładu takiego popalenia patrz Fot. #B1 ze strony bandits_pl.htm). Jakieś dziwnie ubrane typki zawsze podążały moimi śladami. Kiedy wieczorami wychodziłem na spacer lampy uliczne pod którymi przechodziłem nagle wygasały aby ponownie zabłysnąć kiedy od nich się oddalałem. Na rękach, nogach i twarzy zaczęły pojawiać się sińce i wypalenia o których wiedziałem iż wywołują je uprowadzający ludzi UFOnauci (patrz przykład tych sińców, przez Chińczyków zwanych "uszczypnięcia duchów", pokazany na Fot. #G1a z bloga #367 i ze strony artefact_pl.htm). Itd., itp. Kiedy w 2007 roku podczas swej profesury w Korei wykładałem logikę matematyczną, postanowiłem narzędziami owej logiki formalnie udowodnić istnienie Boga. Wszakże Boga też badałem już od 1985 roku, ponieważ jego faktycznego istnienia dowodziła moja Teoria Wszystkiego z 1985 roku jaką początkowo opisowo nazwałem Koncept Dipolarnej Grawitacji. Analizując sposoby na jakie mógłbym przeprowadzić ów dowód, nagle uświadomiłem sobie iż UFO i UFOnauci mogą być np. tymczasowymi symulacjami Boga formowanymi dla powodów jakie nieco później, bo pod koniec 2010 roku opisałem w #A2.2 strony totalizm_pl.htm a także we wpisie #192 do blogów totalizmu. Wszakże gdyby to Bóg symulował UFOnautów wówczas wszystko co niezwykłego wokół mnie się działo, też mogło być symulacjami Boga, postwarzanymi aby zwiększać moje doświadczenia życiowe. Po uświadomieniu sobie takiej możliwości zaprzestałem dalszych badań UFO i publikowania wyników ich badań. Wkrótce potem wszystkie moje uprzednie problemy zaniknęły - za wyjątkiem sporadycznych przepaleń moich urządzeń elektronicznych oraz owych dziwnych sińców i wypaleń trawy i drzew przy moich mieszkaniach. To moje relatywnie spokojne życie (chociaż pozbawione pracy i zasiłku dla bezrobotnych) trwało około 11 lat, tj. aż do słonecznej, jesiennej środy dnia 2018/4/25, kiedy to na petońskiej plaży niedaleko mojego mieszkania i tuż przy upamiętniającym pierwszą oficjalną NZ mszę świętą tzw. "Celtyckim Krzyżu" jaki jest tam wzniesiony zaś płytę napisową jakiego pokazuję powyżej jako Fot. #F1b , zobaczyłem przedziwny "tańczący płomień" wydobywający się z kępy wodorostów, który jakby telepatycznie ze mną się komunikował. (Teraz sądzę iż w imieniu tego "płomienia" komunikowali się ze mną silną techniczną telepatią skrycie obserwujący mnie wówczas UFOnauci.) W moim umyśle pojawił się bowiem silny nakaz abym NIE zwracał uwagi na ten niezwykle uwodzicielsko tańczący płomień. Ujrzenie tego płomienia natychmiast starannie opisałem i szybko opublikowałem w #J3 do #J3v ze swej strony petone_pl.htm oraz ze wpisu #296 do blogów totalizmu. Po wielu analizach przebiegu swej obserwacji tego tańczącego i komunikującego się płomienia stopniowo uznałem iż było ono jakby powtórzeniem spotkania z "płonącym krzewem" opisanym w wersetach 3:1-5 z "Księgi Wyjścia" z Biblii. Po opublikowaniu faktu i duchowego znaczenia zobaczenia tam tego płonącego krzewu, nagle wokół ponownie zaczęły się mnożyć zjawiska i problemy o jakich wiedziałem iż powodują je UFO i UFOnauci, np. pojawienie się uprzednio NIE napotykanych śladów nagłej masywnej inwazji UFOnautów na miasteczko Petone - tj. inwazji opisanej m.in. we wpisach #347, #348, #355, #359, #360, #361, #362, #363 i #364 do blogów totalizmu. Celem zaś pojawienia się śladów i inwazji UFOnautów oraz zjawisk i problemów okazało się zniechęcenie mieszkańców Petone do uznania za święte miejsca gdzie zobaczyłem ów płonący krzew. Taki zaś ich cel spowodował iż zrozumiałem, że owe problemy muszą wywodzić się od posiadających ciała z materii zagorzałych przeciwników Boga, czyli istot które w Biblii nazywane są właśnie upadłymi aniołami, diabłami, serpantami, wężami, smokami, itp., zaś obecnie nazywamy je UFOnautami. Chociaż więc NIE ponowiłem już swych badań UFO, zdecydowałem iż mam obowiązek ponowić ujawnianie wiedzy i prawdy o UFO i UFOnautach jakie poznałem podczas swych uprzednich badań tych gwiazdolotów i ich załóg w latach 1980 do 2007, a także ujawnianie fotograficznych dowodów ich operowania w Petone sporo jakich pozostawiają tam po sobie.
       Z okresu tamtych badań UFO pozostało mi ogromne nagromadzenie praktycznej wiedzy, której z powodu samotnego prowadzenia tych badań oraz braku oficjalnej pomocy NIE miałem mocy przerobowej aby wcześniej ją opublikować. Po powrocie więc od około 2019 roku do publikowania o UFO, zacząłem syntetyzować tę wiedzę, podsumowując metody skrytej działalności UFOnautów na Ziemi. Metody te, między innymi opisuję we wpisach #367 do #359 do blogów totalizmu, oraz na swych stronach internetowych z których wpisy te adaptowałem. Najważniejsze z tych metod, jakie dokładnie zdają się być powtarzane w losach, dążeniach i postępowaniach chińskiego Cesarza Qin Shi Huang - m.in. twórcy Armii Terakotowej , a także we wszystkich innych przypadkach UFOnautów podszywających się za ludzi - liczne przypadki jakich opisuję w swoich publikacjach, obejmują, między innymi:

(1#F3) Utajnianie swego pochodzenia i np. sekretne podmienianie się pod ludzi na zmyślne sposoby opisywane irlandzkim folklorem pod nazwami tzw. podmieńców (po angielsku: "changelings") . Trzeba tu podkreślić, że aby podmienianie to NIE zostało wykryte przez ludzkość, typowo ono następuje w przypadkach kiedy ktoś żyje z daleka od rodziny i znajomych jacy dokładnie znają wygląd i charakter tej osoby. W takiej też sytuacji żył w Chinach młody chłopiec zwany Ying Zheng (259 do 210 B.C.). Był on bowiem zaniedbywanym zakładnikiem na dworze wrogów swoich przodków. Stąd łatwo było go podmienić na UFOnautę bez zwrócenia na ową podmianę czyjejkolwiek uwagi. Potem nagle ów zaniedbywany chłopiec zwany Ying Zheng w wieku 13 lat został cesarzem Chin jakiego znamy właśnie po nazwą Qin Shi Huang - twórca Terakotowej Armii.

(2#F3) Agresja i wszczynanie wojen, przemocy, brutalności, mordowania ludzi, intryg, przebiegłego okłamywania i oszukiwania, nagradzanie cech i działań jakie łamią przykazania Boga zaś atakowanie, zakazywanie i karanie postępowań jakie wypełniają przykazania Boga, itp. Owe wysoce niszczycielskie postępowania są charakterystyczne dla wszystkich decydentów i rządzących praktykujących filozofię pasożytnictwa narzucaną nam przez skrytego okupanta, eksploatora i wyniszczacza ludzkości z gwiazd. O tym iż właśnie takie było całe życie owego Ying Zheng (259 do 210 B.C.) doskonale informuje 43:43 minutowe angielskojęzyczne wideo (z napisami "cc") o tytule "The First Emperor of China's Ridiculously Dramatic Life" i adresie https://www.youtube.com/watch?v=8n1OU9p3fhM .

(3#F3) Skrytość własnego działania przy jednoczesnym szpiegowaniu innych. Ich wyraźnym celem jest ograniczanie dostępu ludności do prawdy i udokumentowań faktów o wszystkim, a jednoczesne zwiększanie do nich dostępu przez rządzących. Przykładowo, wszystkie działania owego Cesarza Chin, typowo były okryte głęboką tajemnicą, ale za to jego szpiegowie donosili mu o wszystkim. Jednym z wielu potwierdzeń tego jest iż do dziś np. NIE wiadomo nawet kim były jego liczne żony i matki jego dzieci. Intrygująco, w dokładnie ten sam sposób rządzący dzisiejszą ludzkością także narzucają coraz surowsze prawa i metody postępowania ograniczające dostęp obywateli do prawdy i do poprawnych danych o wszystkim. Przykładami tego ograniczania są: prawa prywatności, tajemnice przemysłowe i państwowe, tajne receptury, zakaz ujawniania nazwisk przestęców (po angielsku "name suppression order") i ich kryminalnej przeszłości, tajemnica spowiedzi, zakaz publicznego ujawniania historii chorób i powodów zgonu, itp., itd. Jednocześnie rządzący gromadzą tę prawdę i dane, ale wyłącznie do własnego użytku, np. takimi działaniami jak: narodowe "cenzuse", komputerowe "ciasteczka" (tj. "cookies"), szpiegowanie swych obywateli kamerami CCTV i instytucjami służb specjalnych, nagrywanie i utrzymywanie wszelkich rozmów telefonicznych i emailów, prawa wymagające utrzymywanie kopii urzędowych korespondencji i kopii medycznych historii, itd., itp. Intrygująco, za tym wszystkim kryje się skryta metoda jakiegoś nadrzędnego umysłu "mocy zła" aby uniemożliwić zwykłym obywatelom gromadzenie doświadczeń i faktów oraz wyciąganie wniosków o istniejącej w życiu prostej zależności wszystkiego co ludzie doświadczają od poziomu ich "moralności" - tak jak ujawniam to w blogu #272. Wszakże powiązanie ze sobą faktów ujawniających te prawdy prowadziłyby większość ludzi prosto do potwierdzania własnych przekonań iż faktycznie jest prawdą owe "Ja jestem" z podpisu pod Fot. #F1ab powyżej - a tym samym prowadziłoby do ochotniczego zaprzestania akceptowania i wyrządzania zła przez ludzi. Nie na darmo werset 8:32 z "Ew. św. Jana" w Biblii obiecuje iż "prawda was wyzwoli".

(4#F3) Absolutna władza jednego rządzącego (tj. w przypadku Chin - ich Cesarza). To właśnie omawiany tu cesarz ustanowił w Chinach wielowiekową tradycję takiej właśnie władzy. O fakcie iż praktycznie wszyscy absolutni władcy zdobywają i utrzymują swą władzę dzięki użyciu kłamstw, wybiegów, intryg, przemocy, surowych kar, przekupstwa, itp., informuje nas już Biblia na przykładzie wodza upadłych aniołów zwykle zwanego Lucyfer. Ponieważ taka władza biegnąca przeciwko wszystkiemu co pozytywne i dobre dla ludzi natychmiast by upadła gdyby NIE terror jaki upowszechnia i strach jaki wzbudza, stąd ci co na nią się pokuszą zawsze będą zwolennikami tzw. "władzy absolutnej" o której już też wiadomo iż "absolutna władza korumpuje się absolutnie". Intrygująco, coraz więcej polityków dzisiejszej ludzkości też usiłuje osiągnąć taką władzę, nawet jeśli żyją w tzw. "demokracji". Najwyraźniej dążenie do niej jest wynikiem upadku moralnego danego narodu. Jak też jest to typowe dla działań "mocy zła", dziś nawet niektóre tzw. "demokracje" zdążają ku władzy absolutnej uzyskanej siłą, wybiegami, oszustwem, zastraszaniem, przekupstwem, itp.

(5#F3) Niszczenie "pamięci" narodu, jego kultury, palenie biblitek i książek, cenzurowanie wszystkiego, itp. Jest to długa tradycja skrycie operujących na Ziemi UFOnautów. Przykładowo ich Juliusz Cezar jest posądzany iż wydał nakaz spalenia słynnej starożytnej biblioteki w mieście Aleksandria z Egiptu. Podobnie działał też Hitler, Mao Tse Tung, Pol Pot, oraz jeszcze inni ich władcy. W przypadku opisywanego tu Cesarza twórcy Terakotowej Armii, np. palenie książek wraz z ich autorami opisuje 5-minutowe angielskojęzyczne wideo "The Legacy of Qin Shi Huang: Book Burning and Terracotta Army" o adresie https://www.youtube.com/watch?v=vwVqerwJD5A .

(6#F3) Wypaczenia wiary przeciwstawne do stwierdzeń świętych ksiąg wywodzących się od Boga i odwodzące ludzi od prawdy o Bogu. Wiara ta w przypadku Chin była wersją niemal identycznej wiary władców przedpotopowego Egiptu i Ameryk. Wszyscy oni wierzyli w życie pozagrobowe w otoczeniu zmumifikowanych lub terakotowych sług, wojowników, żon, itp. Czyli powroty programów ich duszy do "świata wirtualnego" pod opiekę i dalsze pokierowanie Boga, zastępowały one premedytowanym utykaniem dusz, lub ich ukrywaniem się przed Bogiem, w naszym "świecie materii". Ich przykładem jest owa słynna "armia terakotowa" jaką Ying Zheng otoczył swe cesarskie mauzoleum.

(7#F3) Koncentrowanie się na materii i eliminowanie z życia wszystkiego co bazuje na jakościach duchowych. Np. jest wiadomym iż ów cesarz prześladował intelektualistów będących zwolennikami uduchawiania i udoskonalania efektów ludzkiego życia ideami typu tych jakie np. głosił słynny Konfucjusz, a jakie opisuję np. w (7#G1) z bloga #367 oraz strony artefact_pl.htm.

(8#F3) Utrzymywanie narodu w braku edukacji, ciemnocie, klasowej strukturze, zwalczanie postępu i wynalazków, itp. Jest oczywistym iż ów cesarz, który wsławił się paleniem książek, likwidowaniem bibliotek i historycznych archiwów, oraz grzebaniem żywcem pisarzy, poetów i intelektualistów, NIE był zainteresowany w promowaniu edukacji i wiedzy ani historycznej "pamięci" czy postępu.

(9#F3) Bazujące na działaniu "materii" wydłużanie życia i wysiłki osiągnięcia nieśmiertelności. Np. w przypadku omawianego tu Cesarza, wierzenie iż nieśmiertelność przyniesie mu połykanie rtęci - która faktycznie sprowadziła na niego najpierw szaleństwo a potem przedwczesną śmierć. Jednocześnie zwalczał panujące wówczas trendy duchowe, reprezentowane np. dorobkiem Konfuncjusza. Intrygująco, podobne idee przedłużania życia bazującego na prawach "świata materii" zamiast na prawach "przeciw-świata" i "świata wirtualnego", promuje też dzisiejsza naukowa medycyna. Tymczasem np. poznanie praw "przeciw-świata" umożliwia budowanie "wehikułów czasu" mojego wynalazku. Te zaś z kolei pozwalają aby po każdym osiągnięciu wieku starczego móc cofać się w czasie do lat swej młodości osiągając w ten sposób np. ten rodzaj nieśmiertelności, najprostszą i najłatwiej osiągalną dla ludzi wersję jakiej opisałem w punktach #H1 i #H2 ze swej strony o nazwie immortality_pl.htm. Z kolei udoskonalenie swych postępowań, nawyków i cech charakteru do zgodnych z przykazaniami i wymaganiami Boga, który za pośrednictwem praw "świata wirtualnego" zarządza naszym "światem materii", pozwala nam zasłużyć na niezniszczalne ciało i wieczyste życie obiecywane nam w Biblii.

(10#F3) Doświadczanie edukujących innych ludzi kar Boga na zakończenie swych rządów lub życia. Praktycznie każdy członek tzw. "elit", który swymi rządami lub decyzjami sam łamie przykazania Boga, oraz swymi rozkazami zmusza swych podwładnych do takiego łamania, pod koniec swej działalności lub życia jest edukująco dla ludzi karany przez prawdziwego Boga. Tak się stało z omawianym tu cesarzem, tak też się dzieje i dzisiaj - aczkolwiek prawda na ten temat dziś blokowana jest przed jej poznaniem przez większość ludzi.


#F4, blog #368: Przykłady prawd, wiedzy i techniki, których nadal NIE uznaje ani NIE bada monopol naszej "oficjalnej nauki ateistycznej", jednak o których wiadomo iż z pewnością Chińczycy korzystali z nich już w starożytności, zaś które były na aż tak wysokim poziomie zaawansowania iż musiały być im przekazane przez przedstawicieli bardziej niż ówczesna ludzkość zaawansowanej cywilizacji:

       Teraz krótko tu streśćmy w ponumerowanych punktach od (1#F4) do (7#F4) przykłady prawd, wiedzy i techniki, o których wiadomo iż z pewnością Chińczycy korzystali z nich już w starożytności. Oto ich wykaz:

(1#F4) Energia "chi" - czyli przepływy strumieni ruchliwych "Drobin Boga". Prawd podobnych to tych ujawnionych chińskim kalendarzem księżycowo-słonecznym (po angielsku nazywanym: "lunisolar") i streszczonych w punkcie #B5.1 powyżej na tej stronie, NIE nauczają ani w szkołach ani na uczelniach. Jednak ich poznanie przez ludzi okazuje się ogromnie istotne dla przyszłości mieszkańców Ziemi. Prawd tych jest jednak znacznie więcej i warto je poznawać. Przykładowo, Chińczycy od tysiącleci wiedzą już o istnieniu i działaniu strumieni "Drobin Boga" jakie oni opisują jako strumienie inteligentnej tzw. "chi" (tj. strumienie inteligentnych i żyjących mikrocząsteczek, które po ich elektromagnetycznym pobudzeniu świecą światłem ujawnianym np. tzw. "fotografią kirlianowską"), jednak jakie do dziś NIE są uznawane przez monopol "oficjalnej nauki ateistycznej". Owe "chi", czyli "Drobiny Boga", są w stanie sprowadzać nadejście dobrobytu i bogactwa - jeśli tylko są odpowiednio pokierowane zgodnie z zaleceniami starożytnej chińskiej wiedzy zwanej "Feng Shui".

(2#F4) "Feng Shui" - czyli wiedza o działaniu i wpływie przepływów "Drobin Boga" na losy ludzi. Owo "Feng Shui" opisałem szerzej np. w punkcie #B1 i #B2 swej strony wszewilki_jutra.htm. Jednak istotny fakt, że nośniki "Feng Shui" to faktycznie tzw. "Drobiny Boga" opisane w punktach #K1 i #K2 strony god_istnieje.htm oraz we wpisach #325 i #326 do blogów totalizmu, ja odkryłem dopiero w czerwcu 2020 roku. Ponieważ zgodnie z Biblią "Drobiny Boga" naturalnie świecą światłem białym (tak jak Księżyc) lub czerwonym (tak jak płomienie), oraz ponieważ NIE ma już innych partykuł przenoszących białe światło, już więc też nam wiadomo iż to owe cyrkulacje "Drobin Boga" są nam ujawniane przez kamery do tzw. fotografii kirlianowskiej oraz że są one główną składową białego "światła Księżyca" przynoszącego na Ziemię programy tzw. promieni zimna (rays of cold) (czyli korpuskuł też przenoszących sobą światło i programy energii cieplnej) jakie opisałem, między innymi w (b) z #J2 strony stawczyk.htm, oraz wpisu #344 do blogów totalizmu.

(3#F4) Telepatia - czyli "mowa" z pomocą jakiej konwersują między sobą "Drobiny Boga". Chińczycy już około 2000 lat temu znali też "telepatię" i potrafili ją technicznie wykorzystywać do najróżniejszych celów praktycznych, np. do budowy tzw. Sejsmografu Zhang Henga pokazanego i krótko opisanego np. na Fot. #D9a powyżej na tej stronie. Telepatia pozwalała starożytnym Chińczykom na budowanie też innych urządzeń technicznych jakie opisałem np. w (5#G1) z punktu #G1 mojej strony artefact_pl.htm oraz ze wpisu #367 do blogów totalizmu.

(4#F4) Wielki Mur Chiński. Chińczycy także jeszcze przed biblijnym potopem zbudowali Wielki Mur Chiński, prawdy o którym do dzisiaj oficjalnie NIE daje się dowiedzieć. Wszakże oryginalnie mur ten rozciągał się od Morza Chińskiego (które jest częścią Pacyfiku) aż do Morza Kaspijskiego (które w czasach budowania tego muru pozwalało na dopływanie statkami aż do Oceanu Atlantyckiego). Wszakże wówczas Morze Kaspijskie było połączone wodami z Morzem Czarnym, zaś stamtąd dalej miało wodne połączenie z Morzem Śródziemnym i następnie z Oceanem Atlantyckim. Chociaż później połączenie wodne Morza Czarnego z Morzem Kaspijskim już wyschnęło i zanikło, do dziś jednak przetrwały opisy starożytnych Greków jak statkami podróżowali oni do obecnego Morza Kaspijskiego. Niestety, obecnie oficjalnie nauczają ludzi iż Wielki Mur Chiński zbudowany został już w czasach historycznych - tj. gdy tak naprawdę to był on wtedy jedynie częściowo odrestaurowany z użyciem nieco trwalszych materiałów budowlanych. (Wszakże oryginalnie mur ten był budowany z wiązanego trzciną, suchego i uprzednio silnie ubijanego błota - tj. technika jaką do dzisiaj w najbiedniejszych krajach świata formuje się np. cegły z wysuszonego błota do wznoszenia domów.) Co nawet ciekawsze, jego krawędź osłaniająca stojące na nim wojsko przed pociskami przeciwnika w niektórych miejscach była budowana od strony Chin, a NIE od strony Syberii - chociaż się twierdzi iż mur ten miał wyłącznie osłaniać Chiny przed mieszkańcami podsyberyjskich stepów. Takie zaś budowanie tej osłony, dowodzi iż mur ten pochodzi z czasów Żółtego Cesarza, kiedy miał on wewnętrznych przeciwników w samych Chinach, a NIE z czasów twórcy Armii Terakotowej, kiedy po zjednoczeniu całych Chin rządzący wtedy Cesarz spodziewał się armii agresywnych wrogów wyłącznie spoza terytorium Chin.

(5#F4) Żywe kontakty z obu Amerykami. Najnowsze badania genetyczne dowodzą także iż Indianie z Ameryk faktycznie noszą w sobie geny Chińczyków. Czyli Chińczycy już w prehistorii mieli wiedzę i technikę gwiazdolotów pozwalającą im zaludniać obie Ameryki.

(6#F4) Tzw. "Przeprowadzanie Umarłych" (a więc i telekineza). Już w starożytności Chińczycy potrafili też dokonywać tzw. "przeprowadzania umarłych". Liczne bitwy jakie wówczas prowadzili głównie pomiędzy sobą, pozostawiały bowiem wielu zabitych. NIE mieli jednak lodówek, zaś ich religia nakazywała aby zabitych lub umarłych pochować w ich rodzinnych miejscowościach. Musieli więc "przeprowadzać umarłych" zanim ich ciała uległy zepsuciu. Powody i wysoce sekretny proces dokonywania tego przeprowadzania opisałem dokładniej w #H2 ze strony sw_andrzej_bobola.htm. Natomiast zasadę jego realizowania omówiłem w (3) z punktu #M3 bloga #363 oraz mojej strony internetowej evil_pl.htm. Przeprowadzanie umarłych polega bowiem na przesterowaniu przez UFOnautę swego telekinetycznego napędu na tzw. "stan telekinetycznego migotania", który z kolei pozwala mu wnikać w dowolną materię stałą - w tym w ciała ludzi. Po zaś takim wniknięciu w ciała umarłych ludzi ich urządzenia do technicznej telekinezy pozwalają im chwilowo zmieniać materię tych ciał na energię, którą z kolei ich własnymi poruszeniami mogą oni nadawać poruszenia i pozycje kroczenia tychże ciał. Przeprowadzanie umarłych jest więc bardzo podobne do tzw. "demonicznych opętań" ludzi przez UFOnautów szerzej omawianych także w całym owym blogu #363 oraz w punktach #M1 do #M5 z mojej strony evil_pl.htm, zaś dodatkowo poszerzonych opisami z (4c#G1) w blogu #367 oraz w punkcie #G1 strony artefact_pl.htm. Innymi słowy, umiejętność "przeprowadzania umarłych" dowodzi iż już od starożytności wybrane osoby w Chinach potrafiły używać "stan telekinetycznego migotania". To zaś ujawnia iż posiadały one urządzenia wywołujące zjawisko technicznej telekinezy, niezależnie od opisanych uprzednio urządzeń do wywoływania i wykorzystywania technicznej telepatii.

(7#F4) Techniczna Telekineza. Już sam szeroko opisywany w literaturze fakt iż od starożytności Chińczycy potrafili dokonywać "przeprowadzania umarłych" - realizowanie którego wymaga użycia "telekinezy", jest dowodem iż potrafili urzeczywistniać techniczną formę telekinezy. Tyle iż wiedzę na jej temat, podobnie jak wszystko co tradycja Chin nakazuje utajniać, utrzymywali we wąskim gronie "wtajemniczonych". Jednak dowodów na odwieczne użycie technicznej telekinezy w Chinach jest więcej. Planuję poświęcić im kiedyś odrębne opracowanie.

       Praktycznie wszystkie sekrety utajnionej potem przez "moce zła" wiedzy wymienione powyżej znane były NIE tylko w starożytnych Chinach, ale także praktycznie we wszystkich zakątkach Ziemi. Wiedzę tę z pewnością posiadali także w starożytnym Egipcie i Grecji, na obszarach obu Ameryk - gdzie do dzisiaj pozostawione zostały ogromne piramidy i kolosalne budowle, a podobno nawet na Antarktydzie i w kilku innych jakoby odizolowanych od świata miejscach. W bardzo mądry i dalekowzroczny sposób wiedza ta zakodowana jest także w wersetach Biblii - o czym nieustająco przypominam czytelnikom w swych publikacjach (np. patrz wpisy #367 do #359 do blogów totalizmu).
       Ogromnie wiele do myślenia daje nam ów szokujący nas dzisiaj fakt, że w starożytności ludzkość posiadała wiedzę, której istniena nawet obecnie monopol naszej "oficjalnej nauki ateistycznej" NIE chce ani uznawać ani badać - i to na przekór iż dokładnie tę samą wiedzę ja ponownie poodkrywałem i ją szeroko upowszechniam w internecie już od około 40 lat dzięki wskazówkom jakie wyniknęły z mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku (tj. tej teorii, którą początkowo opisowo nazwałem Koncept Dipolarnej Grawitacji). Jakże tu trwać przy zaufaniu iż monopol naszej "oficjalnej nauki ateistycznej" NIE popadł w korupcję i NIE doświadczył upadku swych kompetencji dzierżąc absolutną władzę w sprawach badań a jednocześnie unikając uznania i zbadania owej aż tak istotnej wiedzy znanej przez ludzi już w starożytności. Brak zaś tego zaufania z jednej strony postuluje iż w interesie zarówno całej ludzkości, jak i każdego mieszkańca Ziemi, leży po pierwsze powołanie kompetycji dla monopolu tej nauki w formie stworzenia też jakiejś zupełnie nowej nauki (np. nauki totaliztycznej) jaką od lat postuluję w swych publikacjach - np. w #C6 strony o nazwie telekinetyka.htm. Po drugie zaś ujawnia, że w swej obecnej formie monopol "oficjalnej nauki ateistycznej" działa przeciwstawnie do interesów całej ludzkości i państw w jakich on operuje, dlatego w imię bezpieczeństwa całej ludzkości i poszczególnych krajów obecną formę instytucji oficjalnej nauki ateistycznej należałoby ogłosić jako "zagrażającą swoją szkodliwością bezpieczeństwu dzisiejszego świata i poszczególnych narodów" i stąd np. posunięciami rządowymi, albo wolą całego narodu, poddać ten monopol gruntownej reformie zasad jego operowania. (Nowe i bardziej postępowe jej zasady, chociaż nadal utrzymujące świeckość tej nauki, opisuję w swych publikacjach.) W wyniku takiej reformy, przykładowo proste podjęcie przez zreformowaną naukę badań jednej z form technicznej telekinezy opisywanej w moich publikacjach pod nazwą "stan telekinetycznego migotania" już pozwoliłoby chronić życie i mienie wielu ludzi przed atakami "tornad" i "huraganów". Wszakże oba te zjawiska przez obecną "oficjalną naukę ateistyczną" są przypisywane naturze, podczas gdy w rzeczywistości są one indukowane technicznie właśnie przez wehikuły UFO ukrywające się przed ludźmi w owym stanie telekinetycznego migotania - np. patrz blog #322 oraz np. Fot. #R2c z mojej strony o nazwie quake_pl.htm lub Fot. #C2.3 z mojej strony o nazwie wtc_pl.htm. Czyli już tylko np. poprzez zbudowanie przez badaczy dysponujących wymaganą aparaturą i finansami prototypów "urządzenia ujawniającego obiekty w stanie telekinetycznego migotania" opisanego treścią traktatu [7b], drastycznie poprawiłoby bezpieczeństwo i losy życiowe mieszkańców wielu miast i krajów.
       Istnieją też poważne następstwa duchowe dla wszystkich pracowników monopolu "oficjalnej nauki ateistycznej". Natępstwa te wynikają z ateizmu, zaawansowanej korupcji, oraz "ochotniczej" podatności na dawanie się przeprogramowywać i kontrolować przez skrycie okupujące i wyniszczające ludzkość i Ziemię "moce zła" jakie zupełnie otwarcie występują przeciwko Bogu. Mianowicie, zgodnie z ostrzeżeniami Biblii jakie wyjaśniam w (7#G1) z bloga #367 i z punktu #G1 swej strony artefact_pl.htm oraz omawiam szerzej np. w punktach #A2.8 i #E2 swej strony totalizm_pl.htm, pracownicy grupowego intelektu "oficjalnej nauki ateistycznej", którzy NIE sprzeciwiają się antyboskiej kampanii instytucji tejże nauki, zgodnie z Biblią są przez Boga traktowani jako wspólnicy w tejże kampanii. To zaś oznacza, że swym milczeniem, zgodą i współpracą zakwalifikowują siebie w obszar postępowań nazywanych "grzech" - co NIE będzie bez następstw - po szczegóły patrz np. (7#G1) z bloga #367 lub z punktu #G1 strony internetowej artefact_pl.htm. Wszakże Biblia dość klarownie ostrzega w wersecie 4:17 z "Listu św. Jakuba Apostoła" "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy", zaś w wersecie 11:23 z "Ew. w/g św. Łukasza" ostrzega także "Kto nie jest ze mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza".
       W dawnych czasach jakie nadal pamiętam, mądrzy ludzie mawiali iż "prawda zwykle jest dokładnym przeciwieństwem tego w co powszechnie się wierzy". Z kolei dzisiaj coraz powszechniej się wierzy w kłamstwa iż ani upadli moralnie choć technicznie wyżej od ludzi zaawansowani UFOnauci, ani też Bóg który nas stworzył, wcale NIE istnieją. Stąd na przekór iż opisywane tu informacje zapewne są obarczone moimi ludzkimi niedoskonałościami oraz ograniczeniami finansów i możliwości badawczych pojedyńczego "hobbysty", ciągle w interesie bezpieczeństwa całej ludzkości warto podejmować rzeczowe korygowanie tej kłamliwej wiary. Wszakże dotychczasowe blokowanie, obrzydzanie, bezpodstawne krytykaństwo, obrzucanie wyzwiskami, itp., jakimi traktowane są wyniki moich badań NIE są w stanie zmienić już zaistniałej prawdy na przeciwną niż ona faktycznie jest. Tymczasem mi aż włosy stają dęba na przerażającą myśl, co się stanie jeśli bliźni zbyt późno się ockną do prawdy, że faktycznie zaistniały zdarzenia, fakty i materiał dowodowy, które ja rzetelnie dokumentuję w swych publikacjach i na które nieustająco, altuistycznie i z narażeniem swego bezpieczeństwa, tak bezskutecznie staram się od lat zwracać uwagę wszystkich bliźnich.


#F5, blog #368. Pilna potrzeba zreformowania zasad działania "oficjalnej nauki ateistycznej" oraz wymóg pozbawienia jej monopolu poprzez powołanie dla niej kompetycji o filozofii przeciwstawnej do jej fundamentów (np. powołanie kompetycji o cechach tzw. "totaliztycznej nauki"), którą to potrzebę i wymóg ujawniły m.in. losy prawdy mojego odkrycia z 1985 roku iż na wszechświat składają się aż trzy odmienne światy - tj. losy prawdy mądrze potwierdzanej zakodowaniem jej nawet w wersety Biblii, ale niestety już przez około 40-lat blokowanej, zwalczanej i przebiegle ignorowanej przez monopol "oficjalnej nauki ateistycznej" oraz przez podległe nauce instytucje i systemy w rodzaju internet, naukowe czasopisma, czy tzw. "peer reviewers" (wszystkie które to zachowania implikują niekompetencję i pasożytniczą orientację monopolu tejże nauki i stąd kwalifikujące dzisiejszą "oficjalną naukę ateistyczną" jako instytucję o kulturze skrycie działającej na szkodę ludzkości):

       W (1#G1) z punktu #G1 wpisu #367 do blogów totalizmu oraz strony artefact_pl.htm podsumowuję następstwa swego przełomowego odkrycia z 1985 roku opisanego w wielu moich opracowaniach zaś w czerwcu 2020 roku dodatkowo potwierdzonego odkryciem istnienia męskich i żeńskich "Drobin Boga". To samo odkrycie od niemal 40 lat upowszechniam moimi licznymi publikacjami. Ich przykłady są linkowane stroną skorowidz.htm. Odkrycie to zupełnie obala i eliminuje całe fundamenty na jakich zbudowana została dotychczasowa "oficjalna nauka ateistyczna". Wszakże odkrycie to stwierdza m.in. iż na "wszechświat" składają się aż trzy odmienne "światy", każdy o zupełnie odmiennych prawach i zasadach działania jakie rządzą wszystkimi jego funkcjami. Nasz (3-trzeci) "świat materii" jaki postrzegamy naszymi zmysłami jest zaledwie najnowszym i tylko kolejnym z aż tych trzech światów. Pozostałe dwa z nich NIE są bowiem postrzegane ludzkimi zmysłami (czyli, jak Biblia to mądrze i przewidująco wyraziła w wersecie 11:3 z "Listu do Hebrajczyków", światy te powstały "nie z rzeczy widzialnych" - czyli z odkrytych moimi badaniami tzw. "Drobin Boga"). Przed zaś stworzeniem naszego "świata materii" wszeświat obejmował jedynie: (2-drugi) softwarowy "świat wirtualny" przez religie zwany "światem duchowym" albo "tamtym światem" w jakim około 6000 "ludzkich lat" temu wyewoluował się się stworzyciel naszego "świata materii" i nasz Bóg; oraz (1-pierwszy) fizykalnie istniejący przez nieskończoność tzw "przeciw-świat" w/g mitologii Greków i nowozelandzkich Maorysów kiedyś rządzony tzw. "chaosem" czyli "chaotycznymi ruchami", do którego to "chaosu" porządek wprowadził dopiero Bóg mądrze programując ruchy "Drobin Boga" aby stworzyć z nich nasz "świat materii". (Odnotuj tutaj jak słowo "chaos", które w czasach mojej edukacji prosto i klarownie definiowano jako "chaotyczne ruchy", późniejsze intrygi "mocy zła" do dziś wypaczyły w kłamliwe konfundowanie ludzi wyjaśnieniami w internecie wyszukiwanymi np. słowami kluczowymi: "chaos czyli chaotyczne ruchy".) Istnienie aż tych trzech światów wszechświata ogromnie upraszcza i klaryfikuje nasze zrozumienie budowy i działania wszystkiego co nas otacza, w tym i tego co wyjaśniłem powyżej w #F1 do #F4. Tymczasem chociaż przez już około 40 lat te moje opisy są np. udostępniane m.in. w internecie, "oficjalna nauka ateistyczna" nadal wymyśla coraz to bardziej nieprawdopodobne teorie i wyjaśnienia aby owo złożone działanie aż trzech zupełnie odmiennych światów wszechświata "wtłoczyć" siłą i wyjaśniać rzekomym istnieniem i działaniem tylko jedynego uznawanego przez tę naukę naszego "świata materii" - tj. tego świata materii w którym my żyjemy i stąd od uznania istnienia którego "oficjalna nauka ateistyczna" NIE ma jak się wymigać (choć nadal wymyśla sposoby jak istnienie i realność naszego "świata materii" pośrednio podważać, negować i móc zaprzestawać badać - np. swymi spekulacjani bazującymi na pomysłach o możliwości istnienia równoległych rzeczywistości, multiwersów, ciemnej materii, czarnych dziur, rzekomej "matrycy", nierealnych zjawisk, itp., itd.).
       Niestety, jak się okazuje, Ziemię i ludzkość od tysięcy już lat sekretnie okupują, eksploatują, oraz wyniszczają tzw. "UFOnauci" będący potomkami naszych przodków z planet Oriona. To oni najpierw wmusili "oficjalnej nauce ateistycznej" praktykowaną przez siebie filozofię szatańskiego pasożytnictwa - o szkodliwości której ostrzegam od 1985 roku, czyli od czasu kiedy odkryłem iż filozofia pasożytnictwa jest dokładną przeciwstawnością wypracowanej wówczas mojej Filozofii Totalizmu z 1985 roku. Ten zaś monopol "oficjalnej nauki ateistycznej" stopniowo przyjął i akceptował tę "filozofię pasożytnictwa" jako ukryty filar swoich fundamentów filozoficznych, poczym wraz ze skrytym współudziałem okupujących nas "UFOnautów" podjął wmuszanie tej niszczycielskiej filozofii całej ludzkości - "owoce" czego od 2020 roku wszyscy zaczęliśmy coraz widoczniej i dokuczliwiej zbierać.
       Co najbardziej intrygujące, jak też się okazuje owi okupujący nas i wyniszczający UFOnauci oficjalnie nadal NIE wiedzą iż na wszechświat składają się aż owe trzy odmienne światy. (Zapewne ich najwyższy przywódca i właściciel Ziemi zakazał im badać tematy innych światów - tak jak na Ziemi decydenci "oficjalnej nauki ateistycznej" zakazują swym naukowcom rzeczowo badać i oficjalnie potwierdzać jako źródła nowej wiedzy NIE tylko UFO, ale także telepatię, hipnozę, Boga, Biblię, dusze, aniołów, niebo, itp.) To dlatego właśnie UFOnauci, wraz z działającymi na szkodę ludzkości ich ludzkimi pomocnikami, których zupełnie już przeprogramowali na swoją pasożytniczą filozofię i na swój sposób myślenia zaawansowaną techniką hipnotycznego i telepatycznego programowania umysłów ludzi, są najwierniejszymi choć sekretnymi czytelnikami moich opracowań. Na przekór owego zainteresowania ze strony UFOnautów, ludzka instytucja "oficjalnej nauki ateistycznej" nadal krytykuje i ignoruje wyniki moich badań - szczególnie zaś badań "telepatii" nieskończenie szybko propagującej się w przeciw-świecie, a także moich badań urządzeń telepatycznych (np. "piramidy telepatycznej"). To krytykowanie i ignorowanie jest szczególnie bolesne ponieważ działa ono na szkodę całej ludzkości. Wszakże przykładowo, choć od marca 2003 roku (czyli już przez ponad 20 lat) propaguję wypracowaną przez siebie telepatyczną zasadę działania "Sejsmografu Zhang Henga" zbudowanego z sukcesem już przez starożytnych Chińczyków niemal 2000 lat temu, niestety monopol oficjalnej nauki ateistycznej nadal ignoruje wiedzę o tym cudownym urządzeniu zdolnym uratować życie tysięcy ludzi. Jednocześnie niemal wszystko co ja odkrywam, nawet dla UFOnautów widać jest zupełnie nową wiedzą jaką intensywnie wchłaniają, tyle iż po jej skopiowaniu do swych własnych archiwów zapewne zwodniczo zamierzają zwalczać na Ziemi swoją ulubioną metodą szkodzenia ludzkości stwierdzającą "jeśli chcesz ukryć drzewo, posadź wokół niego cały las". Wszakże to także tą właśnie metodą od lat już blokują, obrzydzają i utrudniają a często nawet uniemożliwiają upowszechnianie praktycznie wszystkiego co ja wypracowalem swymi badaniami. Moje zaś wiele już lat trwające ostrzeganie bliźnich iż tymi skrytymi manipulacjami ich przyszłość jest wyniszczana, okazuje się być przysłowiowym "wołaniem na puszczy".
       Niestety, uświadomienie sobie iż oficjalna nauka ateistyczna do dzisiaj NIE zdołała włączyć w obszar swojej kompetencji i zakresu priorytetowych badań tego wszystkiego co zarówno starożytne Chiny jak też i reszta ludzkości znają już od co najmniej 4700 lat, zawiera w sobie poważne ostrzeżenie i groźbę. Są to bowiem prawdy, odkrycia, wiedza, zjawiska, technologie, oraz cywilizacyjne dobra, jakie powynosiły inne cywilizacje do gwiazd. Co zaś nawet jeszcze bardziej przerażające, tym upadłym z grona owych cywilizacji wszystko to pozwala sekretnie nas eksploatować i wyniszczać przez całe tysiąclecia. Stąd owo uświadomienie sobie już nas ostrzega, że jeśli pozostawimy monopol naszej "oficjalnej nauki ateistycznej" bez stworzenia dla niej patrzącej na jej ręce i kompetytywnej wobec niej "totaliztycznej nauki" oraz bez zreformowania jej szkodliwych dla całej ludzkości metod, zasad, wypaczeń, korupcji, zachowań, kultury uników przed poznawaniem prawdy, itp., wówczas nawet jeśli ludzkość przeżyje przez obecnie coraz częstrze zapędy dysponentów broni jądrowej hipnotycznie i telepatycznie zaprogramowanych przez UFOnautów na wyniszczanie swych bliźnich, ciągle zapewne zejdzie ludzkości kolejne co najmniej 4700 lat zanim ponownie urodzi się na Ziemi ktoś wystarczająco odważny aby na nowo jeszcze raz odkryć i zacząć ujawniać ów upraszczający wszystko i klaryfikujący prawdę fakt iż na wszechświat składają się aż trzy odmienne światy do opisów których linkuję powyżej. Czas więc aby każdy z nas zrozumiał iż w/w "Ja Jestem" z Biblii jest prawdą, oraz że zgodnie np. z wersetami 21:8 i 22:15 z "Apokalipsy św. Jana" a także 20:16 z "Księgi Wyjścia" w Biblii, "wszelakie kłamanie" jest grzechem śmiertelnym łamiącym 10 przykazań Boga, a stąd NIE otrzymującym rozgrzeszenia czyli powodującym biblijną "śmierć drugą" oznaczającą całkowite wydeletowanie duszy - o czym wygodnie dzisiejsi kapłani "zapominają" upominać ludzi. Czas więc aby każdy kto ma sumienie i wierzy w Boga włączył swe działania do pierwszego stadium naszej obrony poprzez codzienne upowszechnianie prawdy we wszystkim co sam mówi i przez akceptowanie tylko prawdy od swych bliźnich w zgodzie z biblijnym "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (werset 8:32 "Ew. św. Jana") - aktywnie przyczyniając się jak tylko może aby każdy miał prawo do wyrażania prawdy i własnych poglądów, aby do dziennikarzy i reportorów NIE strzelano ani ich NIE zamykano w więzianiach, oraz abyśmy wszyscy zaczęli mówić prawdę i NIE reagowali szykanami jeśli rodzące dobro słowa prawdy są bolesne. Wszakże niemal każdy z ludzi "umie słuchać prawdy" - zaś Biblia także ostrzega: "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy" (patrz werset 4:17 z "Listu św. Jakuba Apostoła").


Część #?: ...(Te części niniejszej strony są zarezerwowane do przyszłego jej poszerzania)...

      

#?1. ...(Punkty zarazerwowane do przyszłego użycia i napisania)...

      


Część #Z: Podsumowanie, oraz informacje końcowe tej strony:

      

#Z1. Podsumowanie tej strony:

       Ilustracje z niniejszej strony prezentują ornamentalne świnki z kolekcji mojej znajmowej. Jednak opisy jakie dodałem do owych ilustracji starają się nam uświadomić, że jest znacznie więcej do powszechnie znanej nam świnki, niż to sobie na codzień uświadamiamy objadając się smakowitym boczkiem.


#Z2. Zgadnij która z tych kobiet to właścicielka pokazanej tu kolekcji:

       Niniejsza strona internetowa okazuje się być relatywnie popularna. Każdego dnia jest ona odwiedzana przez sporo zainteresowanych. Niektórzy odwiedzający są ciekawi kim jest owa czarująca Pani która zgromadziła kolekcję częściowo pokazaną na tej stronie internetowej. Well, jest ona nieśmiała, czarująca, oraz bardzo oddana swojemu hobby. Aczkolwiek pozostaje anonimową, czuję się w przywileju dostarczenia maleńkiej pomocy przy jej poznaniu. Razem ze swoją najlepszą przyjaciółką jest ona pokazana na tym zdjęciu. Ciekawi mnie czy ktoś zdoła zgadnąć która z owych dwóch czarujących i roześmianych kobiet jest właśnie nią.

Fot. #Z2.

Fot. #Z2: Jedna czarująca Pani z tego zdjęcia to owa nieśmiała właścicielka kolekcji "ornamentalnych świnek" z chińskiego urodzinowego zodiaku zwierzęcego, jaka to kolekcja jest częściowo pokazana na tej stronie internetowej oraz na stronie pigs_zdjecia.htm. Ciekawe czy czytelnik potrafi zgadnąć którą z tych dwóch Pań jest owa właścicielka tej kolekcji?


#Z3. Na odrębnej stronie o nazwie "zdjęcia świnek" zaprezentowanych zostało więcej ozdobnych świnek z pokazanej tu kolekcji:

       Po wiecej fotografii ornamentalnych świń chinskiego zodiaku patrz zdjęcia świnek.


#Z4. Jak dzięki stronie "skorowidz.htm" daje się znaleźć totaliztyczne opisy interesujących nas tematów:

       Cały szereg tematów równie interesujących jak te z niniejszej strony, też omówionych zostało pod kątem unikalnym dla filozofii totalizmu. Wszystkie owe pokrewne tematy można odnaleźć i wywoływać za pośrednictwem skorowidza specjalnie przygotowanego aby ułatwiać ich odnajdowanie. Nazwa "skorowidz" oznacza wykaz, zwykle podawany na końcu książek, który pozwala na szybkie odnalezienie interesującego nas opisu czy tematu. Moje strony internetowe też mają taki właśnie "skorowidz" - tyle że dodatkowo zaopatrzony w zielone linki które po kliknięciu na nie myszą natychmiast otwierają stronę z tematem jaki kogoś interesuje. Skorowidz ten znajduje się na stronie o nazwie skorowidz.htm. Można go też wywołać z "organizującej" części "Menu 1" każdej totaliztycznej strony. Radzę aby do niego zaglądnąć i zacząć z niego systematycznie korzystać - wszakże przybliża on setki totaliztycznych tematów które mogą zainteresować każdego.


#Z5. Blogi totalizmu:

       Warto także okresowo sprawdzać "blogi totalizmu" - z jakich niektóre działają już od kwietnia 2005 roku. Dotychczas założone było aż 8 takich blogów. Niestety, do dnia dzisiejszego ostały się jedynie trzy ostatnie z nich, których jeszcze nie zdołali wydeletować zawzięci wrogowie filozofii totalizmu. Adresy tych nadal niewydeletowanych blogów są jak następuje:
totalizm.wordpress.com ("Mały Druk" 12pt: wpisy od #89 = tj. od 2006/11/11)
kodig.blogi.pl ("Duży Druk" 24pt: wpisy od #293 = tj. od 2018/2/23)
drjanpajak.blogspot.co.nz ("Duży Druk" 20pt: wpisy od #293 = tj. od 2018/3/16)
Wszystkie wpisy do blogów totalizmu (niemal każdy z których to wpisów jest tłumaczony i powtórnie tam publikowany w języku angielskim) są też publikowane w moim opracowaniu [13] dostępnym gratisowo za pośrednictwem strony internetowej o nazwie tekst_13.htm.
       Aktualne zestawienie adresów moich blogów zawarte jest też na stronie z tematycznym skorowidzem wyników moich badań - tj. na w/w stronie o nazwie skorowidz.htm.
       Na końcu każdego wpisu do swych blogów staram się podać zestaw adresów witryn internetowych, które oferują najaktualniejsze wersje wszystkich moich stron internetowych (odnotuj, że z powodu powtarzalnego deletowania witryn z moimi stronami, adresy te zmieniają się z upływem czasu). To z zestawień adresów owych witryn publikowanych pod najnowszymi wpisami do blogów totalizmu rekomenduję ściągać i czytać najaktualniejsze wersje moich stron oraz opracowań.
       (Odnotuj że wszystkie te blogi są lustrzanymi kopiami o takiej samej treści wpisów.) Wszakże na "blogach totalizmu" wiele ze spraw omawianych na tej stronie naświetlane jest na bieżąco dodatkowymi komentarzami i informacjami spisywanymi w miarę jak nowe zdarzenia stopniowo rozwijają się przed naszymi oczami.


#Z6. Autor tej strony (dr inż. Jan Pająk):

       Niniejszym mam przyjemność poinformować czytelników, że z okazji 70tej rocznicy urodzin autora tej strony (tj. mnie), wyprodukowany został i opublikowany około 35 minutowy film Dominika Myrcik, jaki od maja 2016 roku upowszechniany jest gratisowo w youtube.com. Film ten nosi tytuł "Dr Jan Pająk portfolio" i prezentuje graficznie najważniejszy mój naukowy dorobek życiowy. Jego polskojęzyczną wersję można sobie oglądnąć pod adresem youtube.com/watch?v=f3MuZec4jGM, lub uruchomić ją ze strony djp.htm zestawiającej widea w jakich przygotowaniu osobiście brałem udział, a jaką zaprogramowałem do przeglądania na "smart" telewizorach koreańskiej firmy LG, lub na komputerach PC (najlepiej z wyszukiwarką "Google Chrome"). Zapraszam i zachęcam czytelników do jego oglądnięcia. Działające zielone linki, adresy internetowe, ulotki promocyjne w trzech językach, oraz pełne opisy wszystkich trzech wersji językowych (tj. polskiej, angielskiej i niemieckiej) tego doskonale zaprojektowanego i wykonanego HD i HQ filmu, są dostępne na specjalnie poświęconej mu stronie o nazwie portfolio_pl.htm.
       Aktualne adresy emailowe autora tej strony, tj. oficjalnie dra inż. Jana Pająk, zaś kurtuazyjnie Prof. dra inż. Jana Pająk, pod jakie można wysyłać ewentualne uwagi, własne opinie, lub informacje jakie zdaniem czytelnika autor tej strony powinien poznać, podane są na autobiograficznej stronie internetowej o nazwie pajak_jan.htm (dla jej wersji w języku HTML), lub o nazwie pajak_jan.pdf (dla wersji strony "pajak_jan.pdf" w bezpiecznym formacie PDF - które to bezpieczne wersje PDF dalszych stron autora mogą też być ładowane z pomocą linków z punktu #B1 strony o nazwie tekst_11.htm).
       Prawo autora do używania kurtuazyjnego tytułu "Profesor" wynika ze zwyczaju iż "z profesorami jest jak z generałami", znaczy raz profesor, zawsze już profesor. Z kolei w swojej karierze naukowej autor tej strony był profesorem aż na 4-ch odmiennych uniwersytetach, tj. na 3-ch z nich był tzw. "Associate Professor" w hierarchii uczelnianej bazowanej na angielskim systemie uczelnianym (w okresie od 1 września 1992 roku, do 31 października 1998 roku) - który to Zachodni tytuł stanowi odpowiednik "profesora nadzwyczajnego" na polskich uczelniach. Z kolei na jednym uniwersytecie autor był (Full) "Professor" (od 1 marca 2007 roku do 31 grudnia 2007 roku - tj. na ostatnim miejscu pracy z naukowej kariery autora) który to tytuł jest odpowiednikiem pełnego "profesora zwyczajnego" z polskich uczelni.
       Proszę jednak odnotować, że dla całego szeregu powodów (np. mojego chronicznego deficytu czasu, prowadzenia badań wyłącznie na zasadzie mojego prywatnego hobby naukowego, pozostawania niezatrudnionym i wynikający z tego mój brak oficjalnego statusu jaki pozwalałby mi zajmować oficjalne stanowisko w określonych sprawach, istnienia w Polsce aż całej armii zawodowych profesorów uczelnianych - których obowiązki zawodowe obejmują m.in. udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa, itd., itp.) począszy od 1 stycznia 2013 roku ja przyjąłem żelazną zasadę, że NIE odpowiadam na żadne emaile wysyłane do mnie przez czytelników moich stron - o czym niniejszym szczerze i uczciwie informuję wszystkich zainteresowanych. Stąd jeśli czytelnik ma sprawę która wymaga odpowiedzi, wówczas NIE powinien do mnie pisać, bowiem w takiej sytuacji wysłanie mi emaila domagającego się odpowiedzi w świetle ustaleń filozofii totalizmu byłoby działaniem niemoralnym. Wszakże spowodowałoby, że czytelnik doznałby zawodu ponieważ z całą pewnością NIE otrzymałby odpowiedzi. Ponadto taki email odbierałby i mi sporo "energii moralnej" ponieważ z jego powodu i ja czułbym się winnym, że NIE znalazłem czasu na napisanie odpowiedzi. Natomiast w/g totalizmu "moralnym działanien" w takiej sytuacji byłoby albo niezobowiązujące mnie do odpisania przesłanie mi jakichś informacji które zdaniem czytelnika są warte abym je poznał, albo teź napisanie raczej do któregoś z zawodowych profesorów polskich uczelni - wszakże oni są opłacani z podatków obywateli między innymi za udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa, a ponadto wszyscy oni mają sekretarki (tak że korespondencja NIE zjada im czasu który powinni przeznaczać na badania).


#Z7. Kopia tej strony jest też upowszechniana jako broszurka z serii [11] w bezpiecznym formacie PDF:

       Niniejsza strona dostępna jest także w formie broszurki oznaczanej symbolem [11], którą przygotowałem w "PDF" (od "Portable Document Format") - obecnie uważanym za najbezpieczniejszy z wszystkich internetowych formatów, jako że do niego normalnie wirusy się NIE doczepiają. Ta klarowna broszurka jest gotowa zarówno do drukowania, jak i do wygodnego czytania z ekranu komputera. Ciągle ma ona też aktywne wszystkie swoje zielone linki. Stąd jeśli jest czytana z ekranu komputera podłączonego do internetu, wówczas po kliknięciu na owe linki otworzą się linkowane nimi strony lub ilustracje. Niestety, ponieważ jej objętość jest około dwukrotnie wyższa niż objętość strony internetowej jakiej treść ona publikuje, ograniczenia pamięci na sporej liczbie darmowych serwerów jakie ja używam, NIE pozwalają aby ją na nich oferować (jeśli więc NIE załaduje się ona z niniejszego adresu, ponieważ NIE jest ona tu dostępna, wówczas należy kliknąć na któryś odmienny adres z Menu 3, poczym sprawdzić czy stamtąd juź się załaduje). Aby otworzyć ową broszurkę (lub/i załadować ją do własnego komputera), wystarczy albo kliknąć na następujący zielony link albo też z którejś totaliztycznej witryny otworzyć sobie plik nazywany tak jak w powyższym linku.
       Jeśli zaś czytelnik zechce też sprawdzić, czy jakaś inna totaliztyczna strona właśnie studiowana przez niego, też jest już dostępna w formie takiej PDF broszurki, wówczas powinien sprawdzić, czy wyszczególniona ona została w linkach z "części #B" strony o nazwie tekst_11.htm. Owe linki wskazują bowiem wszystkie totaliztyczne strony, które już zostały opublikowane jako takie broszurki z serii [11] w formacie PDF. Życzę przyjemnego czytania!


#Z8. Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pajak:

       Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pająk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejsza strona stanowi raport z wyników badań jej autora - tyle że napisany jest on popularnym językiem (aby mógł być zrozumiany również przez czytelników o nienaukowej orientacji). Idee zaprezentowane na tej stronie są unikalne dla badań autora i dlatego w tym samym ujęciu co na tej stronie (oraz co w innych opracowaniach autora) idee te uprzednio NIE były jeszcze publikowane przez żadnego innego badacza. Jako taka, strona ta publikuje idee, których prezentacja podlega tym samym prawom intelektualnej własności jak każde inne opracowanie naukowe. Szczególnie jej autor zastrzega dla siebie intelektualną własność teorii naukowych, odkryć i wynalazków wspominanych lub opisywanych na tej stronie, oraz tabel i ilustracji jakie autor przytacza na dowolnej ze swoich publikacji. Dlatego autor zastrzega tu sobie, aby podczas powtarzania w innych opracowaniach jakiejkolwiek idei, opisu, tabeli lub ilustracji zaprezentowanej na niniejszej stronie, lub na dowolnej innej stronie czy publikacji autora (tj. jakichkolwiek teorii, zasad, wyjaśnień, dedukcji, intepretacji, urządzeń, dowodów, tabel, ilustracji, itp.), powtarzająca osoba ujawniła i potwierdziła kto jest ich oryginalnym autorem (czyli aby - jak mawia się w angielskojęzycznych kręgach twórczych, osoba ta oddała pełny "kredyt" moralny i uznaniowy autorowi tej strony), poprzez wyraźne wyjaśnienie przy swym powtórzeniu, iż tę ideę, opis, tabelę, ilustrację, itp., powtarza ze strony autoryzowanej przez dra Jana Pająka, poprzez wskazanie internetowego adresu np. niniejszej strony - pod którym idea ta była oryginalnie omawiana, oraz poprzez podanie daty najnowszego aktualizowania owej strony (tj. daty wskazywanej poniżej).
* * *
If you prefer to read English,
click on the flag

(jeśli preferujesz czytanie po angielsku,
kliknij na flagę poniżej)



Data założenia tej strony internetowej: 8 grudnia 2002 roku
Data jej najnowszego aktualizowania: 7 luty 2024 roku
(Sprawdź w adresach z Menu 4 czy istnieje już nowsza aktualizacja)